Polonia nie daje szans GieKSie
Drugie zwycięstwo z rzędu zanotowała Polonia Bytom, która w 41. kolejce grupy słabszej Polskiej Hokej Ligi na własnym lodzie nie dała większych szans drużynie HC GKS Katowice zwyciężając 9:3. Bytomianie zagrali niezwykle regularnie w każdej tercji aplikując swoim rywalom po trzy bramki. Pierwsze trafienie na taflach ekstraligi zaliczył 17-letni wychowanek niebiesko-czerwonych Piotr Bajon.
Pierwsza odsłona należała zdecydowanie do gospodarzy, co też miało odzwierciedlenie w wyniku. Bytomianie w przeciągu pięciu minut (pomiędzy 13. a 18. minutą) znaleźli trzykrotnie drogę do świątyni Krzysztofa Burdy. Pierwsze trafienie zaliczył najlepszy strzelec zespołu Mykyta Bucenko po ładnej akcji z Piotrem Bajonem oraz Dmytro Demjaniukiem. Już 73 sekundy później miejscowi podwyższyli rezultat. Tym razem rywali zaskoczył pierwszy bytomski atak, a na listę strzelców wpisał się uderzeniem z najbliższej odległości Marcin Słodczyk. Trzeciego gola dla Polonistów zdobył w 18. minucie Paweł Bajon, któremu gumę idealnie na pustą bramkę nagrał Sebastian Kłaczyński.
W drugiej tercji doszło do wymiany ciosów, z której zwycięsko wyszła Polonia. Najpierw w połowie meczu czwartą bramkę dla gospodarzy strzelił Błażej Salamon. Minutę i 25 sekund później swoje pierwsze trafienie w spotkaniu zdobyli przyjezdni a konkretnie Michał Krokosz. Kapitan gości pokonał Dominika Krausa uderzeniem z niebieskiej w okienko wykorzystując po zaledwie 11 sekundach grę w przewadze swojej drużyny. Bytomianie po nieco ponad dwóch minutach (34. minuta) odpowiedzieli piątą bramką autorstwa Piotra Bajona. Młody napastnik Polonii idealnie zachował się pod bramką GKS-u oszukując obrońców a następnie bramkarza rywali. Po kolejnych 80 sekundach gola dla zespołu Róberta Spišáka zdobył Kryštof Kafan, ale ostatnie słowo w tej odsłonie należało do miejscowych. Dmytro Demjaniuk na 49 sekund przed końcem tercji uciekł defensorom gości i w sytuacji sam na sam pokonał Burdę. Warto zaznaczyć, iż było to w osłabieniu niebiesko-czerwonych, a Ukrainiec powtórzył ten wyczyn już w drugim meczu z rzędu.
Poloniści po drugiej przerwie nie zamierzali odpuszczać i w dalszym ciągu napierali na bramkę GKS-u. Już w 44. minucie swojego drugiego a łącznie siódmego gola w meczu dla bytomian strzelił Błażej Salamon. W końcówce padły jeszcze trzy bramki. Najpierw pięć minut przed końcem Sebastian Kłaczyński wykorzystał karnego, a po niecałej minucie Karol Wąsiński skorzystał z podania Piotra Bajona zdobywając dziewiątą bramkę dla gospodarzy. Końcowy rezultat ustalił na 16 sekund przed syreną Ołeh Komarczew wykorzystując liczebne osłabienie miejscowych. Z bardzo dobrej strony w dzisiejszym meczu zaprezentował się najmłodszy w zespole Polonii 17-letni Piotr Bajon, który miał udział przy trzech trafieniach swojej drużyny. Ponadto w 54. minucie uratował swój zespół przed stratą gola, gdy skutecznie zatrzymał krążek po strzale na pustą bramkę jednego z katowiczan. Co ciekawe wychowanek bytomskiego klubu zastąpił dzisiaj w drugim ataku mającego problemy z łyżwami Łukasza Dybasia.
Dla niebiesko-czerwonych była to już czwarta wygrana w piątym spotkaniu przeciwko drużynie z Katowic. Z kolei już po raz trzeci w bieżącym sezonie bytomianie strzelili GieKSie dziewięć bramek (wyniki: 9:0, 11:2, 9:7, 2:5, 9:3). W niedzielę obie drużyny zmierzą się ponownie tym razem w Katowicach.
TMH Polonia Bytom - HC GKS Katowice 9:3 (3:0, 3:2, 3:1)
1:0 Mykyta Bucenko - Piotr Bajon - Dmytro Demjaniuk (12:52)
2:0 Marcin Słodczyk - Błażej Salamon - Karol Wąsiński (14:05)
3:0 Paweł Bajon - Sebastian Kłaczyński (17:49)
4:0 Błażej Salamon - Marcin Słodczyk (29:48)
4:1 Michał Krokosz - Tomáš Čičala - Lukáš Piják (31:13) 5/4
5:1 Piotr Bajon - Mykyta Bucenko - Witalij Andrejkiw (33:23)
5:2 Kryštof Kafan - Jehor Bezuhłyj - Filip Uherek (34:43)
6:2 Dmytro Demjaniuk - Tobiasz Bigos (39:11) 4/5
7:2 Błażej Salamon - Andrzej Banaszczak (43:14)
8:2 Sebastian Kłaczyński (54:50) karny
9:2 Karol Wąsiński - Piotr Bajon - Marcin Słodczyk (55:42)
9:3 Ołeh Komarczew - Rastislav Slota - Filip Uherek (59:44) 5/4
TMH Polonia Bytom: Kraus (Pabisiak n/g) - Banaszczak, Bigos, Salamon, Słodczyk, Wąsiński - Andrejkiw, Owczarek, Piotr Bajon, Demjaniuk, Bucenko - Stępień, Dorszewski, Wieczorek, Paweł Bajon, Kłaczyński - Szczepaniec, Orłowski. Trenerzy: Mariusz Kieca, Mariusz Puzio
HC GKS Katowice: Burda (Domogała n/g) - Žitňanský, Krokosz, Čičala, Piják, Szadrin - Uherek, Slota, Kafan, Komarczew, Bezuhłyj - Cyganek, Lacheta, Kret, Szymański, Kulawik - Gulbinowicz. Trener: Róbert Spišák
Sędziowali: Sebastian Molenda - Sebastian Adamoszek, Dariusz Pobożniak
Kary: 14 min. - 24 min. (w tym 10 min. Lukáš Piják)
Strzały: 40 - 26
Widzów: 100
Komentarze