Słowacy pierwszym rywalem sanoczan
Już jutro fazę meczów sparingowych rozpoczną hokeiści STS Sanok. Podopieczni Kariego Rauhanena zmierzą się na początek ze słowackim pierwszoligowcem HC 46 Bemaco Bardejów.
Sanoczanie pod okiem nowego szkoleniowca pracują już od dwóch tygodni. – Skupiamy się na wyjściach z tercji, sprawdzamy systemy gry, ćwiczymy przewagi i osłabienia. Doskonalimy też technikę jazdy i pracujemy nad wytrzymałością – mówi fiński trener.
Jego zespół pierwszy sprawdzian formy przejdzie już jutro, mierząc się z HC 46 Bemaco Bardejów (godz. 18:00). Słowacy w tegorocznych meczach sparingowych grali już z Comarch Cracovią i pokonali ją 3:2 po rzutach karnych.
Dla sanockich kibiców będzie to świetna okazja, by po raz pierwszy zobaczyć nowe nabytki w akcji. Mowa tutaj o świetnym fińskim bramkarzu Jonim Puuruli, doświadczonym defensorze Jonim Tuominenie i Amerykaninowi polskiego pochodzenia Nathanowi Sliwinskiemu.
Jak udało nam się ustalić, czwartą drużynę poprzedniego sezonu mają wzmocnić jeszcze czterej gracze: dwaj obcokrajowcy i dwaj polskiego pochodzenia – Potrzebujemy wykwalifikowanych zawodników, którzy podniosą poziom drużyny – zaznacza Rauhanen.
I dodaje: – Choć liga zaczyna się za trzy tygodnie, to naszym celem jest zbudowanie formy na przełom lutego i marca. Wtedy rozpocznie się gra o wszystko.
Komentarze