Pawłowski: Szukamy właściwych ustawień
Drużyna Zagłębia Sosnowiec ma już za sobą większość sparingów w ramach przygotowań do nadchodzącego sezonu. Trener sosnowiczan – Jerzy Pawłowski - podsumował po części ten etap przygotowań.
Zagłębie rozegrało dotychczas sześć sparingów z czego dwa wygrało, dwa zakończyły się remisem oraz zanotowało tyle samo porażek.
–Dotychczasowe sparingi były na pewno wartościowe dla drużyny. Szukamy właściwych ustawień piątek i dzięki takim meczom mamy większe pole manewru. Należy podkreślić, że cały czas jesteśmy w trakcie budowania drużyny i to co widzimy w meczach kontrolnych na pewno jeszcze będzie modyfikowane – przekazał trener Zagłębia, Jerzy Pawłowski.
Szkoleniowiec przyznał, że sztab trenerski widziałby w składzie hokeistów zza wschodniej granicy, którzy cały czas trenują z zespołem.
–Na pewno jesteśmy za tym, by zagraniczni zawodnicy zostali z nami już na stałe. Widać, że w sparingach się wyróżniają i punktują. Chcemy jeszcze na spokojne przyjrzeć się kolejnym testowanym zawodnikom. Na ostateczne decyzje jest jeszcze czas – dodał trener.
Początek sezonu nie oznacza zakończenia wzmocnień i szukania najlepszych rozwiązań dla Zagłębia.
–Możemy również w trakcie sezonu cały czas szukać wzmocnień. Mamy czas do końca roku więc będziemy obserwować drużynę – kontynuował szkoleniowiec.
Trener przyznał, że cały czas trwa ocena bramkarzy grających w sparingach. Przypomnijmy, że na testach przebywał Serb Arsenje Rankovič, z którego zrezygnowano. Być może duży w tym udział ma przepis mówiący o przymusie rozegrania połowy spotkań w lidze przez polskiego bramkarza.
–Dajemy szansę naszym bramkarzom, gdyż chcemy by pokazali się z jak najlepszej strony w warunkach meczowych, a nie na treningach. Muszą walczyć na lodzie i udowodnić, że warto na nich postawić. Przed nami kolejne sparingi, po których będzie można powiedzieć coś więcej – zakończył Pawłowski.
Komentarze