Ekstraliga bez HC GKS-u. Dariusz Domogała potwierdza
HC GKS Katowice nie przystąpi do rozgrywek hokejowej ekstraligi – taką informacją z serwisem slask.sport.pl podzielił się Dariusz Domogała, wiceprezes „GieKSy”.
Katowiczanie w poprzednim sezonie zmagali się z ogromnymi problemami organizacyjnymi i finansowymi, które przekładały się na wysokie porażki. Do ekipy z alei Korfantego przylgnęła łatka outsidera i łatwego dostarczyciela punktów.
– Miniony sezon rzeczywiście był dla GKS-u bardzo trudny. Śmiano się z nas. Nabijano. Wysokie porażki bolały. Tyle że efekt był taki, że to miejsce w ekstralidze jednak obroniliśmy. Ktoś może powiedzieć, że nie było warto. Ja jednak przypominam, że GKS po ostatnim spadku tkwił w pierwszej lidze przez długie siedem lat i nie potrafił się z niej wydostać. To również kosztowało dużo pieniędzy, a efekt był żaden – stwierdził Domogała na łamach slask.sport.pl.
Sternik HC GKS Katowice podkreślił, że na razie nie ma szans, by drużyna wystartowała pod obecnym szyldem.
– Spełniliśmy szereg warunków, które umożliwiały nam grę z najlepszymi, ale gdy doszliśmy do punktu "powołanie sportowej spółki akcyjnej", to uznaliśmy, że to nie ma sensu. Kocham hokej, ale nie dam się za niego zabić. Chcę jeszcze trochę pożyć. Doczekać wnuków – zaznaczył.
Z jego słów wynika, że los katowickiego klubu wydaje się przesądzony, wszak do rozpoczęcia sezonu pozostały już tylko dwa tygodnie.
Ratunkiem dla ekipy z alei Korfantego mógłby być pomysł Mirosława Minkiny, prezesa Śląskiego OZHL, który przewiuje, że pod szyldem HC GKS-u wystąpiłaby młodzieżowa reprezentacja Polski. Druga opcja – bardziej odległa w czasie – zakłada przejęcie klubu przez należący do miasta wielosekcyjny GKS Katowice.
Komentarze