Podciąć skrzydła Orlikowi
Hokeiści GKS-u Tychy nie mają chwili wytchnienia. Dziś mistrzowie Polski rozegrają drugie spotkanie awansem, a ich rywalem będzie Orlik Opole.
Na wstępie należy zaznaczyć, że to spotkanie miało odbyć się 25 października, ale z uwagi na udział tyszan w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego zostało przeniesione na dzisiaj.
Podopieczni Jiříego Šejby z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej, a najlepiej świadczą o tym dwa okazałe zwycięstwa. W piątek, po raz pierwszy od 578 dni, pokonali na wyjeździeComarch Cracovię 5:2, a w niedzielę nie dali żadnych szans Unii Oświęcim, wygrywając 7:0.
– Niezbyt dobrze rozpoczęliśmy ten sezon, bo przytrafiły nam się dwie porażki z Unią Oświęcim i Podhalem Nowy Targ. Na szczęście wróciliśmy już na odpowiednie tory i zaczęliśmy wygrywać ciężkie mecze. Mam tu na myśli konfrontacje z Sanokiem i właśnie Cracovią – przyznał Filip Komorski, środkowy trójkolorowych.
– Na najbliższe dwa mecze z Opolem musimy wyjść w pełni skoncentrowani. Jesteśmy przygotowani na ciężkie mecze, ponieważ jest to zupełnie inny zespół niż w poprzednim sezonie. Musimy zagrać tak odpowiedzialnie i skutecznie, jak w poprzednich spotkaniach – dodał.
Drużyna prowadzona przez Jacka Szopińskiego ma na swoim koncie serię pięciu wygranych z rzędu. Po porażce na inaugurację sezonu z Unią Oświęcim 2:3, opolanie odprawili z kwitkiem SMS U20 Sosnowiec 10:0, Naprzód Janów 5:3, Polonię Bytom 5:2 (mecz został przerwany, ale wynik zostanie podtrzymany), Zagłębie Sosnowiec 6:1 i Nestę Mires Toruń 5:2.
Pierwsze skrzypce w ekipie niebiesko-żółtych gra Michael Cichy. 25-letni Amerykanin z polskim paszportem zdobył przynajmniej jednego gola w każdym z sześciu spotkań! W tej chwili z 19 punktami (9 bramek i 10 asyst) jest liderem klasyfikacji kanadyjskiej. Świetnie współpracuje z Drew George'em i Alexem Szczechurą.
Początek spotkania o godzinie 18:00. Transmisja telewizyjna w portalu MałopolskaTV. Tekstową relację minuta po minucie będzie można śledzić pod tym linkiem.
Komentarze