Jastrzębie inkasuje trzy punkty na Tor-torze

Nesta Mires Toruń przegrała na własnym lodowisku z JKH GKS-em Jastrzębie 2:3 w meczu dziesiątej kolejki Polskiej Hokej Ligi. Gospodarze mieli wiele okazji do strzelenia bramek, jednak zawiodła skuteczność.

Wynik spotkania otworzył w dwunastej minucie gry zawodnik gości - Radosław Nalewajka, który wykorzystał podanie Tobiasza Bigosa. Niespełna dwie minuty później Davida Zabolotnego pokonał Miłosz Lidtke i na tablicy widniał remis 1:1. Obie drużyny stworzyły sobie okazje do strzelenia bramki, ale nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu i wynik w pierwszej tercji nie uległ zmianie.

Po przerwie do ataku ruszyli goście. Swoje okazje mieli między innymi Jan Latal i Jakub Peslar. W drugiej tercji doszło do starcia zawodników obu ekip. Na ławkę kar powędrowali Artur Kourach oraz Łukasz Nalewajka, którzy otrzymali łącznie cztery karne minuty. Chwilę później gola dającego prowadzenie dla przyjezdnych strzelił Tomas Kominek. Torunianie wówczas grali w podwójnym osłabieniu. Sędzia na ławkę kar odesłał Adriana Jaworskiego i ponownie Miłosza Lidtke. Tuż przed końcem drugiej tercji bramkę na 3:1 dla JKH GKS-u Jastrzębie strzelił Łukasz Nalewajka, który po błędzie obrony Nesty Mires Toruń skierował krążek do siatki.

W trzeciej tercji do ataku ruszyli podopieczni Leszka Minge. Zaowocowało to zdobyciem kontaktowego gola już w 28. sekundzie gry w trzeciej tercji. Kolejne trafienie zaliczył Sierhiej Kukuszkin. Swoje okazje mieli także Bartosz Fraszko, Jakub Stasiewicz czy Michał Kalinowski. Jednak nie przyniosło to efektu. Nie pomogło także wzięcie dwóch czasów przez szkoleniowca hokeistów z Grodu Kopernika czy wycofanie bramkarza. Ostatecznie to goście zainkasowali komplet punktów, pokonując Nestę Mires Toruń 3:2.

Nesta w tabeli Polskiej Hokej Ligi zajmuje nadal dziewiątą pozycję z dorobkiem siedmiu punktów, natomiast rywale dzięki środowemu zwycięstwu awansowali na szóste miejsce. Jastrzębianie mają na swoim koncie siedemnaście oczek.

Kolejne spotkanie torunianie rozegrają w piątek, 14 października na Tor-Torze o 18.30 z Unią Oświęcim, zaś JKH GKS Jastrzębie zagra już w czwartek na wyjeździe ze Stoczniowcem Gdańsk.

Nesta Mires Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (1:1, 0:2, 1:0)

0:1 Radosław Nalewajka (Tobiasz Bigos) 11:07

1:1 Miłosz Lidtke (Bartosz Fraszko - Jarosław Dołęga) 12:57, 5 na 4

1:2 Tomáš Komínek (Leszek Laszkiewicz - Jan Látal) 31:18, 5 na 3

1:3 Łukasz Nalewajka (Karol Świerski), 36:39

2:3 Siarhiej Kukuszkin (Adrian Jaworski - Daniel Minge) 40.28

Sędziowali: Paweł Meszyński (główny) oraz Patryk Kasprzyk, Maciej Buczkowski (liniowi)

Minuty karne: 14 - 10

Strzały: 29 - 32

Widzów: 400

Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (Studziński) - Żylinski, Jaworski, Minge, Kukuszkin, Kalinowski - Lidtke, Trachanow, Michajłau, Fraszko, Dołęga - Podsiadło, Kourach, Stasiewicz, Ćwikła, Wiśniewski - Heyka, Ziółkowski, Naparło, Winiarski, Alimow.

Trener: Daniel Minge

JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Fuczik) - Latal, Charvat, Kominek, Paś, Laszkiewicz - Gimiński, Bigos, Świerski, Wróbel, R. Nalewajka - Michałowski, Kubesz, Matusik, Kulas, Ł. Nalewajka - Chorążyczewski, Peslar, Pelaczyk, Kącki, Bichta.

Trener: Robert Kalaber