Zwycięstwo i piękny jubileusz
Wczoraj minęło 12 lat, odkąd zespół „Pasów” przejął Rudolf Roháček. Hokeiści Comarch Cracovii zrobili swojemu trenerowi piękny prezent, pewnie pokonując PGE Orlika Opole 5:1.
– To nie był łatwy mecz, choćby z racji faktu, że w ostatnim czasie połowa naszego zespołu przebywała na kadrze – tymi słowami pomeczową analizę rozpoczął czeski szkoleniowiec.
– Nie da się jednak ukryć, że spotkanie prowadzone było w szybkim tempie. Cieszę się ze zwycięstwa, jak i wyniku. Dobrze w bramce radził sobie Rafał Radziszewski, defensorzy minimalizowali ryzyko, a i napastnicy popisali się niezłą skutecznością – ocenił Rudolf Roháček.
Jutro krakowianie zmierzą się na wyjeździe z Nestą Miresem Toruń (godz. 17:00), czyli jedną z najsłabszych drużyn Polskiej Hokej Ligi.
– Jednak, jak pokazuje historia, każdy zespół grający w grodzie Kopernika przegrywa pierwszą tercję. Musimy zrobić wszystko, by przystąpić do tego spotkania z maksymalna koncentracją i przede wszystkim nie stracić bramki – zaznaczył 53-letni trener.
Komentarze