Przed sezonem... Tauron KH GKS Katowice

Ogromną ochotę na miejsce na podium w Polskiej Hokej Lidze ma Tauron KH GKS Katowice. Drużyna zbudowana od podstaw i prowadzona przez uznanego szkoleniowca Toma Coolena, jest dla wielu zagadką. Na co będzie stać „GieKSę”?

Pod koniec zeszłego sezonu w kuluarach mówiło się o budowie mocnego zespołu w Katowicach, bo już w styczniu Miasto Katowice przyznało dotację w kwocie 2 mln złotych. I tak w maju pierwsze kontrakty podpisali reprezentanci Polski, za których działacze musieli przeznaczyć sporą część budżetu. W sumie przyszło 16 nowych zawodników, a klub pożegnał o jednego więcej. Takich zawirowań w składzie nie było już dawno w jednym klubie.

Reprezentanci siłą napędową

Katowiczanie by bić się o medale, zdecydowali podpisać kontrakty z etatowymi reprezentantami kraju. Do zespołu w maju dołączył Kamil Kosowski, Patryk Wronka, Mikołaj Łopuski, Tomasz Malasiński, Jakub Wanacki czy będący w szerokiej kadrze Dariusz Gruszka i Bartosz Fraszko. To oni mają stanowić o sile katowickiej „GieKSy”, a wspierać ich mają solidni obcokrajowcy. W środowisku roiło się od plotek o wysokich kontraktach niektórych zawodników i zatorach finansowych w klubie. Tego jednak nikt nie potwierdza, ale niektórzy już przewidują, że źródełko szybko wyschnie.

Nowa myśl szkoleniowa

Największym atutem Tauron KH GKS Katowice ma być Tom Coolen, doświadczony szkoleniowiec z Kanady. Ma on za sobą pracę w klubach NHL, reprezentacji Łotwy czy najlepszych ligach europejskich. Zanim uznany szkoleniowiec mógł zbudować zespół, któremu wpoi swoją taktykę minęło trochę czasu. Nie było to łatwe, bo GieKSa rozegrała tylko sześć meczów towarzyskich, a aż trzy zostały odwołane. Ale z meczu na mecz forma zespołu była coraz lepsza. Coolen oprócz prowadzenia zespołu z Katowic będzie także pracował z reprezentacją Polski. Ma obserwować zawodników i przekazywać swoje uwagi Tedowi Nolanowi.

Zawirowania transferowe

W śląskim klubie nie odbyło się od zawirowań transferowych. Najpierw zrezygnowano z usług dyrektora klubu Karola Pawlika, a następnie działacze klubowi podziękowali zakontraktowanym wcześniej obrońcom polskiego pochodzenia, czyli Stevenowi Tarasukowi i Mattowi Staniszowi.

Za nich najpierw testowano kilku zawodników, a po decyzji trenera podpisano umowy z Adrianem Kowalówką i Łukaszem Rutkowskim, by po kilku meczach sparingowych im „podziękować”. Niektóre ruchy przyjęto z zaskoczeniem. Najbardziej fakt, iż zrezygnowano z zaciągu amerykańsko-kanadyjskiego.

W międzyczasie zakontraktowano słowackich obrońców Lukáša Martinkę i Martina Čakajíka, wzmocniono atak fińskim zawodnikiem Jesse Rohtlą. A tydzień przed ligą dołączył do zespołu defensor Jakub Grof i słowacki napastnik Andrej Themár. To ma być mieszanka wybuchowa.

Tom Coolen i jego podopieczni znakomicie zakończyli etap przygotowań do sezonu, pokonując na wyjeździe TatrySki Podhale Nowy Targ 6:2. To może być powód do optymizmu.

Zdaniem zawodnika…

Patryk Wronka, napastnik zespołu: - Ogólnie nas zespół wygląda bardzo fajnie, bo to mieszanka młodości z doświadczonymi zawodnikami. Uważam, że dobrze przygotowaliśmy się do sezonu. Było dużo startów, dużo pracy na siłowni i troszkę podbiegów. Myślę, że lód to pokaże. Za nami troszkę meczów kontrolnych i z każdego coś wyciągnęliśmy. Cieszą zwycięstwa z bezpośrednimi rywalami w lidze, ale jeszcze dużo pracy przed nami, bo liga to już zupełnie inny temat niż mecze kontrolne. Jeżeli chodzi o cele, to każdy z nas chciałby, aby ta drużyna była wstanie powalczyć z każdym, ale nie wybiegamy za daleko w przyszłość. Chcemy po każdym meczu dopisać trzy punkty do tabeli i w każdym narzucić swój styl gry, który wpaja nam trener Coolen. Myślę, że faworytami na papierze jest Cracovia, GKS Tychy i mocne także będzie Podhale. Ze swojej strony nie skreślam nikogo, bo jak to mówią "dopóki krążek w grze" i do każdego przeciwnika musimy podejść z takim samym szacunkiem.

***

Nasz typ: półfinał play-off

- Budowany zespół praktycznie był od podstaw, gdyż z poprzedniego sezonu zostało tylko siedmiu zawodników. Cały skład został przemeblowany, dlatego jest jak na razie wielką zagadką i kolejne mecze pokażą na co stać „GieKSę”. Reprezentanci Polski plus kilku obcokrajowców mają dać zespołowi awans do czołowej czwórki, która bije się o medale. Zespół stworzony z dużym budżetem stać na awans nawet do finału. Miejsce poza podium będzie można uznać za porażkę po mocarnych planach działaczy klubowych..

***

Lider zespołu: Patryk Wronka

- Reprezentant Polski po roku spędzonym w czeskim Znojmo wraca do Polski, aby się odbudować. Skrzydłowy, który może grać również na środku ataku, na pewno nabrał nowych nawyków w mocniejszej lidze, co z pewnością zaprocentuje w polskiej lidze. W szybkich kontratakach i w liczebnej przewadze jego szybkość będzie procentowała bramkami dla katowiczan.

***

Trochę liczb...

Średnia wieku drużyny: 26,4 lat

Średnia wzrostu drużyny: 181,1 cm

Średnia waga drużyny: 83,9 kg

Bramkarze: wzrost 183 cm, waga 84,7 kg, średni wiek: 23,7 lat

Obrońcy: wzrost 182,3 cm, waga 85,5 kg, średni wiek: 28,5 lat

Napastnicy: wzrost 179,8 cm, waga 82,7 kg , średni wiek: 25,8 lat

***

Zmiany w kadrze:

Przybyli:

Tom Coolen (T, Grand Falls-Windsor Cataracts CWSHL, Kanada), Kamil Kosowski (B, GKS Tychy), Jakub Wanacki (O, Polonia Bytom), Mateusz Zieliński (O), Patryk Krężołek (N) (obaj SMS Sosnowiec), Patryk Wronka (N, Oli Znojmo, EBEL), Dariusz Gruszka (N, TatrySki Podhale Nowy Targ), Tomasz Malasiński (N, Swindon Wildcats, EPIHL), Bartosz Fraszko (N), Mateusz Studziński (B) (obaj Nesta Mires Toruń), Mikołaj Łopuski (N, Milton Keynes Lightning, EPIHL), Lukáš Martinka (O, Kułagier Pietropawłowsk, Kazachstan), Jesse Rohtla (N, Asplöven HC, Szwecja), Martin Čakajík (O, Bejbarys Atyrau, Kazachstan), Jakub Grof (O, EHC Freiburg, DEL2), Andrej Themár (N, Hull Pirates, EPIHL), Arkadiusz Nowak (O, MH Automatyka Gdańsk).

Ubyli:

Jacek Płachta (T, szuka pracy), Witalij Grajewski (T, MMKS Podhale Nowy Targ-I liga), Mārtiņš Porejs (O, HK Kurbads Ogre, Łotwa), Kalvis Ozols (O, Kongsvinger Knights, Norwegia), Ryan Barlock (O), Dorian Peca (N), Władysław Grajewski (B), Adam Krok (O), Matúš Kostúr (B), Jewhenij Łymanski (N, szuka klubu), Władisław Troszyn (N, CSK VVS Samara, Rosja), Kamil Sikora (N), Jarosław Lorek (N (obaj PGE Orlik Opole, Maciej Szewczyk (N, koniec kariery), Marcin Biały (N), Maciej Bielec (N), Kamil Olearczyk (O) (wszyscy KH Ciarko 58 Sanok), Daniel Bogdziul (N, HK Liepājas Metalurgs, Łotwa), Jakub Jaworski (N, TMH Polonia Bytom)

***

Sparingi:

4.08.2017 Polonia Bytom - Tauron KH GKS Katowice (odwołany)

11.08.2017 Tauron KH GKS Katowice – TatrySki Podhale Nowy Targ (Spotkanie rozgrywane w Sosnowcu zostało przerwane w 4 minucie i 5 sekundzie z powodu gęstej mgły).

17.08.2017 HC Frydek-Mistek - Tauron KH GKS Katowice 6:1 (3:0, 2:0, 1:1) (Memorial Pavla Zábojníka w Zwoleniu)

18.08.2017 Słowacja U20 - Tauron KH GKS Katowice 3:4 (1:2, 0:1, 2:1) (Memorial Pavla Zábojníka w Zwoleniu)

19.08.2017 HC 07 Detva - Tauron KH GKS Katowice 5:3 (3:2, 0:1, 2:0) (Memorial Pavla Zábojníka w Zwoleniu)

25.08.2017 PGE Orlik Opole – Tauron GKS Katowice 5:6 (2:0, 2:2, 1:4)

29.08.2017 JKH GKS Jastrzębie - Tauron KH GKS Katowice 2:3 (1:0, 1:1, 0:2)

02.09.2017 TatrySki Podhale Nowy Targ – Tauron KH GKS Katowice 2:6 (0:2, 0:2, 2:2)

05.09.2017 Tauron KH GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie (odwołany)

Bilans: 4 zwycięstwa, 2 porażek

***

Godziny rozgrywania meczów: 18:30 w tygodniu, 17:00 w niedzielę.

***

Ceny biletów i karnetów:

Bilety:

MECZE TOP: z Comarch Cracovią, GKS-em Tychy i Naprzodem Janów

- normalny: 15 zł

- ulgowy: 10 zł

- rodzinny: 30 zł

Pozostałe mecze sezonu 2017/18

- normalny: 10 zł

- ulgowy: 5 zł

- rodzinny: 20 zł

Istnieje możliwość kupienia tańszych biletów przez internet oraz w salonach EMPIK: TOP -10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy) i 20 zł (rodzinny). Pozostałe mecze: 7 zł, 3 zł i 15 zł.

Bezpłatnie wchodzą dzieci do lat 5 i osoby niepełnosprawne z opiekunami.

Karnet (sezon zasadniczy):

- normalny: 85 zł

- ulgowy: 50 zł (kobiety, młodzież do 18 rż., emeryci, renciści)

- rodzinny: 200 zł (mieszana para dorosłych + max. 3 dzieci do 15 rż.)

Karnety obejmujące 10 pierwszych meczów, czyli spotkania 1. i 2. rundy sezonu zasadniczego. Ich koszt to: 50 zł (normalny), 30 zł (ulgowy), 110 zł (rodzinny).