Jedność i mądrość
Zagłębie Sosnowiec w trzech ostatnich pojedynkach wywalczyło osiem punktów. W ostatnim spotkaniu pokonała silniejszą kadrowo MH Automatykę Gdańsk.
– Po takim meczu nie można powiedzieć, że się spodziewaliśmy takiego lub innego wyniku. Ekstraliga jest bardzo wyrównana, co pokazały dotychczasowe kolejki. W pojedynku z gdańszczanami drużyna pokazała jedność i zagrała mądrze – powiedział Marcin Kozłowski, trener Zagłębia.
– W przeciwieństwie do początku sezonu obecnie zawodnicy nie czekali z krążkiem na przeciwnika we własnej tercji tylko ciągnęli tę grę w tercji rywala. Widać było, że zawodnicy są naładowani tą pozytywną energią. Na plus na pewno przewagi, w których zaczęliśmy strzelać bramki – podsumował opiekun sosnowiczan.
Kozłowski nie krył też radości po kolejnym zwycięstwie. Cały czas zaznacza jednak, że przed drużyną jeszcze dużo pracy.
– Przespaliśmy początek meczu. Rywal po sześciu czy siedmiu godzinach podróży lepiej prezentował się na lodzie. Przełomowym momentem tego meczu był okres, gdzie Rafał Radziszewski wybronił sytuację sam na sam, a chwilę później zdobyliśmy bramkę – ocenił.
– Ta ekipa powoli zaczyna grać jak zakładaliśmy i cieszy to, że w końcu zawodnicy zaczęli sobie ufać na lodzie. Przed nami spotkanie w Toruniu i na tym pojedynku obecnie musimy się skupić. Chcielibyśmy tam również zagrać dobry mecz – zakończył.
Komentarze