Lider gromi w Bytomiu. 22 zwycięstwo z rzędu!
22 zwycięstwo z rzędu, w Polskiej Hokej Lidze odnieśli hokeiści Tauronu KH GKS Katowice. We wtorkowy wieczór rozgromili w bytomskiej "Stodole" Węglokoks Kraj Polonię Bytom aż 12:2. Dla niebiesko-czerwonych, była to pierwsza dwucyfrowa porażka w sezonie.
Borykający się z ogromnymi problemami bytomianie, przystąpili do pojedynku 31. kolejki PHL bez dwóch doświadczonych zawodników: Davida Turoňa oraz Siarhieja Kukuszkina, którzy w przerwie reprezentacyjnej zdecydowali się opuścić drużynę. W tej sytuacji jedynym obcokrajowcem jaki pozostał w Polonii jest Rosjanin Grigorij Stawisskij.
Mecz z powodu problemów z bandą rozpoczął się z 15-minutowym opóźnieniem. Zgodnie z przewidywaniami od początku zaatakowali katowiczanie i na efekty nie trzeba było długo czekać. Prowadzenie gościom zapewnił w 68 sekundzie Janne Laakkonen. W premierowej odsłonie hokeiści GieKSy jeszcze trzykrotnie trafiali do siatki Mateusza Studzińskiego. Do protokołu zawodów wpisali się kolejno: Patryk Wronka (4. minuta), Grzegorz Pasiut (9. minuta) oraz Tomasz Skokan (15. minuta).
Bytomianie w przerwie dokonali zmiany na pozycji bramkarza, jednak Dominik Kraus nie był w stanie zatrzymać rozpędzonych rywali. Podopieczni Thomasa Coolena w drugich dwudziestu minutach, również nie mieli większych problemów ze skutecznością, zdobywając ponownie cztery bramki. Jako pierwszy w tej tercji w 22. minucie trafił Jesse Rohtla, wykorzystując grę w przewadze. W połowie meczu chwilę radości mieli kibice niebiesko-czerwonych, gdy sposób na Michała Kielera znalazł Kacper Kamieniecki. GKS Katowice do końca drugiej odsłony systematycznie podwyższał rezultat, aplikując gospodarzom dalsze trzy gole. Strzeleckimi umiejętnościami popisali się Bartosz Fraszko (33. minuta), Filip Starzyński (37. minuta) a także Dušan Devečka (40. minuta).
Podobnie jak w dwóch poprzednich tercjach, także w trzeciej lider tabeli zdobył cztery bramki, prezentując bardzo równą dyspozycję. Już w 45 sekundzie, po raz drugi w tym spotkaniu, grę przyjezdnych w 5 na 4 wykorzystał Jesse Rohtla. W połowie odsłony swojego drugiego gola zdobył również Dušan Devečka i było już 1:10. Dwadzieścia sekund później błąd katowiczan we własnej tercji na drugie trafienie dla Polonii zamienił Bartłomiej Stępień. Ostatnie słowo w tym pojedynku należało do GKS-u, a konkretnie do Janne Laakkonen, który dwoma bramkami w 53. i 58. minucie, skompletował hat tricka. Polonia Bytom przegrywa z GKS-em Katowice 2:12, ponosząc jedenastą porażkę z rzędu.
Węglokoks Kraj Polonia Bytom - Tauron KH GKS Katowice 2:12 (0:4, 1:4, 1:4)
0:1 Janne Laakkonen - Grzegorz Pasiut, Martin Čakajík (01:08)
0:2 Patryk Wronka (03:25)
0:3 Grzegorz Pasiut - Martin Čakajík (08:26)
0:4 Tomasz Skokan - Radosław Sawicki (14:35)
0:5 Jesse Rohtla - Patryk Wronka, Niko Tuhkanen (21:14, 5/4)
1:5 Kacper Kamieniecki - Karol Wąsiński, Iwo Sroka (30:08)
1:6 Bartosz Fraszko - Radosław Sawicki, Michał Rybak (32:49)
1:7 Filip Starzyński - Patryk Krężołek, Dušan Devečka (36:13)
1:8 Dušan Devečka - Janne Laakkonen, Martin Čakajík (39:25)
1:9 Jesse Rohtla - Niko Tuhkanen, Bartosz Fraszko (40:45, 5/4)
1:10 Dušan Devečka - Martin Čakajík, Radosław Sawicki (49:12)
2:10 Bartłomiej Stępień (49:32)
2:11 Janne Laakkonen - Grzegorz Pasiut, Jakub Wanacki (52:47)
2:12 Janne Laakkonen - Marek Strzyżowski, Grzegorz Pasiut (57:17)
Sędziowali: Przemysław Gabryszak (główny), Paweł Kosidło, Daniel Lipiński (liniowi)
Minuty karne: 10-6
Strzały: 25-49
Widzów: 150
Polonia: Studziński (20:00 Kraus) - Stępień (4), Bodora; Dybaś, Krzemień (2), Mularczyk - Stawisskij (2), Kamieniecki; Sroka, Filip, Wąsiński (2) - Mac. Rybak, Gajdzik; Anklewicz, Dudkiewicz, Bajon.
Trener: Sebastian Owczarek
Katowice: Kieler (Lindskoug n/g) - Devečka (2), Čakajík; Urbanowicz, Rohtla, Krężołek - Wanacki, Tomasik; Laakkonen, Pasiut, Strzyżowski (2) - Krawczyk, Tuhkanen; Fraszko, Wronka, Sawicki - Skokan (2), Starzyński, Mich. Rybak.
Trener: Thomas Coolen
Komentarze