Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
19

Miroslav Kopřiva: Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Potem łatwiej o super parady

Miroslav Kopřiva: Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Potem łatwiej o super parady

Miroslav Kopřiva to doświadczony bramkarz, mający na koncie występy w reprezentacji Czech. W swojej karierze miał przyjemność zasiadać nawet w boksie dla rezerwowych w NHL, a także grać u boku Jaromira Jágra. Dziś „czaruje” w polskiej ekstraklasie, robiąc prawdziwą furorę w fazie play-off.

HOKEJ.NET: Cracovia po wygranej 3:2 w Katowicach wyśrubowała swój rekord w tegorocznych play-offach do siedmiu wygranych. Nie ponieśliście jak dotąd żadnej porażki. Przyznasz, że to nie jest powszechna sytuacja w rozgrywkach postsezonowych?

To prawda. Oczywiście bardzo się z tego cieszymy, ale trzeba podkreślić, że każdy mecz jest bardzo ciężki, a przeciwnicy naprawdę dobrze grają. To, że nasz rekord wynosi siedem wygranych z rzędu jest wynikiem twardej, nieustępliwej postawy naszych zawodników. Każdego, bez wyjątku.

Komentatorzy telewizyjni stwierdzili, że mogłeś lepiej zareagować przy pierwszej bramce dla Tauronu KH GKS-u Katowice. Czy faktycznie dało się tam coś jeszcze zrobić?

Widziałem jak Maciej Urbanowicz jedzie na bramkę, ale był tam też nasz obrońca (Bartłomiej Bychawski – przyp.red.), który zasłaniał mi nieco rywala. Napastnik z Katowic wypalił jak z armaty, a krążek przeleciał gdzieś w okolicach mojego ramienia. Następnym razem zwrócę większą uwagę na tego zawodnika.

A co możesz powiedzieć o swoich zapierających dech w piersiach interwencjach? W pierwszej tercji rzuciłeś się odbijając kijem w powietrzu krążek zmierzający do pustej bramki, a następnie w trzeciej części gry w podobnej sytuacji znów genialnie interweniowałeś, łapiąc „gumę” na linii. Trzeba przyznać, że to była klasa światowa.

To jest hokej. Czasami coś takiego po prostu się uda. Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Z mojej perspektywy, jeżeli mam przed sobą defensorów, którzy naprawdę poświęcają się w meczu, to gdzieś podświadomie wiem, że muszę przysłowiowo stanąć na głowie, żeby wybronić te sytuacje pozornie nie do wyciągnięcia. No i tak później tworzą się takie super parady.

Jesteś bardzo wysokim bramkarzem (192 cm). Charakterystyczne jest dla takich „wielkoludów”, że miewają problemy ze strzałami lecącymi w dolne rejony bramki. Jaki jest twój sposób na tego rodzaju uderzenia?

Jestem cały czas maksymalnie skoncentrowany. Wiem, że muszę zadziałać o ułamki sekund szybciej niż niżsi bramkarze. Na szczęście jakoś sobie radzę z tymi strzałami. Nie jest źle.

Jesteś znany ze swojego specyficznego stylu gry, czyli mocno stoisz na nogach, tak długo jak tylko się da, rzadko schodzisz do parteru. Stawiasz na obronę pozycyjną. Dlaczego akurat taki styl preferujesz?

W zasadzie ciężko coś powiedzieć na ten temat. Każdy bramkarz ma jakiś swój styl. Sposób, który najbardziej mu odpowiada, w którym czuje się komfortowo. Ja mam właśnie taki i tyle.

W 2003 roku byłeś draftowany przez Minnesota Wild, ale dwa kolejne sezony spędziłeś w Czechach grając w ekstraklasie juniorów i seniorów w barwach HC Kladno, a także na drugim froncie, gdzie reprezentowałeś HC Medvědi Beroun. Co się zatem stało, że jednak trenerzy klubu z St.Paul zawezwali cię do siebie przed rozgrywkami 2005/06?

Najpierw draft, a potem podpisanie umowy z klubem z Minnesoty to były wielkie chwile dla mnie. Zespół miał wtedy dwóch dobrych bramkarzy, więc stwierdzono, że nie będę potrzebny w Ameryce i mogę wrócić do domu, żeby grać w czeskiej lidze. Potem działacze Wild doszli do wniosku, że lepiej byłoby, gdybym był jednak na miejscu.

W twoim debiutanckim sezonie za Oceanem (2005/06) Minnesota Wild nie awansowała do fazy play-off. Powiedzmy sobie uczciwie, zespół spisywał się słabo. Nie uważasz, że w tej sytuacji powinieneś dostać szansę występu w NHL?

W mojej opinii duet Manny Fernandez – Dwayne Roloson bronił dobrze, więc nie było potrzeby, żeby próbować mnie. Wypełniali swoje zadania, byli zdrowi. Nie uważam, że działo się coś, co powinno spowodować zmianę w bramce.

Ciekawy jestem zatem jak wytłumaczysz kolejny sezon, w którym podstawowa dwójka bramkarzy „Dzikich” – Nicklas Bäckström i Manny Fernandez doznała kontuzji, a na placu boju pozostałeś ty oraz Josh Harding. Nie myślałeś wtedy „teraz muszą mi dać wreszcie szansę debiutu”?

Znalazłem się kilka razy w składzie meczowym Wild. Dla mnie było to ogromne wyróżnienie. Czułem się zaszczycony, że mogę uczestniczyć w całym tym widowisku, którym są mecze NHL. To jest sport. Opiera się na rywalizacji. Decyzję podejmują trenerzy. Ja w ich opinii miałem siedzieć na ławce i być gotowy w razie potrzeby. Tak właśnie było, a że nie pojawiła się sposobność do wyjechania na lód… trudno.

 

Przez dwa sezony łączyłeś grę w AHL z występami w niższych ligach amerykańskich (CHL i ECHL), ale w trzecim roku występowałeś już tylko Austin Ice Bats z ligi CHL. W czasie trwania rozgrywek zdecydowałeś się na powrót do Europy. Co było tego przyczyną?

Postanowiłem coś zmienić, ponieważ brakowało mi gry. Zbyt mało miałem okazji. Trening to nie to samo, co mecz. Dlatego też, zdecydowałem się na powrót do Czech. Zresztą to było już tak dawno, że nawet dobrze tego nie pamiętam (śmiech).

Będąc zawodnikiem praskiej Slavii w sezonie 2012/13 wywalczyłeś ze stołeczną drużyną brązowy medal czeskiej Extraligi. Indywidualnie natomiast okazałeś się bramkarzem z najniższą średnią wpuszczonych goli w obu częściach rozgrywek (dwie w sezonie zasadniczym, 0,75 w play-offach). Miałeś także najlepszy procent skuteczności obron w play-offach (96,5%). Teraz stoisz przed bardzo realną szansą powtórzenia tych osiągnięć, a co więcej być może uda ci się zdobyć złoto zamiast brązu. Myślisz, że jesteś w stanie zgarnąć te wszystkie trofea?

Statystyki nie mają dla mnie żadnego większego znaczenia. Hokej to przecież gra zespołowa. Idea jest taka, że cała drużyna wygra i cała przegrywa, a zatem osiągnięcia indywidualne są tylko częścią składową tego. One same w sobie nie liczą się do niczego. Statystyki to tylko rodzaj takiego pewnego bonusu.

Pochodzisz z Kladna, które nierozerwalnie kojarzone jest z legendarnym Jaromirem Jágrem. Miałeś okazję grać z nim w jednym klubie w ubiegłym sezonie. 47-letni gwiazdor światowych lodowisk zmaga się z problemami zdrowotnymi, ale nie poddaje się i w lutym znów wrócił na taflę. Co możesz powiedzieć o tym wybitnym zawodniku?

Jaromir to mój przyjaciel. Dwa razy była taka sytuacja, że byliśmy w tym samym zespole. Faktycznie w ubiegłym roku również tak się zdarzyło. To jest wielki człowiek. Kupił klub z Kladna i robi wszystko, żeby mu pomóc wrócić do Extraligi. Nie tylko finansuje działalność, ale także dokłada swoją cegiełkę doświadczeniem na tafli. Z tego co go znam, to zrobi wszystko, żeby w Kladnie znowu była ekstraklasa.

Rytíři Kladno z Jágrem i Tomášem Plekancem w składzie po wyeliminowaniu w 1.rundzie play-off ZUBR-a Przerów są już w półfinale Chance Ligi, gdzie remisują 1-1 z Duklą Igława. Myślisz, że w tym roku uda się twojemu przyjacielowi wprowadzić wreszcie „Rycerzy” do ekstraklasy, z której spadli pięć lat temu?

Mam taką nadzieję. Bardzo bym tego chciał. To jest w końcu moje rodzinne miasto i klub, w którym się wychowałem.

Jeszcze tylko jedna wygrana i drużyna Comarch Cracovii zamelduje się w finale PHL. To oznaczać będzie awans do rywalizacji europejskiej. W przypadku wygranej do Hokejowej Ligi Mistrzów, a w razie porażki do Pucharu Kontynentalnego, w którym nie miałeś sposobności jak na razie uczestniczyć. Czy w takiej sytuacji chciałbyś pozostać w Krakowie i spróbować powalczyć z „Pasami” na arenie europejskiej?

To są rzeczy, o których trudno dzisiaj mówić. Jeszcze ten sezon się nie skończył. Jeszcze nawet nie awansowaliśmy do finału, więc trudno coś wyrokować na temat gry w europejskich pucharach. Trzeba się skupić na następnym meczu i to wszystko. Co będzie dalej, okaże się po sezonie. Na razie trzeba grać i wygrywać każdy mecz.

Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: jednak nie da sie z Tobo pogadać
  • Zaba: :) do usług...
    Mam jeszcze jedno info dla Ciebie... Wiedziałeś, ze Linus jest kibicem... Legii?
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=10153451475716366&set=a.77898051365
  • emeryt: no i ?
  • Zaba: wyjmij ten kij z doopy
  • Zaba: EOT
  • Arma: To ja chyba wolę krytykować, w Unii już dość lizodupów którzy zrobią wszystko by dowiedzieć się czegoś trzy dni przed oficjałką. Musicie poszerzyć futryny bo się będziecie blokować przy wyjściu. A stroje są brzydkie i zdania niestety nie zmienie, można je odświeżyć by były ładniejsze i przede wszystkim by pasowały do obecnych czasów. Ps. Kupie zaświadczenie o byciu prawdziwym kibicem, tylko poważne oferty.
  • emeryt: Żaba jednak sie nie myliłem
  • Oświęcimianin_23: Jamer, to wracaj szybciutko bo Rado śpi, a SB jest głodne informacji :)
  • Oświęcimianin_23: Rado zajmuje się nie tym klubami co trzeba :)
  • Jamer: emeryt: widząc tyle wody to się powodzi... ;) Jedna chmura i paraliż systemu lotów... walczę bo dzieciaki czekają :)
  • Jamer: Zaba: Niestety ale jest światło w tunelu na powrót :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Rado nie śpi Rado robi paczkę z informacjami dla Nas :)
  • Jamer: Jutro powinienem być w domu także podzwonię i popytam...
  • emeryt: szkoda ze dzisiaj nie zobaczymy Kalana i Koblara,swego czasu podstawowi Rysiów
  • whiteandblue: Jo jo dobrze prawicie z tymi kibicami. Pochwalę się i mam już małe zasługi na tym polu i obiecuję nie spocząć na tym jednym. Zaciągnąłem kumpla na początku trochę za wszarz na playoffy od Crakovi i mamy go :-). Załapał na amen, w szoku był, ze jest browar na lodo, że jest na co i na kogo popatrzeć etc :-)
  • emeryt: Kalan aktualnie liga francuska,Koblar Węgry
  • Oświęcimianin_23: A gdzie są Ci wierni kibice Katowic? Tak jak myślałem, nie ma sukcesu to i kibiców nie ma :))
  • Zaba: @whiteandblue... trzeba było mu prażone zamówić to by zwariował i już stamtąd nie wyszedł :)
  • Pol: Kibice GieKSy są z klubem na dobre i na złe, co było widać na koniec meczu. Wy za to po bramce dla swoich dalej walicie pociski na przeciwnika, także najpierw spójrz na siebie a potem komentuj :)
  • whiteandblue: Zaba dzięki za podpowiedź! :-). Zastosuję ten wyszukany fortel w najbliższej okazji :-):-)
  • emeryt: 23 u nas troche podobnie,piniondz w klubie jest to znawców przybywa jak grzybów po deszczu
  • Arma: U konkurencji już Sidora odkopali jako potencjalnego do prowadzenia Unii
  • Luque: Sidor spokojnie czeka, z Tychów przelewy przychodzą to można bezstresowo oglądać się za pracą...
  • emeryt: to tylko niewinna wzmianka,nie te czasy,nie te metody,w ramke oprawic i na ścianie powiesić,tyle
  • emeryt: znalazłby robote to chyba w myśl przepisów Tychy przestałyby mu płacić? tak jest w piłce np
  • emeryt: ale i tak Szantusza nie przescignie:) chłop zyje z odszkodowań i w sumie dobrze,ma nazwisko,miał wyniki...
  • Luque: No przy Nim to Sidor to jest mały Miki... zresztą kołcz to raczej chciał pracować tylko zawodnikom nie podobał się styl gry w którym trzeba dobrze bronić... I nie wiem czy to w Naszych realiach jest taki zły styl...
  • Luque: No ale ten co podpisał z trenerem taką umowę przypłacił już to stołkiem, bo jednak to była gruba wtopa
  • emeryt: jesli chodzi o piłke to nam cały czas sie wydaje że jestesmy narodem wybranym...mamy lać wszystkich i wszedzie,jeden trener wywalony tuz po awansie -Brzęczek,drugi odpalony po wyjściu z grupy-Czesław
  • emeryt: ogólnie jestesmy narodem który nie potrafi cieszyc sie z małych rzeczy,nam zawsze mało,zawsze zle
  • mario10: Dziś Finowie i Szwedzi z Unii polecieli do siebie.
  • mario10: Zupa ma się określić co dalej z Unią, Siodor tak szuka pracy nowej narazie ma płacone z Tychów. Paś ma oferte z Unii i Podhala.
  • Oświęcimianin_23: To Finów i Szwedów nie będzie w Kotle Czarownic?
  • Szefu: Kram wyraźnie powiedział na spotkaniu z kibicami 2 sezony temu że dopóki on jest w zarządzie Car nie będzie trenerem Unii
  • Szefu: Po 2 po to mamy Panią Anię że trener despota nie jest nam potrzebny
  • Zaba: Przy tym przygotowaniu fizycznym jakie teraz mieliśmy to Constatine zrobiłby zupełnie inny wynik... To był i jest bardzo dobry trener, tylko nie na nasze realia. Zresztą jak się okazało na Węgrzech też po pierwszym udanym sezonie w drugim już nie było tak dobrze, a można powiedzieć, ze nawet słabo... Z reprezentacją na MŚ tez powalczył i prawie się utrzymał odpadając dopiero w ostatnim meczu po karnych, a wcześniej wygrali z Francją...
  • Zaba: a Węgrzy w tym ostatnim meczu prowadzili już 3-1 z Austrią by ostatecznie przegrać 4-3 po karnych...
  • thpwk: Czy ukraińsko/białoruskie „gwiazdy” są jeszcze w Tychach czy już im podziękowano?
  • Zaba: Czekają na posiłki z innych klubów :)
  • narut: Jeziorski jeszcze dostaje szansę, cieszy 3 mecz Tyczyńskiego..Maciaś w 4 a można by spróbować właśnie za Jeziorskiego razem z Komorskim i alanem..
  • Stoleczny1982: Ze Slowenia trudno, poczekajcie na mecz z Dania lub Slowacja, juz nie wspominac USA lub Szwecja na MS.
  • emeryt: Radzie lud pyta i prosi o meldunek,kiedy info co z Treneram Zupo?
  • Luque: Eme sprzedawca kożuchów może się zakręcić koło Unii ;)
  • PowrótKróla: ale, że Pasiut nie lubi Płachty?
  • PowrótKróla: eme kogo tam polecacie z Unii? bo Zagłębie się wzmocnić musi?
  • PowrótKróla: Denyskin da radę?
  • Arma: Da da, w obronie kozak jakich mało, dodatkowo robi niewiele kar
  • emeryt: podobno na wylocie,podobno Słowacja
  • Prawdziwy Kibic Unii: Na pewno odchodzi Eme
  • PowrótKróla: szkoda, przydałby się nam, potrzebujemy takich z warunkami
  • emeryt: Zagłebiu to bardziej przydałby sie dobry kołcz...od wielu sezonów az sie prosi
  • emeryt: za Kozłowskiego fajnie grali,potrafili sie postawic najlepszym
  • KubaKSU: To Paś w NT czy Tychach ?
  • szop: Maciaś musi jechać na MŚ
  • emeryt: nikt ci tyle nie da ile ci NT obieca
  • PowrótKróla: Sarnik dobry, dostanie czas to udowodni. Drużyna w tamtym sezonie po rewolucji kadrowej ze zbieraniny zmieniła się w solidny team na PO, teraz będzie stabilizacja to powinno być dobrze.
  • hubal: co Wy tu za pierdoły pociskacie
  • emeryt: cos pogadujo o Waszym Valtoli,dobry herbatnik?
  • Goral99.: Eme ale.to nie bedzoe typowe lato...Szarotki juz montuja sklad ..kto bedzie w lecie narzekal ze ciezko?
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe