Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Robert Kaláber: Ta drużyna ma charakter!

Robert Kaláber: Ta drużyna ma charakter!

Robert Kaláber jest w Jastrzębiu-Zdroju już pięć lat. Słowacki szkoleniowiec objął JKH GKS przed sezonem 2014/2015, zyskując w ciągu pół dekady uznanie i sympatię miejscowych kibiców za niezwykłą pracowitość, sportową bezkompromisowość oraz wybitną fachowość. Zapraszamy do lektury przedsezonowego wywiadu z trenerem jastrzębskich hokeistów!


- Podczas prezentacji drużyny JKH GKS Jastrzębie przyznał pan, że zadaniem naszego zespołu będzie realizacja celów postawionych przez zarząd. W porównaniu z poprzednimi latami te oczekiwania są spore...
Robert Kaláber - Tak jest. Cóż można dodać... Jestem przekonany, że wszyscy chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik. Mogę zapewnić, że uczynimy wszystko, aby taki rezultat stał się rzeczywistością. Trzeba jednak brać pod uwagę wszystkie okoliczności. Nie możemy przecież wykluczyć kontuzji, a ponadto nie należy zapominać, że nie tylko nasz zespół będzie walczył w Polskiej Hokej Lidze. W rozgrywkach jest kilka drużyn, których celem jest medal, czy wręcz mistrzostwo kraju. Wystarczy też przypomnieć sobie, co działo się w minionym sezonie.

- To znaczy?
- Solidnie przepracowaliśmy cały rok i zanotowaliśmy naprawdę niezły sezon, ale nasz ćwierćfinałowy rywal praktycznie z tygodnia na tydzień wzmocnił się dziewięcioma obcokrajowcami. Taka sytuacja może ponownie mieć miejsce, w związku z czym trudno przewidywać, jakim potencjałem na przełomie stycznia i lutego będą dysponować inne kluby. Wracając jednak do Jastrzębia - jesteśmy zadowoleni ze składu, jaki obecnie mamy i nadal trzymamy się zasady, że w drużynie powinno być wielu wychowanków. Nie mamy zamiaru iść szlakiem wyznaczonym przez Cracovię. Jesteśmy sportowcami, a zatem chcemy wygrać każde spotkanie i zdobyć medal. Zobaczymy, czy uda nam się ta sztuka. Zapewniam, że uczynimy maksimum ku realizacji tego celu.

- Porozmawiajmy o sparingowej serii zwycięstw. Gdy zawitał pan do JKH GKS w 2014 roku, również notowaliśmy podobną passę. Następnie pod pana wodzą nasi hokeiści zdobyli srebro. Co bardziej optymistycznie nastawieni kibice już zaczynają marzyć o powtórce.
- Jestem jak najbardziej na "tak" (śmiech). Pracujemy bardzo mocno i robimy stałe postępy. Uważam, że mamy mocniejszą drużynę, niż przed rokiem. Powtórzę jednak, że nie jesteśmy sami w tej lidze. Inne kluby również solidnie działały na rynku transferowym. W efekcie w niektórych ekipach mamy po piętnastu obcokrajowców. Dlatego początek sezonu jest wielką niewiadomą. Natomiast w sparingach jak zawsze graliśmy o zwycięstwa. Przyznam, że bardzo mi się podoba to, że nasza drużyna ma charakter. Widać po niej żądzę wygrywania!

- JKH GKS postawił na kierunek bałtycki. Desant fińsko-łotewski to nowość w naszym klubie. Czego oczekuje pan po swoich nowych podopiecznych z zagranicy?
- W poprzednim sezonie zaliczyliśmy nieudaną fazę play-off również z powodu problemów z kontuzjami. Urazów nabawili się Jakub Grof, Jan Homer czy Artiom Dubinin. Dlatego po zakończonych rozgrywkach doszliśmy wraz z zarządem do wniosku, że część naszego zagranicznego zaciągu ma trochę za dużo lat. Nie jest wielką tajemnicą, że im dany zawodnik jest starszy, tym bardziej rośnie jego podatność na kontuzje. Oczywiście nie jest tak, że 18-latek nigdy nie doznaje urazów, ale człowiek 40-letni posiada jednak nieco inny organizm. Dlatego podjęliśmy decyzję, że w naszym zespole może być tylko jeden hokeista w wieku mocno powyżej 30. roku życia. Takim człowiekiem jest Maris Jass. A zatem ta kwestia była pierwszą, która zadecydowała o zmianach.

- Czyli była także i druga?
- Tak. Chcieliśmy coś zmienić, ponieważ w ostatnich latach opieraliśmy się na Czechach i Słowakach. A dlaczego Finlandia? No cóż, w końcu Finowie są mistrzami świata, a fińska kolonia w Polskiej Hokej Lidze rośnie ostatnimi czasy z roku na rok. Skoro pojawiła się możliwość sprowadzenia do JKH GKS Jastrzębie Jesse Rohtli, który z tak dobrej strony pokazał się w Katowicach, to z niej skorzystaliśmy dzięki działaniom Leszka Laszkiewicza. Na podobnej zasadzie pojawił się przy Leśnej Artem Iossafov. Chcieliśmy, aby obaj nasi Finowie dobrze czuli się na jastrzębskim lodzie. Pozostali nasi nowi obcokrajowcy dysponują odpowiednim doświadczeniem. Maris Jass grał w niezłych ligach i jest byłym reprezentantem Łotwy. Uważam, że posiada naprawdę duże możliwości. Z kolei Henrich Jabornik ma za sobą występy w słowackiej ekstraklasie, a przy tym wciąż jest relatywnie młody, ponieważ ma 28 lat. Jestem zadowolony z transferów, ale wszystko zweryfikuje tafla.

- Obok doświadczonej czwórki z zagranicy mamy jeszcze młodego bramkarza Davida Marka. Kibice nie mieli okazji jeszcze dobrze go poznać. Dlaczego zdecydował się pan właśnie na niego jako zastępcę dla Ondreja Raszki?
- W tej kwestii wyszliśmy z dwóch założeń. Po pierwsze - należy wiedzieć, że w Polsce nie mamy zbyt wielu dobrych bramkarzy. Dlatego musieliśmy zdecydować się na poszukiwania zagraniczne. Druga sprawa to oczywiście nasz budżet. Nie mieliśmy środków na to, aby sprowadzić do JKH GKS Jastrzębie kogoś, kto kosztowałby krocie. Dlatego postanowiliśmy dać szansę młodemu bramkarzowi, który jest perspektywiczny, a zarazem posiada bardzo dobre warunki fizyczne i odpowiednie referencje. Jestem bardzo zadowolony, że pozyskaliśmy Davida. Liczę na to, że jeśli Ondrej Raszka z jakichś powodów nie będzie mógł zagrać lub po prostu przydarzy mu się słabszy dzień, to Marek będzie w stanie godnie go zastąpić.

- Nie mogę nie zapytać o dwa wielkie powroty do JKH GKS Jastrzębie, czyli Kamila Górnego i Macieja Urbanowicza. Na co liczy pan z ich strony?
- Podkreślę, że Kamil Górny i Maciej Urbanowicz byli pierwszymi zawodnikami, których pozyskaliśmy praktycznie zaraz po zakończeniu poprzedniego sezonu. Obaj byli przez lata związani z naszym klubem, a ja miałem okazję współpracować zarówno z Kamilem, jak i z "Urbim". Wiem, jak bardzo charakterni są to faceci! To ludzie niezwykle ważni dla atmosfery w szatni i na tafli. Do Macieja Urbanowicza pozostali zawodnicy zawsze mieli spory respekt, a ja to cenię. Po zakończeniu kariery przez Leszka Laszkiewicza potrzebowaliśmy człowieka, który będzie "panował" nad szatnią. I na to liczę zarówno ze strony Urbanowicza, jak i Górnego.

- Przejdźmy do naszego młodego pokolenia. Kto, pana zdaniem, może "odpalić" spośród nich? Od razu dodam, że z grona opisywanych zawodników chciałbym wykluczyć Dominika Pasia. Choć to 1999 rocznik, to wszyscy doskonale wiemy, na co go stać.
- Każdy, kto jest blisko drużyny i był świadkiem naszych przygotowań, ten wie, jak ciężką pracę wykonaliśmy w ostatnich miesiącach. Celem tej roboty było także wzmocnienie tych młodych chłopaków. Pamiętajmy jednak, że nie rozmawiamy tu już o dzieciakach, ale o dorosłych facetach! Do grona młodzieży możemy zaliczyć perspektywicznych Kamila Wałęgę i Jana Sołtysa, ale pozostali są z nami już parę lat. A kto spośród nich "odpali"? Liczę na Jakuba Michałowskiego, który ma naprawdę spore rezerwy. Pokazał to zresztą już w poprzednim sezonie. Chciałbym także, aby "do przodu" poszedł Dominik Jarosz, który powinien być bardziej widoczny na tafli. Podkreślę jeszcze raz, że nie rozmawiamy tu o nastolatkach. Najwyższy czas, aby ci zawodnicy ustabilizowali formę na wysokim poziomie, bowiem w poprzednich latach przeplatali sezony słabsze i lepsze. Mają już swoje lata i nabrali nieco doświadczenia. Powinni zacząć decydować o obliczu naszego zespołu.

- JKH GKS Jastrzębie będzie reprezentowany nie tylko w ekstralidze, ale także w I lidze, która już ruszyła. W pierwszych dwóch meczach rezerwy JKH GKS rozjechały SMS Toruń i ŁKH Łódź, co rzecz jasna nie jest niespodzianką. Czy pojawienie się drugiego zespołu przyda się panu jako szkoleniowcowi pierwszej ekipy?
- Nie można tego wykluczyć, ale trzeba być realistą. Chłopaki z tej drużyny trenują tylko raz dziennie, a w rozgrywkach ligowych nie będą mieli możliwości podjęcia walki na najwyższym poziomie. Trzeba też pamiętać, że najlepsi spośród młodego pokolenia z marszu trafiają do SMS-u. Trzeba mieć świadomość, że ci, którzy na stałe występują w I lidze, nie zdołali z różnych powodów doszlusować do poziomu ekstraligi. Dodam od razu, że liczę, iż któryś z tych chłopaków "odpali" i zdoła przebić się do pierwszego zespołu. Trzeba jednak pamiętać, że różnica poziomu sportowego pomiędzy naszą drużyną w ekstralidze, a ekipą z I ligi jest bardzo duża. Co więcej, ci zawodnicy nie będą z nami trenować na co dzień, a zatem ta różnica niestety będzie się pogłębiać.

- Przejdźmy do najbardziej bieżących spraw. Przed nami mecz o Superpuchar Polski z GKS Tychy. Szykuje się nam hit. Co trener Robert Kaláber sądzi o rywalu?
- Jakim potencjałem dysponuje GKS Tychy, wszyscy wiemy. Nasz piątkowy przeciwnik to mistrz Polski, który ostatnio miał możliwość zmierzenia się w Lidze Mistrzów z rywalami z bardzo wysokiej półki, jakiej nie uświadczymy w rozgrywkach krajowych. Jestem przekonany, że kibice mogą liczyć na bardzo dobre widowisko. Zagramy z mocnym konkurentem i wiemy, czego możemy się po nim spodziewać. Jesteśmy jednak w pełni gotowi, aby przeciwstawić się Tychom. Mogę zapewnić, iż będziemy dla gości co najmniej równorzędnym rywalem. Zrobimy wszystko, aby trofeum za Superpuchar Polski pozostało na Jastorze!

- GKS Tychy swoją drogą, ale już dwa dni później czeka nas inauguracyjny mecz z Unią Oświęcim. Latem ten zespół przeszedł metamorfozę. Mamy się czego obawiać?
- Unia Oświęcim ma nowego trenera i nową kadrę. Można być pewnym, że będą grali innym systemem niż w poprzednim sezonie. Nie będę jednak ukrywał, że na chwilę obecną myślimy głównie o Superpucharze Polski i to na nim skupiamy wszystkie siły fizyczne i mentalne. Na pojedynek z Unią Oświęcim zaczniemy szykować się w sobotę rano. Na razie myślimy o Tychach.

- Na koniec dwa osobiste pytania. Znamy już cele zarządu klubu i pragnienia kibiców. A z jakiego osiągnięcia zadowolony będzie trener Robert Kaláber?
- Byłbym bardzo zadowolony, gdyby nasz zespół... po prostu zrobił krok do przodu. Chciałbym, abyśmy lepiej operowali krążkiem, strzelali więcej goli i w znacznym stopniu wykorzystywali grę w przewagach, co dotychczas bywało naszym problemem. Uważam jednak, że obecnie dysponujemy zawodnikami, którzy wzmocnią ten element naszej ofensywy. Chciałbym także, aby nasi kibice, sponsorzy i zarząd byli zwyczajnie zadowoleni z tego, co prezentuje JKH GKS Jastrzębie. Chcę, aby fani, którzy wychodzą z Jastora, byli zadowoleni z przebiegu meczu i wracali do nas na kolejne spotkania.

- A cel czysto "wynikowy"?
- Cóż, jesteśmy sportowcami, a zatem gramy także o określone rezultaty. Powiem w ten sposób - pragnąłbym, aby nasz udział w play-off 2020 trwał jak najdłużej. Chcielibyśmy medalu.

- Czas na drugie z ostatnich pytań. Jest pan z nami już piąty rok, a zatem kawał czasu. Czy Jastrzębie to już drugi dom dla trenera Kalábera?
- Można tak powiedzieć (śmiech). Przyznam, że jestem zadowolony z warunków pracy, jakie mam w Jastrzębiu. Dysponujemy boiskiem, lodowiskiem i dwiema siłowniami. Jest tu grono ludzi, którzy nam sprzyjają i zawsze wychodzą naprzeciw naszym prośbom. Możemy liczyć na włodarzy miasta. Podziękowania należą się pani dyrektor MOSiR-u Zofii Florek oraz panu kierownikowi Jastora Tomaszowi Czułytowi, a także wszystkim pracownikom Ośrodka. Dzięki takim ludziom nasza praca jest łatwiejsza. Człowiek cieszy się, że może iść na trening. Według mnie spośród polskich klubów to właśnie w JKH GKS Jastrzębie są najlepsze warunki do pracy.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
  • fruwaj: z tym Turkinem to jakieś nieporozumienie... chyba że chłop do tej pory pozorował grę ale to tym gorzej o nim świadczy...
  • Oświęcimianin_23: Może ma taśmy na A.B. :)
  • Luque: Turkin miał dobre momenty i później zgasł w PO... trochę dziwny ruch w sumie, chyba że trener wie dlaczego tak się stało
  • Zaba: on ma dopiero 35 lat, więc jest perspektywiczny... ma jeszcze czas na pokazanie pełni umiejętności...
  • Simonn23: Czyli pozbywacie się charakternego Galanta, który rozegrał naprawdę dobre playoffy, a zostawiacie obcokrajowca Turkina, gdzie jest cały czas powtarzane, że obco musi być lepszy od krajowych zawodników, a w tym przypadku Turkin był przeciętniakiem, w dodatku 35 letnim, niezrozumiały ruch.
  • Oilers: Jesli chodzi o trzyniec, to 2h przed meczem uwalniają miejsca karnetowców, ale mega szybko znikają
  • stasiu71: Spokojnie Aron Chmielewski zawita do Tychow :)))
  • sokol: Nie ma tematu Arona dla Tychów.
    Turkinowi wg mnie brakuje grajków. Turkin wygrał z Galosem dla trenera
  • stasiu71: sokol jest temat Arona ale to zalezy jakie bedzie mial żądania finasowe czas pokaze
  • Simonn23: No to jak Turkin zostaje, to jeszcze Padakin i Korenczuk 😛
  • sokol: Padakin nwm, ale Korenchuk raczej out
  • sokol: @simonn23 a to masz jakieś wtyki, że tak mówisz dot. Arona?
  • stasiu71: jak by Padakin pokazal ta gre co w Uni gral za nim przyszedl do Tychow to byl by dobry grajek ale nie stety w Tychach nic nie pokazal
  • sokol: dokladnie
  • stasiu71: sokol sa prowadzone rozmowy na temat Arona tyle w temacie czas pokaze
  • Simonn23: No skoro takie ruchy dziwaczne kadrowe robicie, to nie zdziwiłbym się jakby ta dwójka została.
  • sokol: stasiu wg mnie nie są
  • sokol: nie zostanie :)
  • stasiu71: Ok pozdrawiam.
  • sokol: rowniez dobrego dnia
  • unista55: Myślę, że Turkin będzie miał kolegów w postaci Korenchuka i Padakina :) Tavi też się ostanie
  • sokol: chyba inne ptaszki nam ćwierkają :D
  • Oświęcimianin_23: Kibice Tychów wołali "Padakin c*el" jak jeszcze grał w Unii więc pięknie im się odwdzięczył :)
  • stasiu71: Padakin c*el!!!
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • weekendhero: Jarkko Malinen jedna noga w KSU, finalnie po namowach żony przez trenera Pekke, trafi do tyskiej druzyny
  • weekendhero: Zreszta to podobno nie jedyny transfer byłego gracza Herning do tyskiej drużyny.

    Pekka ruszył na łowy pięknych partnerek. Wspiera go tyski bawidamek Adam B
  • Oświęcimianin_23: eme, oby :)
  • emeryt: poczekajmy na oficjalne info,w kuluarach aż huczy...
  • Oświęcimianin_23: Ania 2025 również poprosimy
  • emeryt: taa Pani Anno prosze z nami zostać
  • kojo: Chciało by sie miec ten sam sklad co mistrza nam wypracował,mowa tu o zawodnikach jak i sztabie…Co prawda Denyskin gdyby odszedl to bym nie plakał
  • Szefu: I 2 Kowalówkom też by się zdało podziękować co do tego napastnika to jeszcze się można zastanowić ale bramkarz po co nam 38 letnia 2jka
  • uniaosw: Szanuj Kowala swego bo nie będziesz miał żadnego
  • emeryt: Kovalainen napewno da rade kolejny sezon,musimy mieć długo ławke,meczów dużo
  • emeryt: no nic,czekamy na info o kołczu...
  • uniaosw: Tik tak
  • omgKsu: #InZupaWeTrust
  • hubal: Zupa dostał nęcącą ofertę i raczej z niej skorzysta
  • kojo: Szefu: powiem tylko tyle,że Mumin poki moze to niech gra i niech zostanie poki ma na to siłe…Bo sezon w moich oczach ma bardzo pozytywny a do tego jest mega pracowitym zawodnikiem,Natomiast jezeli chodzi o naszą 2 w bramce to mam pewne obawy ale to tylko moje zdanie…Tak poza tym czekam z nadzieją,że Nik zostaje z nami na kolejny sezon
  • Szefu: Uniaosw co do Sebastiana jestem w stanie się zgodzić natomiast natomiast Robert jest nam zupełnie nie potrzebny
  • Szefu: Dwójka powinna być młoda albo w formie niestety To ery nie spełnia obu kryteriów
  • Szefu: Robert*
  • Oświęcimianin_23: Jeżeli Kowal będzie wartością dodaną, a przynajmniej nie ujemną, to niech jeszcze pogra.
  • Simonn23: Jeżek do Tychów ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe