Szóstka Hokej.Netu - 4. kolejka PHL
Rafał Radziszewski (Zagłębie Sosnowiec), Miika Franssila (GKS Katowice), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Damian Kapica (Comarch Cracovia), Jegor Fieofanow (KH Energa Toruń), Gleb Klimienko (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 4. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Rafał Radziszewski (Zagłębie Sosnowiec) [*2]
- W meczu z Lotosem PKH Gdańsk, który sosnowiczanie wygrali 4:3, mógł czuć się, jak środek tarczy strzelniczej. Ekipa znad Bałtyku sprawdziła jego czujność aż 66 razy, a „Radzik” skapitulował tylko przy trzech uderzeniach. Przełożyło się to na dobrą skuteczność, oscylującą w granicach 95 procent.
Obrońcy:
Miika Franssila (GKS Katowice)
- Fiński defensor GieKSy pokazał, że potrafi grać po obu stronach tafli. Dobrze zaprezentował się w destrukcji, a po podaniu Grzegorza Pasiuta otworzył wynik spotkania z Comarch Cracovią. Nie osłabił też swojego zespołu, łapiąc bezmyślne wykluczenie.
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy)
- Tyszanie pokonali na własnym lodzie Podhale Nowy Targ 5:3, a 27-letni defensor zaprezentował się z dobrej strony. Nie popełnił większych błędów w destrukcji, a ponadto wpisał się na listę strzelców (gol na 2:2) oraz zaliczył asystę przy trafieniu Gleba Klimienki, które ustaliło wynik spotkania. Warto dodać, że dla Pociechy były to pierwsze „oczka” zdobyte w tym sezonie.
Napastnicy:
Damian Kapica (Comarch Cracovia)
- Choć krakowianie przegrali na własnym lodzie z GKS-em Katowice, to obok występu Kapicy trudno przejść obojętnie. 27-letni skrzydłowy imponował szybkością, dynamiką i zadziornością. Miał udział przy obu golach zdobytych przez ekipę „Pasów”. Zaliczył kluczowe asysty przy trafieniach Michala Vachovca i Ondreja Mikuli.
Jegor Fieofanow (KH Energa Toruń)
- „Stalowe Pierniki” nie miały większych problemów z pokonaniem Naprzodu Janów. Wygrały ten mecz 8:1, a my postanowiliśmy wyróżnić rosyjskiego środkowego. Zdobył on dwie bramki i miał też swój udział przy trafieniu Aleksandra Wołżankina.
Gleb Klimienko (GKS Tychy)
- Fantastyczny mecz w wykonaniu rosyjskiego napastnika. Na lodzie było go pełno, a zawodnicy Podhala mieli ogromne problemy, by go zatrzymać. Asystował przy golu Michaela Cichego i dwukrotnie pokonał Przemysława Odrobnego. Szczególnej urody był zwłaszcza drugi gol Klimienki. Najpierw popisał się pięknym rajdem, a następnie już na leżąco trafił do siatki.
* w nawiasach liczba nominacji
Komentarze