Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

GKS Tychy przegrał na pożegnanie. Hokejowa Liga Mistrzów już bez Polaków (WIDEO)

GKS Tychy przegrał na pożegnanie. Hokejowa Liga Mistrzów już bez Polaków (WIDEO)

Porażką w Wiedniu z Vienna Capitals pożegnał się GKS Tychy z Hokejową Ligą Mistrzów w sezonie 2019-20. Mistrzowie Polski skończyli rozgrywki w grupie F na ostatnim miejscu. W tej edycji HLM nie ma już Polaków, bo odpadł dziś także zespół Arona Chmielewskiego Oceláři Trzyniec.



Dzisiejszy mecz nie miał wielkiego ciężaru gatunkowego, bo obie drużyny już wcześniej straciły szanse na wyjście z grupy. Grały co najwyżej o punkty do rankingu ligowego Hokejowej Ligi Mistrzów dla swoich krajów. Tyszanie mieli także szansę na historyczne, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo polskiej drużyny w HLM.


Ale mecz nie zaczął się dla nich dobrze, bo po 13 minutach przegrywali 0:2. Pierwszą bramkę wicemistrzowie Austrii zdobyli w 5. minucie, a wszystko zaczęło się przy bandzie za bramką od sprytnego piłkarskiego zagrania Sondre Oldena. Norweg, naciskany przez Petera Novajovskiego, piętą zagrał krążek do Ty'a Loneya, a ten wyłożył "gumę" przed bramkę, gdzie był Patrick Peter, który pokonał Johna Murraya. Drużyna Capitals była żądna rewanżu za porażkę z ubiegłego tygodnia na Stadionie Zimowym w Tychach i grała twardo oraz agresywnie. Sygnał do takiej gry dał kapitan rywali Mario Fischer, który w 6. minucie swoim ostrym atakiem wrzucił Aleksieja Jefimienkę do boksu gospodarzy.

A w 13. minucie zrobiło się 2:0 po kapitalnym zespołowym rozegraniu krążka przez "Stołecznych". Ostatnie podanie wszerz tafli wykonał Kanadyjczyk Marc-André Dorion, dla którego była to pierwsza asysta w tej edycji Hokejowej Lidze Mistrzów, a gola strzelił Nikolaus Hartl. Mistrzowie Polski zdołali jednak niespełna 4 minuty później odpowiedzieć. Krążek spod lewej bandy wrzucił Bartłomiej Jeziorski, a bramkę kontaktową zdobył Radosław Galant.

W drugiej tercji tyszanom udało się obronić w osłabieniu po karze dla Novajovskiego, ale niedługo później gospodarze znów prowadzili dwoma golami. Lucas Birnbaum w 30. minucie pokonał zasłoniętego przez Loneya Murraya i strzelił swojego pierwszego gola w Hokejowej Lidze Mistrzów. Tyszanie jednak ponownie zmniejszyli straty do jednej bramki po świetnej indywidualnej akcji Christiana Mroczkowskiego, który wjechał do tercji ataku, minął Alexa Walla i zaskoczył celnym strzałem bramkarza rywali Bernharda Starkbauma.

Przed trzecią tercją jednak mistrzowie Polski przegrywali 2:3. Zaczęli ją grając w przewadze po jedynej w tym meczu karze dla rywali, jaką w końcówce drugiej odsłony otrzymał Loney, ale nie zdołali doprowadzić do wyrównania. Za to w 45. minucie gospodarze wygrali wznowienie w tercji ataku i Olden podwyższył na 4:2. A w 54. stojący tyłem do bramki Murraya Sascha Bauer zmienił tor lotu krążka i trafił na 5:2. Jak się później okazało, w ten sposób ustalił wynik, bo więcej goli nie padło. Na domiar złego w trzeciej odsłonie Olaf Bizacki w wyniku starcia z rywalem bardzo boleśnie odczuł zderzenie z bandą i z dużymi problemami zjechał do boksu.


Jedynym zawodnikiem GKS-u Tychy z pozytywnym procentowym wskaźnikiem Corsi był dziś Mroczkowski, który uzyskał 52,6 %. Oznacza to, że wyłącznie podczas jego pobytów na lodzie polski zespół oddawał w sytuacjach 5 na 5 w polu więcej strzałów od rywali. W drużynie z Wiednia taki pozytywny wpływ na grę drużyny mieli wszyscy zawodnicy poza Kittingerem, który zaliczył 50 %, czyli wynik "remisowy".


GKS Tychy zakończył swój udział w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów na ostatnim miejscu w grupie z 4 punktami, bo dziś wicemistrzowie Austrii wyprzedzili w tabeli mistrzów Polski. 4 "oczka" to jednak i tak najlepszy dotąd dorobek drużyny z naszego kraju w HLM.


Vienna Capitals - GKS Tychy 5:2 (2:1, 1:1, 2:0)

1:0 Peter - Loney - Olden 04:52
2:0 Hartl - Dorion - Vause 12:21
2:1 Galant - Jeziorski - Ciura 16:04
3:1 Birnbaum - Olden - Holzapfel 29:36
3:2 Mroczkowski - Bizacki 36:24
4:2 Olden - Holzapfel - Loney 45:00

5:2 Bauer - Kittinger 53:38


Strzały: 40-19.
Minuty kar: 2-6.
Widzów: 2 850.

Capitals: Starkbaum - Wall, Flood, Olden, Holzapfel, Loney - Dorion, Kichton, Hartl, Vause, Baun - Fischer, Peter, Wukovits, Zalewski, Winkler - Birnbaum, Bauer, Grosslercher, Kittinger. Trener: Dave Cameron.

GKS: Murray - Ciura, Novajovský, Jefimienko, Komorski, Klimienko - Kotlorz, Bryk, Kogut, Galant, Jeziorski - Pociecha, Akimoto, Mroczkowski, Cichy, Szczechura - Bizacki, Bagiński, Rzeszutko, Gościński. Trener: Andrej Husau.




Powiedzieli po meczu:


Andrej Husau (trener GKS-u Tychy): Wiedeń dziś zagrał dobry mecz. My walczyliśmy do samego końca, ale dwie takie można powiedzieć głupie bramki zdecydowały o wyniku. Wiedeń wykorzystał te okazje i wygrał zasłużenie. Każdy mecz w rozgrywkach międzynarodowych to dla nas dobra nauka. Bardzo się cieszymy, że polski hokej robi takie małe, ale zawsze postępy. W zeszłym roku zdobyliśmy w Hokejowej Lidze Mistrzów 3 punkty, w tym mamy 4 i jedziemy dalej... Chciałem podziękować naszym kibicom, którzy byli tu dziś z nami, bo są fantastyczni. Zawsze chcemy grać dla nich jak najlepiej i u siebie, i na wyjeździe.


Christian Mroczkowski (GKS Tychy): Myślę, że nie zagraliśmy przez 60 minut wystarczająco dobrze. Powinniśmy być agresywni przez cały mecz, tak jak było w pierwszym meczu tydzień temu. Dzisiaj tego nie zaprezentowaliśmy, a do tego szybko straciliśmy gola. Trzeba oddać przeciwnikom, że oni nie pozwolili nam na wiele, bo sami zagrali twardo i wykorzystali swoje sytuacje. Czuliśmy się tu jak u siebie, to było niewiarygodne. Nasi kibice są szaleni, cały czas śpiewają i dopingują nas do lepszej gry. W każdym meczu pokazują, że są najlepsi w lidze.


Dave Cameron (trener Vienna Capitals): Staramy się wygrywać każdy mecz. Dziś cieszyłem się z gry czwartego ataku, który strzelił dwa gole. Chcemy im dawać jak najwięcej minut na lodzie. Zwykle odpowiadają za to, żebyśmy nie tracili goli, ale jeśli sami jeszcze strzelają, to tym lepiej. Jestem zadowolony z naszej postawy w tych rozgrywkach. W Hokejowej Lidze Mistrzów nie ma łatwych meczów, ale zrobiliśmy w tych spotkaniach sporo dobrych rzeczy i możemy pozytywnie ocenić naszą grę.


Nikolaus Hartl (Vienna Capitals): Po tym przegranym meczu tydzień temu wiedzieliśmy, że dziś musimy się zrewanżować i z nimi wygrać. Nigdy nie gra się łatwo z takimi przeciwnikami, ale najważniejsze, że wygraliśmy. Oczywiście chcieliśmy bardzo w tej edycji wyjść z grupy i móc dalej prezentować nasze umiejętności w fazie pucharowej, ale tak się nie stało. Trudno, teraz zostaje nam walka w lidze.


Końcowa tabela grupy F




Inne wtorkowe mecze 6. kolejki:


Żegna się z rozgrywkami także drużyna Arona Chmielewskiego Oceláři Trzyniec, która dziś na wyjeździe uległa 3:5 szwajcarskiemu Lozanna HC, który to zespół pokonała przed tygodniem u siebie. W trakcie meczu w Lozannie zakończyło się spotkanie Junosti Mińsk z Pelicans Lahti. Białoruski zespół przegrał 2:3, ale dopiero po rzutach karnych, co oznaczało, że Chmielewski i jego koledzy także muszą przynajmniej zremisować w regulaminowym czasie, by wywalczyć awans do 1/8 finału. Z kolei Szwajcarów porażka Junosti automatycznie wprowadziła do kolejnej rundy. Gospodarze zagrali jednak fair i pokonali mistrzów Czech 5:3, eliminując ich z rozgrywek. Christoph Bertschy strzelił gola i zaliczył asystę, trafiali także Victor Oejdemark, Cory Emmerton, Ronalds Ķēniņš i równo z końcową syreną Petteri Lindbohm.


Aron Chmielewski oddał 1 zablokowany strzał i był na ławce kar za zahaczanie, gdy jego zespół stracił trzeciego gola. Goście grali wówczas w podwójnym osłabieniu, bo otrzymali dodatkowo karę za nadmierną liczbę graczy na lodzie. Polak kończy tę edycję Hokejowej Ligi Mistrzów z 1 asystą w 6 meczach. Jego drużyna zaczęła rywalizację w grupie od dwóch porażek, później wygrała 3 mecze u siebie, ale nie wystarczyło to do wyjścia z grupy, bo na wyjazdach nie zdobyła ani jednego punktu. Po raz drugi z rzędu odpadła z tych rozgrywek po fazie grupowej. Tymczasem zespół z Lozanny w swoim pierwszym występie w Lidze Mistrzów wygrał grupę.


Lozanna HC - Oceláři Trzyniec 5:3 (2:1, 1:1, 2:1)
1:0 Bertschy - Vermin - Jeffrey 03:34
1:1 Hrňa - Stránský 12:59 (w przewadze)
2:1 Oejdemark 13:55
3:1 Emmerton - Jeffrey - Junland 23:28 (w podwójnej przewadze)
3:2 M. Kovařčík - Galviņš 25:25

4:2 Ķēniņš - Jeffrey - Bertschy 48:05

4:3 Vrána - Hrehorčák 52:15

5:3 Lindbohm 59:59 (w podwójnej przewadze)

Strzały: 22-32.
Minuty kar: 16-16.
Widzów: 4 444.


Grupę B wygrał wicemistrz Szwajcarii EV Zug. I to, mimo że dziś przegrał na wyjeździe 1:2 z HC Pilzno, który także już wcześniej zapewnił sobie kwalifikację do 1/8 finału. Do wygrania grupy wystarczyło jednak drużynie Dana Tangnesa zdobycie punktu w regulaminowym czasie, a o wygranej gospodarzy przesądziły rzuty karne. Drużyna ze Szwajcarii do 59. minuty prowadziła 1:0, ale bohaterem "Indian" z Pilzna był jak zwykle Milan Gulaš. Czech w ten weekend ustanowił rekord swojej ligi zdobywając gola w 10. meczu z rzędu, a dziś najpierw doprowadził do dogrywki golem z gry, by następnie trafić na wagę zwycięstwa w 6. rundzie karnych, choć w 4. już swojego karnego nie wykorzystał. Gulaš z 8 golami jest najlepszym snajperem tej edycji HLM. W punktowej klasyfikacji wszech czasów rozgrywek jest na 4. pozycji.

HC Pilzno - EV Zug 2:1 (0:0, 0:1, 1:0, 0:0, 1:0)
0:1 McIntyre - Simion - Bachofner 21:05
1:1 Gulaš - Eberle - Moravčík 58:29
2:1 Gulaš (decydujący rzut karny)
Strzały: 23-27.
Minuty kar: 8-2.
Widzów: 5 832.


Grupę F, w której grał GKS Tychy wygrał mistrz Niemiec Adler Mannheim, który dziś w decydującym spotkaniu pokonał 2:1 Djurgården Sztokholm, rewanżując się wicemistrzom Szwecji za porażkę wyjazdową sprzed tygodnia. Bramki dla "Orłów" zdobywali: Markus Eisenschmid oraz Nicolas Krämmer, a stojący w bramce Dennis Endras obronił 19 strzałów. Mecz z trybun hali SAP Arena w Mannheim obejrzało 8 764 widzów, co jest rekordem tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów. Adler w fazie grupowej może się także pochwalić najliczniejszą średnią widownią, wynoszącą nieco ponad 7 900 kibiców. Podopieczni Pavela Grossa wygrali grupę z 14 punktami, a gracze Djurgården zajęli drugą pozycję mając na koncie 12 "oczek". Obie ekipy wezmą udział w piątkowym losowaniu drabinki fazy pucharowej, ale tylko ta pierwsza będzie rozstawiona w 1/8 finału. Ani jeden, ani drugi zespół nigdy jeszcze nie awansował w Hokejowej Lidze Mistrzów do ćwierćfinału.


Adler Mannheim - Djurgården Sztokholm 2:1 (2:0, 0:1, 0:0)
1:0 Eisenschmid - Möser 02:12
2:0 Krämmer - Rendulić 12:39
2:1 Ågren 33:03
Strzały: 27-20.
Minuty kar: 10-6.
Widzów: 8 764.


Awans z pierwszego miejsca w grupie A zapewnił sobie tegoroczny debiutant w rozgrywkach EHC Biel, który po raz drugi w ciągu tygodnia pokonał mistrza Austrii Klagenfurt AC. Tym razem było 4:2. Toni Rajala zaliczył dla szwajcarskiej drużyny gola i asystę, Austriak Peter Schneider, który przed tygodniem "rozstrzelał" swoich rodaków czterema trafieniami, tym razem zdobył jedną bramkę z rzutu karnego, Anssi Salmela zdobył gola na wagę zwycięstwa, a później jeszcze na listę strzelców wpisał się Mike Künzle. Wygrywając dziś zespół EHC Biel dał radość nie tylko sobie, ale także Tapparze Tampere, która dopiero jutro rozegra swój mecz. To właśnie fiński zespół Szwajcarzy zabiorą ze sobą do 1/8 finału. Tappara ma tyle samo punktów, co KAC, ale lepszy bilans bezpośrednich meczów. Odpadnięcie drużyny z Klagenfurtu oznacza, że w fazie pucharowej nie będzie żadnego przedstawiciela EBEL. Tymczasem w poprzednim sezonie Red Bull Salzburg był w półfinale rozgrywek. Tym razem w ogóle się do nich nie zakwalifikował.


EHC Biel - Klagenfurt AC 4:2 (1:0, 3:1, 0:1)
1:0 Rajala 14:27 (w przewadze)
2:0 Schneider 21:37 (rzut karny)
3:0 Salmela - Rajala 31:58
3:1 Petersen - Hundertpfund 37:22
4:1 Künzle - Ullström 39:59

4:2Kozek - Koch - Comrie 51:19 (w podwójnej przewadze)

Strzały: 23-31.
Minuty kar: 8-8.
Widzów: 3 028.

Luleå HF - Belfast Giants 4:0 (1:0, 2:0, 1:0)
Connolly (17.), (36.), Brännström (24.), Gunler (58.)

Färjestad Karlstad - Red Bull Monachium 3:1 (0:1, 2:0, 1:0)
Ejdsell (27.), Blum (32.), Rydahl (55.) - Schütz (10.)

Junost Mińsk - Pelicans Lahti 2:3 (0:2, 2:0, 0:0, 0:0, 0:1)
Mickiewycz (29.), Nahaczou (30.) - Mustonen (1.), Saarelainen (21.), Toivola (decydujący rzut karny)

Kärpät Oulu - Skellefteå AIK 5:4 (2:1, 1:2, 1:1, 0:0, 1:0)
Krištof (11.), (decydujący rzut karny), Krejčík (14.), Puljujärvi (29.), Niemelä (51.) - L. Lindström (18.), (60.), Pudas (28.), (36.)


Brûleurs de loups Grenoble - SC Berno 1:3 (1:1, 0:1, 0:1)
Kearney (6.) - Scherwey (16.), Ebbett (33.), Arcobello (48.)


Cardiff Devils - Frölunda Göteborg 2:9 (0:1, 2:3, 0:5)
Riley (21.), Richardson (37.) - Hjalmarsson (7.), (47.), Grönlund (29.), Fagemo (34.), (40.), (44.), (47.), Friberg (43.), Rakhshani (46.)


W meczu grupy B pomiędzy drużynami, które straciły już wcześniej szanse na wyjście z grupy mistrz Danii Rungsted Seier Capital pokonał mistrza Finlandii HPK Hämeenlinna 3:1.

Po dzisiejszych spotkaniach awans do 1/8 finału zapewniły sobie drużyny: EHC Biel, Färjestad Karlstad, Luleå HF, Skellefteå AIK i Tappara Tampere.

Drużyny, które awansowały do 1/8 finału:


Białoruś: Junost Mińsk.

Czechy: HC Pilzno, HK Hradec Králové.
Finlandia: Tappara Tampere.
Niemcy: Adler Mannheim, Red Bull Monachium.
Szwajcaria: EHC Biel, EV Zug, Lozanna HC, SC Berno.
Szwecja: Djurgården Sztokholm, Färjestad Karlstad, Frölunda Göteborg, Luleå HF, Skellefteå AIK.


Jutro w bezpośrednim meczu rozstrzygnie się walka o ostatnie miejsce w 1/8 finału pomiędzy Augsburger Panther a Bílí Tygři Liberec.


TABELE GRUP HOKEJOWEJ LIGI MISTRZÓW

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe