PHL: Powróci limit dla obcokrajowców? Są nowe propozycje!
Trwa dyskusja na temat ilości obcokrajowców w Polskiej Hokej Lidze. Padają coraz to nowsze propozycje. Czy liga PHL powinna być otwarta dla "stranieri" czy powinny obowiązywać limity? 16 czerwca kolejne spotkanie klubów z władzami PHL.
Najbardziej popularną i optymalną opcją od dłuższego czasu jest rozwiązanie "10+1", czyli 10 zawodników z pola plus bramkarz z zagranicy. To daje możliwość uczestniczenia w meczu większej ilości polskich zawodników, którzy mogą być regularnie ogrywani, a w przyszłości mogą stać siępodporą reprezentacji Polski.
Jakie są jeszcze możliwości?
- 10 polskich zawodników w składzie - tutaj powstaje pytanie, co jeśli kilku zawodników dozna kontuzji lub będą zawieszenia? W tym przypadku każdy musiałby mieć w protokole wpisanych 10 polskich graczy, a nie każdy ma szerokie zaplecze zawodników.
- 6 polskich zawodników w składzie - to najświeższa propozycja, która padła od jednego z medalistów mistrzostw Polski, aby w PHL wprowadzić grę minimum dla 6 Polaków w składzie. Resztę miejsc mogliby zająć obcokrajowcy w zależności od filozofii klubowej.
Ostateczna decyzja będzie należała do władz spółki PHL przy konsultacjach z wydziałem szkolenia, z radą trenerów oraz szefem wyszkolenia. Nowe regulacje miałby trwać przez następne trzy lub cztery lata, a później ponownie władze z klubami zasiądą do dyskusji.
- Interes klubowy nie zawsze jest spójny z interesem kadry narodowej. Ta decyzja będzie pewnym kompromisem i wytyczną iluś tam zdań. Nie każdy będzie oczywiście zadowolony - usłyszeliśmy od związkowych działaczy.
Władze spółki nie wykluczają w przyszłości powrotu do ligi open, gdy poważnym zapleczem stanie się I liga. Wtedy też polscy zawodnicy będą mogli się tam ogrywać.
Wiadomo też, że przepis z dwoma młodzieżowcami w składzie do lat 23 ma pozostać w regulaminach PHL jeszcze przez jeden sezon. Zmiany mają nastąpić po sezonie 2021/2022, gdy także powstanie nowa umowa o liczbie obcokrajowców w lidze.
Komentarze