Pogrom z bójkami w tle (VIDEO)
Nie mieli litości hokeiści Ciarko PBS Bank KH Sanok w starciu z MMKS Podhale Nowy Targ. Po raz drugi w tym sezonie gospodarze rozgromili nowotarżan w dwucyfrowych rozmiarach. Oprócz jedenastu bramek kibice zgromadzeni w Arenie Sanok zobaczyli pięściarskie pojedynki.
Podopieczni Marka Ziętary przez całe spotkanie raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Tomasza Rajskiego. Pierwszego gola w spotkaniu zdobył Pavel Mojzis. Gdy sędzia sygnalizował karę dla zawodnika „Szarotek”, sanocki obrońca pewnym strzałem spod niebieskiej pokonał bramkarza Nowego Targu. Goście mogli wyrównać za sprawa Czuya, jednak krążek z linii bramkowej wybił Marcin Biały. Niewykorzystane okazje się mszczą i chwilę później za sprawą Tomasza Malasińskiego gospodarze prowadzili 2-0. Za ciosem poszedł Dziubiński, który w sytuacji sam na sam wymanewrował bramkarza i umieścił krążek w pustej bramce. Gdy wydawało się, że tercja zakończy się wynikiem 3-0, trzy sekundy przed końcem tercji Josef Vitek dobił strzał Vozdeckiego, zdobywając czwartą bramkę.
Gospodarze nie zwolnili tempa i coraz częściej obstrzeliwali bramkę Rajskiego, który wielokrotnie obronną ręką wychodził z opresji. W 25. minucie spotkania po ładnej akcji pierwszej formacji Marcin Kolusz z najbliższej odległości strzela pod poprzeczkę. Trzy minuty później Paweł Dronia potężnym strzałem nie dał szans golkiperowi gości. W 33. minucie meczu w zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Malasiński, który umieścił krążek obok zdezorientowanego bramkarza Podhala. Bezradni nowotarżanie szukali sprawiedliwości w bójce, do spięcia doszło między Vozdeckym z Sulką oraz Dronią z Cecułą.
W ostatniej tercji Przemysława Odrobnego zmienił Daniel Kachniarz. Już w pierwszej minucie kolejną bramkę zdobyli gospodarze, Kolusz umieścił krążek w pustej bramce dobijając strzał Kubata. W 47. minucie na lodzie znowu zaiskrzyło, a rękawice skrzyżowali Krzak z Czuyem. Z pojedynku zwycięsko wyszedł Czuy. Jednak gospodarze nadal górowali na lodzie, co udowodnił Kotaska, strzelając kolejną bramkę dla sanockiego zespołu. Dziewięć minut przed końcem meczu trener gości Jacek Szopiński poczuł się zagrożony i poprosił o ochronę swojego boksu. Ochrona bardziej przydałaby się bramce „Szarotek” bowiem Vozdecky ładnym strzałem zdobył 10. gola. To jednak nie był koniec emocji, poddenerwowany Strzyżowski zaatakował najpierw Różańskiego, a później Kmiecika, za co otrzymał karę meczu. Honorową bramkę dla gości zdobył Maciej Sulka 12 sekund przed końcem spotkania.
Powiedzieli po meczu:
Marek Ziętara (trener Ciarko PBS Bank): Ciesze się z kolejnego zwycięstwa, kolejnych trzech punktów, to jest dla nas najważniejsze. Mamy większy potencjał w drużynie i to dzisiaj było widoczne od pierwszych do ostatnich minut. Graliśmy skutecznie, co udokumentowaliśmy dużą ilością zdobytych bramek. Co do sytuacji nerwowych, to jest to hokej, nie szachy i takie sytuacje są wpisane w ten sport.
Jacek Szopiński (trener MMKS Podhale): Drugi raz w Sanoku dostaliśmy porządną lekcję hokeja, przegraliśmy w bardzo wysokich rozmiarach. Potencjały obu zespołów są bardzo różne i wiadomo było, że to będzie bardzo ciężki mecz. Mecz został ustawiony w pierwszej tercji, gdzie za łatwo traciliśmy bramki, przynajmniej trzy to padły po ewidentnych naszych błędach. Łapaliśmy dość dużą ilość kar, nie tylko tracąc przy tym siły, ale też bramki. Mecz pod koniec się zaostrzył w sumie niepotrzebnie, ale różne rzeczy się zdarzają.
Martin Vozdecky (napastnik Ciarko PBS Bank): Zagraliśmy całą dobrą rundę, przegraliśmy tylko jeden mecz, więc możemy się cieszyć. Podhale gra taki ostry hokej na pograniczu faulu i łapią kary jedną za drugą. Nie lubię takich chamskich spotkań. Oni u nas przegrają w dwucyfrowym rozmiarze, a u siebie zawsze walczą.
Teraz musimy myśleć o wtorku, gramy z Jastrzębiem i nie będzie to łatwe spotkanie. Nie wiem, czy wszyscy zagrają, jeśli nie, to będziemy musieli grać na trzy ataki.
Ciarko PBS Bank KH Sanok – MMKS Podhale Nowy Targ 10:1 (4:0, 3:0, 3:1)
1:0 Mojžiš (Dronia, Vozdecky) 5:50
2:0 Malasiński (Dziubiński, Rąpała) 13:43
3:0 Dziubiński (Kotaška) 17:44
4:0 Vitek (Vozdecky) 19:57
5:0 Kolusz (Vozdecky, Mojžiš) 24:17
6:0 Dronia (Vozdecky, Kolusz) 28:09
7:0 Malasiński (Kotaška, Dziubiński) 32:03 (w przewadze)
8:0 Kolusz (Kubat) 40:58
9:0 Kotaška (Malasiński) 49:07 (w przewadze)
10:0 Vozdecky (Kotaška,Vitek) 51:21 (w przewadze)
10:1 Sulka (Ćwikła, Neupauer) 59:48 (w przewadze)
Ciarko PBS Bank: Odrobny (40:00 Kachniarz) – Mojžiš, Dronia; Vozdecky, Zapała, Kolusz – Rąpała, Kotaška; Gruszka, Dziubiński, Malasiński – Guričan, Kubat; Vitek, Krzak, Strzyżowski – Maciejewski, Skrzypkowski; Radwański, Mermer, Biały.
MMKS Podhale: Rajski – Dutka, Sulka; Czuy, Ziętara, Różański – W. Bryniczka, Cecuła; Kmiecik, Neupauer, Ćwikła – K. Kapica, Landowski; Budaj, Bomba, Michalski.
Kary: 86 - 69 min. ( w tym 10 min. za niesportowe zachowanie dla Strzyżowskiego i W. Bryniczki oraz kary meczu dla Krzaka, Strzyżowskiego i Czuya).
Strzały: 66 - 22 min.
Sędziowali: Paweł Meszyński (Warszawa) – Grzegorz Klich, Marek Wieruszewski (Sosnowiec).
Widzów 2 500.
Komentarze