Czy zdobędą historyczny brąz?
Znamy już mistrza Polski, znamy też spadkowicza. Jedyną niewiadomą pozostało to, kto uplasuje się na najniższym stopniu podium. Bliżej tego celu są jastrzębianie, którzy do zdobycia historycznego medalu potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.
- Ten mecz ma dla nas wielkie znaczenie - nie ukrywa Filip Drzewiecki. - Chcemy zdobyć ten medal dla miasta, dla klubu i przede wszystkim dla kibiców. Na razie rywalizacja układa się po naszej myśli, więc zrobimy wszystko, żeby zakończyć ją na własnej tafli. Bardzo liczymy na doping naszych fanów - dodaje skrzydłowy JKH.
Póki co jastrzębianie wygrali pierwsze, trzecie i piąte spotkanie. Z kolei biało-niebiescy tryumfowali w drugim i czwartym meczu. - Z prostego rachunku wynika, że teraz pora na nasze zwycięstwo - uśmiecha się Tomasz Piątek, który zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. - Zafundowaliśmy sobie nerwówkę, ale wierzę w mój zespół. Jeśli będziemy grać konsekwentnie, to na pewno wygramy.
Oświęcimscy trenerzy będą musieli zestawić skład bez Miroslava Zatki, którego z udziału w meczu wykluczyła choroba. - To ważne ogniwo naszej drużyny, ale wierzę, że pozostali zawodnicy świetnie go zastąpią - wyjaśnia opiekun unitów.
Z kolei jastrzębianie będą musieli sobie poradzić bez Richarda Krala, któremu pozostał jeszcze jeden mecz zawieszenia. Przypomnijmy, że czeski środkowy uderzył trzonkiem kija Grzegorza Piekarskiego i za to zagranie został zdyskwalifikowany na trzy spotkania. Wrócić powinien za to Maciej Urbanowicz, zmagający się ostatnio z przeziębieniem.
Czy korki od szampana wystrzelą, czy może zespoły będą musiały zmierzyć się jeszcze raz? Odpowiedź na to pytanie poznamy około godziny 21.00
Zapraszamy na tekstową relację live na łamach naszego portalu.
Komentarze