Krajczi i Rziha opuszczają Unię
Ulubieńcy oświęcimskiej publiczności Lukasz Rziha i Robert Krajczi odchodzą z Aksam Unii. - Nasza wspólna przygoda zakończyła się. Zdobyliśmy z Unią dwa brązowe medale i z pewnością będziemy mieli, co wspominać - przyznał Krajczi.
Słowacki skrzydłowy rozegrał w biało-niebieskich barwach 94 ligowe spotkania, w których strzelił 57 bramek i zanotował 48 asyst. Przez niemal całą swoją przygodę z klubem występował w ataku z Lukaszem Rzihą. Dorobek Czecha jest jeszcze bardziej okazały: w 101 meczach zdobył 35 goli i zaliczył aż 95 asyst.
- Rozumieliśmy się bardzo dobrze. To głównie dzięki jego podaniom strzeliłem aż tyle bramek. Razem przyszliśmy do klubu, razem też odchodzimy - zaznaczył Robert.
Gdy zapytaliśmy go o najbliższe plany, wzruszył tylko ramionami. - Na razie jeszcze nic nie wiem. Wracam do rodzinnej Dubnicy i muszę odpocząć. Później zastanowię się nad swoją przyszłością. Nie wykluczam, że zagram w innym polskim klubie - zakończył słowacki skrzydłowy.
Komentarze