Znów lepsi od Polonii
Hokeiści Unii Oświęcim odnieśli czwarte zwycięstwo w tegorocznych sparingach. Dziś podopieczni Petera Mikuli pokonali Polonię Bytom 5:2. W pierwszym meczu obu ekip oświęcimianie strzelili jednak o cztery bramki więcej.
W ekipie biało-niebieskich wystąpiło czterech słowackich defensorów, którzy przebywają w klubie na testach. Są to Marek Zukal (#18), Michal Danko (#19), David Bajanik (#46) i Matúš Vizváry (#41).
Najlepsze wrażenie pozostawił po sobie ten ostatni. 25-latek, występujący ostatnio w fińskim Hokki, pokazał, że potrafi grać twardo i nie ma większych problemów z wyprowadzeniem krążka. Dobrze zaprezentował też David Bajanik, który miał udział przy trafieniu Filipa Komorskiego.
Otwarcie Malickiego
Kibice biało-niebieskich na pierwszą bramkę musieli poczekać do 17. minuty. Ładnym rajdem popisał się Patryk Malicki, który do samego końca wyczekał Ryana Malinowskiego, kładąc go na lodzie, a następnie wrzucił gumę do siatki.
- Strzeliłem już kilka podobnych bramek. Na ten zwód często nabierali się bramkarze rywali. Tym razem też się udało - przyznał 19-letni skrzydłowy. - W pierwszej tercji mieliśmy więcej z gry, ale w kilku sytuacjach zabrakło nam skuteczności. W drugiej było już znacznie lepiej.
Już 124 sekundy po zmianie stron podwyższył niezawodny Mateusz Adamus, wykorzystując błąd Ryana Malinowskiego. Dla popularnego „Bercika” było to już szóste trafienie w tegorocznych sparingach.Później na listę strzelców wpisali się jeszcze Piotrowicz, Paszek i Komorski.
Przestoje i brak koncentracji
- W drugiej odsłonie przydarzyły nam się przestoje, wynikające głównie z niepotrzebnie łapanych kar. Dość powiedzieć, że rywale zdobyli wtedy dwie bramki w przewadze - ocenił Mariusz Kieca, trener bytomian. - W trzeciej tercji zagraliśmy już bardzo dobrze. Byliśmy stroną dominującą i zdobyliśmy dwie bramki autorstwaMeidla i Przygodzkiego.
- Wydaje mi się, że w pewnych momentach trzeciej tercji zabrakło nam koncentracji. Przy wyniku 5:0 poczuliśmy się zbyt pewnie i pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele- wyjaśnił Patryk Malicki.
Unia Oświęcim - Polonia Bytom 5:2 (1:0, 4:0, 0:2)
1:0 – Malicki (16:22),
2:0 – Adamus (22:04),
3:0 – Piotrowicz – Wojtarowicz, Jaros (28:51, 5/4),
4:0 – Paszek – Ciura, Malicki (31:45, 5/4),
5:0 – Komorski – Bajanik, Adamus (38:22),
5:1 – Meidl – Fabry (43:28),
5:2 – Przygodzki – Owczarek (57:33)
Sędziowali: Michał Baca, Paweł Kobielusz (główni) – Paweł Pomorzewski, Artur Hyliński (liniowi).
Minuty karne: 4-12.
Widzów: ok. 300.
Unia: Fikrt – Ciura, Gabryś; Jaros, Koczy, Wojtarowicz – Kasperczyk, Zukal (2); Piotrowicz, Kalinowski, Bepierszcz – Vizvary, Nowotarski; Adamus, Komorski, Szewczyk – Danko, Bajanik; Malicki (2), Paszek, Fiedor.
Trener: Peter Mikula
Polonia: Malinowski (od 40:01 Zdanowicz) – Owczarek, Bychawski; Meidl, Salamon, Fabry – Banaszczak, Bigos (2); Przygodzki, Słodczyk, Kłaczyński (2) – Stępień, Andrejkiw (4); Dybaś, Bajon, Wieczorek (4) – Orłowski, Dorszewski; Mazur, Krzemień, Klak.
Trenerzy: Mariusz Kieca i Mariusz Puzio.
Komentarze