W odmiennych nastrojach
Nietypowo, bo już o godzinie 14:45 rozpocznie się konfrontacja Polonii Bytom z GKS Tychy. Spotkanie przeżywających problemy organizacyjne polonistów zostanie rozegrane w Janowie, bez udziału publiczności.
Niebiesko-czerwonym doskwiera nie tylko brak własnego lodowiska. Dziś z klubu z Pułaskiego odeszło czterech kluczowych zawodników: Tomáš Valečko, Branislav Fabry, Martin Przygodzki i Jarosław Dołęga. Wcześniej na podobny ruch zdecydował się czeski skrzydłowy Radek Meidl i rosyjski golkiper Pawieł Suczkow.
Polonistom nie idzie też w lidze. Przegrali ostatnie cztery spotkania z rzędu, w tym "wygrany" już mecz z Naprzodem Janów. Po dwóch tercjach podopieczni Mariusza Kiecy prowadzili 4:1, by ostatecznie przegrać po dogrywce 4:5.
Z kolei tyszanie mają na swoim koncie pięć zwycięstw z rzędu. Wygrane z Comarch Cracovią i JKH GKS Jastrzębie pozwoliły im awansować na szczyt ligowej tabeli.
- Myślę, że utrzymamy tę serię i z Polonią zdobędziemy kolejne punkty - zaznaczył Adam Bagiński, napastnik trójkolorowych.
W tej sytuacji każdy inny wynik niż wysokie zwycięstwo ekipy Jiříego Šejby będzie rozpatrywany w kategorii niespodzianki.
Spotkanie poprowadzi Michał Baca z Oświęcimia. Na liniach pomagać mu będą Artur Hyliński i Rafał Noworyta. Początek spotkania o godzinie 14:45.
Relacja na żywo będzie dostępnana łamach naszego portalu.
Komentarze