Nowy etap rozgrywek czas zacząć

Już za kilka godzin kolejne ligowe emocje. Rozpoczynamy kolejny etap rozgrywek. Każde z trzech spotkań grupy silniejszej będzie miało swój smaczek.

Po czterech rundach z udziałem wszystkich dziesięciu drużyn nastąpił podział na dwie grupy. Pierwszą stanowią zespoły z miejsc 1-6, które rozegrają między sobą kolejne dwie rundy (mecz i rewanż). Druga grupa to drużyny z miejsc 7-10. Z racji tego, że jest ich mniej w ramach grupy "słabszej" rozegrane zostaną nie dwie, a cztery dodatkowe rundy.

W kolejnym etapie będą się liczyć zdobyte do tej pory punkty. Do pierwszej rundy play-off awansuje osiem najlepszych ekip, czyli cała grupa "silniejsza" oraz dwie najlepsze z pozostałej czwórki.

GKS Tychy, lider rozgrywek po pierwszym etapie, podejmie Unię Oświęcim, z którą wygrał w tym sezonie wszystkie cztery spotkania. Tyszanie są zdecydowanym faworytem tego spotkania. Potrafią grac agresywnie i nie mają większych problemów ze strzelaniem bramek. Z kolei oświęcimianom brakuje regularności, ich forma podopiecznych przypomina prawdziwą sinusoidę: po dobrym meczu przychodzi słabszy.

Wicelider z Sanoka zmierzy się na własnym lodzie z nowotarskim Podhalem. W poprzednim tygodniu "Szarotki" przełamały kompleks sanoczan. Na ligowe zwycięstwo z ekipą z Podkarpacia musiały czekać aż 1067 dni.

Już teraz to starcie zapowiada się niezwykle interesująco. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, iż w barwach mistrza Polski zadebiutuje nowy zawodnik - Anton Klemientjew. Do składu mają wrócić także Martin Vozdecky i Miroslav Zatko.

Emocji nie powinno zabraknąć także w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie dojdzie do konfrontacji miejscowego JKH z Comarch Cracovii. W tym sezonie bezpośredni bilans meczów między obiema drużynami jest wyrównany. Dwa spotkania wygrały Pasy i w dwóch lepsi okazali się jastrzębianie.

Przed startem kolejnej rundy zarówno JKH jak i Cracovia borykają się problemami kadrowymi. W zespole z Leśnej do końca sezonu nie zagra Mateusz Danieluk, który ma poważne kłopoty z kolanem. Dłuższą listą kontuzjowanych zawodników dysponuje szkoleniowiec Pasów, Rudolfa Roháček, który nie będzie mógł skorzystać z usług Bartosza Dąbkowskiego, Petra Dvořaka oraz Grzegorza Pasiuta. W pasiastych barwach ma zadebiutować dziś Marcin Jaros, który dziś podpisał umowę z klubem z Siedleckiego.

W grupie słabszej Naprzód Janów zmierzy się z Polonią Bytom, a Orlik Opole z HC GKS-em Katowice. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo gospodarzy będzie można odebrać w kategorii sensacji.

Grupa silniejsza

GKS Tychy - Unia Oświęcim godz. 18:00

Poprzednie mecze: 4:2, 3:0, 4:1, 5:2

Transmisja: MałopolskaTV