Porażka po rzutach karnych
Hokeiści Comarch Cracovii po rzutach karnych przegrali ze słowackim HC 46 Bemaco Bardejów 2:3. Spotkanie było niezwykle zacięte i obfitowało w mnóstwo sytuacji podbramkowych. Na lidera drużyny wyrasta Patrik Svitana, który otworzył wynik meczu.
Był to trzeci sparing podopiecznych Rudolfa Rohačka przed zbliżającym się sezonem. Po porażce z Nitrą i łatwym zwycięstwie w Oświęcimiu, krakowianie po raz drugi udali się za południową granicę. HC 46 Bemaco Bardejów to tryumfator pierwszej ligi słowackiej z poprzedniego sezonu, który minimalnie przegrał walkę o awans do słowackiej ekstraklasy.
Wynik spotkania już w 2. minucie otworzył nowy nabytek „Pasów” – Patrik Svitana, a minutę później drugą bramkę dołożył Damian Kapica i Cracovia prowadziła już 2:0. Dwubramkowe prowadzenie uśpiło krakowian i w połowie pierwszej tercji gospodarze zdobyli kontaktowego gola.
Na pięć minut przed zakończeniem drugiej odsłony hokeiści Bardejowa zdołali wyrównać i mecz rozpoczął się od nowa. Stan meczu już się nie zmienił i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. W tym elemencie gry to Słowacy wykazali się większą odpornością psychiczną i ostatecznie zwyciężyli spotkanie 3:2.
–Bardzo dobry mecz, zarówno z naszej, jak i przeciwnika strony. Jedyne, czego możemy żałować, to naszej skuteczności, bo to zadecydowało o remisie w czasie regulaminowym. Drużynę z Bardejowa to ratował bramkarz, to poprzeczka. Generalnie jednak bardzo pozytywnie oceniam mecz ze Słowakami – skomentował na oficjalnej stronie klubu trener Rohaček.
HC 46 Bemaco Bardejov - Comarch Cracovia 3:2 k. (1:2,1:0,0:0, k. 1:0)
0:1 – Svitana – Šinágl (1:24),
0:2 – Kapica (2:35),
1:2 – Polaček – Vaško (9:40),
2:2 – Česelka – Kalinas, Liptak (34:38)
3:2–Gmitter (decydujący karny)
Skład Comarch Cracovii: Radziszewski (Kowalówka) - Rompkowski, Maciejewski; Svitana, Pasiut, Šinágl- Dąbkowski, Dutka; Guzik, Dziubiński, Urbanowicz - Noworyta, Kruczek; Drzewiecki, Słaboń, Kapica - Wajda; Kisielewski, Wróbel, Fraszko, Domogała oraz Jaworski i Paczkowski.
Komentarze