9. kolejka PHL - zapowiedź
Już za kilka godzin rozpocznie się 9. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Jedno jest pewne – emocji w niej nie zabraknie.
Ciekawie powinno być w Oświęcimiu, gdzie dojdzie do starcia miejscowej Unii z Ciarko PBS Bank STS Sanok. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, zajmując odpowiednio siódme i ósme miejsce. A zawodnicy obu ekip zgodnie podkreślają, że to dla nich jedno z najważniejszych spotkań w pierwszej fazie rozgrywek.
– Sanok to dobra drużyna, ale zupełnie inna od tej, z którą w poprzednim sezonie toczyliśmy wyrównane boje – mówi Mateusz Adamus, skrzydłowy Unii Oświęcim.
– Ekipa z Podkarpacia zawsze miała dobrych zawodników zza oceanu, którzy grali twardo, a czasami również nieczysto. Wydaje mi się, że o końcowym wyniku mogą zdecydować gry w przewagach – dodaje skrzydłowy biało-niebieskich.
Jego zespół ma na swoim koncie serię trzech porażek z rzędu, którą postara się przerwać już w dzisiejszym starciu. Nie będzie to jednak łatwe, bo na zwycięstwo chrapkę mają również sanoczanie.
– Jedziemy do Oświęcimia po zwycięstwo, to będzie ważny mecz dla obu drużyn które walczą o czołową szóstkę. Punkty zdobyte w dzisiejszym meczu mogą później zdecydować o miejscu w tabeli. Musimy zagrać odpowiedzialnie w obronie i poprawić skuteczność w ataku – zaznacza z kolei Mateusz Wilusz, napastnik sanoczan.
Góral na ławce trenerskiej Orlika
Swój smaczek będzie miała także konfrontacja Orlika Opole z Podhalem Nowy Targ. Spoiwem łączącym oba zespoły jest osoba Jacka Szopińskiego, wychowanka i byłego trenera nowotarskiego klubu, który od sierpnia 2013 roku pracuje w Orliku.
Jego zespół w tym sezonie radzi sobie naprawdę nieźle. Gra ofensywny hokej, a spora w tym zasługa graczy zza oceanu. Wśród nich prym wiedzie Michael Cichy, lider klasyfikacji kanadyjskiej i najlepszy strzelec rozgrywek. Już teraz można zadać sobie pytanie, jak 25-letni Amerykanin z polskim paszportem, poradzi sobie z defensywą i bramkarzem "Szarotek". A cele górali w tym sezonie są wysokie, wszak marzą o medalu mistrzostw Polski.
W Sosnowcu dojdzie do pojedynku dwóch beniaminków. O ile Zagłębie Sosnowiec wywalczyło awans zwyciężając w rozgrywkach pierwszej ligi, to Nesta Mires Toruń zdecydowała się wykupić „dziką kartę.
Obie ekipy zgromadziły na swoim koncie po cztery punkty, ale póki co lepszy stosunek bramek mają torunianie. Na Stadionie Zimowym można spodziewać się zatem wyrównanego starcia.
Przedłużyć serię
Polonia Bytompostara się zatrzymaćna własnym lodzierozpędzony GKS Tychy.Tyszanie mają na swoim koncie znakomitą serię sześciu zwycięstw z rzędu i o kolejne postarają się już dziś w „Stodole”.
Jednak ich plany postarają się pokrzyżować podopieczni Dariusza Jędrzejczyka, którzy z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej i w tej chwili mogą pochwalić się czterema wygranymi.
O obliczu bytomian stanowi pierwsza formacja złożona z Michała Działy, Mateja Cunika, Błażeja Salomona, Marcina Słodczyka i Martina Przygodzkiego. To właśnie na tych zawodników muszą zwrócić szczególną uwagę gracze trójkolorowych.
Aleopiekun mistrzów PolskiJiří Šejba ma w składzie zawodników, którzy w pojedynkę potrafią przesądzić o losach spotkania. Na dodatek siłą tyszan jest kolektyw, bo każda z ich formacji regularnie punktuje.
Różne kłopoty
Sterany problemami organizacyjnymi Naprzód Janów podejmie JKH GKS Jastrzębie. Ekipa z Nałkowskiej już po raz trzeci w tym sezonie pozostała bez trenera. Po Waldemarze Klisiaku, Martinie Smetaku z posadą pierwszego szkoleniowca pożegnał się Josef Halouzka. Zawirowania na ławce trenerskiej mają odzwierciedlenie także na wynikach zespołu. Naprzód z trzema punktami zamyka ligową tabelę.
Zespół Naprzodu Janów z trenerskiej ławki ponownie poprowadzi… Mariusz Jakubik. 33-letni napastnik posiada odpowiednie uprawnienia i był już „opcją awaryjną” po niespodziewanym odejściu Martina Smetaka. Warto zaznaczyć, że to pod batutą Jakubika janowianie odnieśli jedyne zwycięstwo w tym sezonie, pokonując na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 4:3 po dogrywce.
Swoje kłopoty mają także jastrzębianie. Już u progu rozgrywek wąską kadrę wicemistrza Polski przetrzebiły kontuzje. Trener Robert Kalaber nie może korzystać z usług kontuzjowanych chorwackiego bramkarza Mate Tomljenovića, napastników Grzegorza Rostkowskiego, Richarda Bordowskiego oraz dwóch defensorów Vladímira Lukáčika i Jakuba Gimińskiego, którzy doznali urazów barku podczas piątkowego starcia w Oświęcimiu.
Pasiasta formalność
Spacerek czeka hokeistów Comarch Cracovii, którzy podejmą na własnym lodzie „Orlęta Sosnowiec”. Dla krakowian to mecz, który po prostu trzeba wygrać i ustrzec Jest raczej pewne, że szansę pokazania swoich umiejętności dostaną nieco młodsi gracze, którzy w dotychczasowych starciach grali nieco mniej.
– Jesteśmy do tego spotkania przygotowani w stu procentach i tak do niego podejdziemy. Szanujemy każdego przeciwnika i chociażby dlatego, będzie to dla nas mecz jak każdy inny, czyli bardzo ważny – mówi Maciej Kruczek, defensor „Pasów” cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Unia Oświęcim – Ciarko PBS Bank STS Sanok godz. 18:00
Transmisja: MałopolskaTV
Polonia Bytom – GKS Tychy godz. 18:00
Comarch Cracovia – SMS U20 Sosnowiec godz. 18:30
Orlik Opole – TatrySki Podhale Nowy Targ godz. 18:30
Naprzód Janów – JKH GKS Jastrzębie godz. 19:00
Zagłębie Sosnowiec – Nesta Mires Toruń godz. 19:00
Obstawiasz PHL? Masz swojego faworyta? Zgarnij kasę! Wejdź i odbierz bonus 400 zł! >>>
Komentarze