Nie ma mowy o taryfie ulgowej
Po dwóch tygodniach przerwy rozgrywki wznawia Polska Hokej Liga. Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ piątkowym meczem w Janowie z Naprzodem i niedzielnym starciem we własnej hali z Polonią Bytom, kończą drugą rundę sezonu zasadniczego.
„Szarotki" do obu spotkań przystąpią już bez większej presji. Nowotarżanie zapewnili sobie bowiem już wcześniej awans do „szóstki" po podziale ligi jaki nastąpi po zakończeniu drugiej rundy. To był jeden z priorytetowych celów na ten sezon. To wcale jednak nie znaczy, że motywacji zawodnikom z Nowego Targu w tych meczach zabraknie.
- Każde zwycięstwo wzmacnia mentalnie, powoduje że pewność siebie rośnie, a to może być kluczowa sprawa w dalszej części sezonu. Dlatego nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej w żadnym ze spotkań – zapewnia kapitan „Szarotek" Jarosław Różański.
W podobnym tonie wypowiada się szkoleniowiec Marek Ziętara: - To, że zrealizowaliśmy jeden cel, nie znaczy, że nie mamy kolejnych. Teraz chcemy utrzymać miejsce w „czwórce" przed play-off. Każdy punkt może być więc na wagę złota. Dlatego nie wyobrażam sobie abyśmy w każdym meczu nie walczyli na sto procent o zwycięstwo – podkreśla.
W trakcie ligowej przerwy drużyna wcale nie folgowała. - Tylko pierwsze trzy dni zespół miał wolne od treningów. To był czas poświęcony, że tak powiem na „lizanie" ran, regeneracje i rehabilitacje. Potem mieliśmy pięciodniowy cykl odbudowujący, w trakcie którego trenowaliśmy dwa razy dziennie plus zajęcia na siłowni. Teraz już jesteśmy w cyklu meczowym – wyjaśnia Ziętara.
Cześć zawodników przebywała na kadrze. Patryk Wronka, Krzysztof Zapała, Ondřej Raszka uczestniczył wraz z reprezentacją Polski w turnieju z cyku EIHC, podobnie jak Wołodymyr Ałeksiuk w barwach reprezentacji Ukrainy. Z kolei Oskar Jaśkiewicz wystąpił w meczach towarzyskich reprezentacji Polsko do lat 18.
Komentarze