Dobry występ zwieńczony golem
Zawodnik Comarch Cracovii Adam Domogała pozytywnie ocenił występ drużyny w starciu z Ciarko PBS Bank STS Sanok. 22-letni napastnik zdobył jedną z bramek i walnie przyczynił się do wygranej 4:1 nad rywalami.
Adam Domogała w meczu z Ciarko PBS Bank STS Sanok zdobył drugą bramkę dla krakowian. Gol padł niespełna 120 sekund po wznowieniu gry w drugiej tercji spotkania. W zamieszaniu podbramkowym 22-letni napastnik zachował się najprzytomniej i posłał krążek miedzy parkanami sanockiego golkipera.Ostatecznie Comarch Cracovia pokonała rywali 4:1, choć w ostatniej tercji goście byli bliscy odwrócenia losów spotkania. – Widać było, że w pierwszej tercji przeważaliśmy i już wtedy mogliśmy sobie ten mecz ułożyć – mówi Adam Domogała. – Zabrakło nam jednak wykończenia i ostatniego podania w związku z czym musieliśmy się męczyć – dodaje napastnik.
O wyniku meczu zadecydowałgol Grzegorza Pasiuta, jednak najbardziej efektowna była akcja z 30. minuty spotkania. Wtedy to Marek Wróbel idealnie obsłużył Karola Kisielewskiego, którystrzałem z bekhendu zdobył trzeciego gola dla swojej drużyny. -Z pewnością bramka Grzegorza (Pasiuta – przyp. red.) podłamała rywali, ponieważ nie jest wesoło, gdy traci się gola w osłabieniu. Cieszy też występ czwartej piątki, gdyż chłopaki pokazali, że mogą dobrze grać i rywalizować praktycznie z każdym – komplementuje Domogała, który zajął miejsce kontuzjowanego Damiana Kapicy w drugiej formacji krakowskiej drużyny. – O moją rolę w zespole należy pytać trenera. Póki co Damian Kapica jest kontuzjowany i dlatego gram w drugim ataku. Cieszę się, że mogłem pokazać się z dobrej strony i zdobyć bramkę – wyjaśnia.
Były zawodnik klubów z niższych klas w Niemczech już w niedzielę 22 listopada będzie miał kolejną okazję do podwyższenia dorobku bramkowego. Comarch Cracovia podejmie na swym lodzie rewelację tegorocznych rozgrywek Tatryski Podhale Nowy Targ, które w poprzednim meczu pokonało krakowian w rzutach karnych. – W tamtym spotkaniu przegraliśmy po walce. Teraz będziemy chcieli udowodnić, że potrafimy wygrać z Podhalem, dlatego od początku postaramy się narzucić swoje warunki i udowodnić, że jesteśmy lepsi – kończy napastnik.
Komentarze