Białorusin przekonał do siebie trenerów Podhala

Wygraną 4:3 na własnym lodowisku nad słowacką drużyną pierwszoligową Spisska Nowa Wieś, hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ zakończyli serię spotkań sparingowych przed rozpoczynającym się już 11 września sezonem ligowym.

W pierwszej tercji gra nowotarżan jeszcze najlepiej nie wyglądała. To Słowacy posiadali w niej przewagę i po 20 minutach prowadzili 1:0.

Znacznie lepiej „Szarotki” zaprezentowały się w kolejnych dwóch odsłonach spotkania, co też znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Na dwa trafienia Mateusza Michalskiego i Alexisa Svitaca, Słowacy zdołali odpowiedzieć jedynie dwoma golami i w efekcie nowotarżanie wygrali to starcie 4:3.

- W pierwszej tercji jeszcze kulała nasza organizacja gry. Potem było już znacznie lepiej. Szczególnie kiedy na lodzie przebywały dwie pierwsze nasze formacje, nasza gra wyglądała bardzo poprawnie. Trzecia i czwarta piątka, która oparta jest na młodych zawodnikach, jeszcze nie do końca sobie radzi na tym poziomie. Dużo pracy jeszcze przed nimi – ocenił trener Podhala, Marek Ziętara.

W barwach „Szarotek” sprawdzany był Alaksandr Syrej. 28-letni białoruski obrońca zdał testy i został nowym zawodnikiem Podhala.

- Fizycznie to bardzo silny zawodnik, twardo stojący na nogach. Dysponuje mocnym uderzeniem, ma dobry przegląd sytuacji i szybkie pierwsze podanie. To ważne cechy szczególnie w przypadku obrońcy. Wiadomo, że po jedynym spotkaniu nie można w stu procentach ocenić zawodnika, ale na tyle ile widzieliśmy, uważam że będzie nam przydatny– uważa Ziętara.

W składzie Podhala brakowało wciąż kontuzjowanych Dariusza Gruszki, Roberta Mrugały, Sebastiana Łabuza, Macieja Sulki oraz Jarmo Jokilii. Trzej ostatni powinni zdążyć wykurować się na pierwsze ligowe spotkanie. W przypadku Gruszki (jest w trakcie rehabilitacji kontuzjowanego obojczyka) i Mrugały (w najbliższych dniach ma przejść zabieg artroskopii kolana) jest to niemożliwe.

- Cieszy to że powoli nasza sytuacja kadrowa się prostuje. Ze spokojem czekam na start sezonu. Na pewno te problemy, które się ostatnimi czasy nawarstwiły, a które spowodowały że praktycznie w żadnym z kilku ostatnich meczów sparingowych nie dysponowaliśmy pełnym składem, rodzą jakiś niepokój, ale mam nadzieję, że to co najgorsze już za nami – przekonuje opiekun Podhala.

Ligę „Szarotki” zainaugurują 11 września meczem na swoim lodowisku z drużyną GKS Katowice.


TatrySki Podhale Nowy Targ – HK Spišska Nova Ves 4:3 (0:1, 2:1, 2:1)

Bramki: M. Michalski 2, Svitac 2 TatrySki Podhale: Jucers – Tomasik, Jaśkiewicz, Różański, Neupauer, M. Michalski – Syrej, Wojdyła, Iossafov, Bryniczka, Hattunen – Haverinen, Wsół, Svitac, D. Kapica, Stypuła – P. Michalski, Siuty, Olchawski.