Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Gdańsk zostaje w PHL. Koniec hokeja w Toruniu?

Gdańsk zostaje w PHL. Koniec hokeja w Toruniu?

Gdańszczanie przed własną publicznością postawili kropkę nad "i". Gospodarze zaaplikowali pięć bramek z czego dwie i to w odstępie 36 sekund, obie te bramki zdobył Hampus Falk. Przy okazji tego meczu został ustalony rekord frekwencji, który wynosi teraz 3100 widzów.

Niedzielny mecz był kolejnym meczem z serii „Być albo nie być” dla Nesty Toruń. Goście przyjechali do Gdańska po wygranej w piątek i z małą psychologiczną przewagą. - Jedziemy po zwycięstwo! - deklarował w piątek trener Leszek Minge.

Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni. Gospodarze osłabieni brakiem Petra Polodny, który doznał urazu w poprzednim spotkaniu, mieli dużo szczęścia, że nie stracili bramki. Świetne szanse już na początku mieli Uładzimir Michajłau i Dienis Trachanow. W 10 minucie doskonałą okazję mieli gospodarze. Zachary Josepher strzelił „z pierwszego”, a krążek instynktownie odbił Michał Plaskiewicz. Chwilę później goście powinni prowadzić. Tomasz Witkowski leżał na lodzie, a krążek miał Marcin Wiśniewski. Torunianin zamiast jednak uderzyć pod poprzeczkę, strzelił z backhandu na lodzie prosto w leżącego bramkarza. W 13 minucie kolejne groźne uderzenie ze strony Stalowych Pierników. Jauhien Żylinski strzelił z prawego bulika, barkiem odbił krążek Witkowski, spadł mu on za plecy, wydawało się, że wpadnie do bramki, ale golkiper „Stoczni” położył się na plecach i zamroził „gumę”. Minutę później sam przed bramkarzem znalazł się Michał Kalinowski, ale strzał przeleciał tuż obok słupka. Gospodarze też mieli swoje sytuacje, w 16 minucie krążek po sporym zamieszaniu z linii bramkowej wygarnął Kukuszkin i uratował swój zespół przed stratą bramki. Gdy już wydawało się, że pierwsza tercja skończy się bezbramkowym remisem, 14 sekund przed końcem, podczas sygnalizacji kary dla Żylinskiego, Phillip Nasca zdobył piękną bramkę. Amerykanin położył Plaskiewicza i umieścił krążek w pustej bramce. Była to typowa bramka „do szatni”.

Druga tercja rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy. Już w 24 minucie Mateusz Gościński podwyższył na 2:0. Wychowanek klubu w Torunia, wyjechał z prawej strony i strzałem z backhandu pomiędzy parkanami pokonał bramkarza gości. Druga tercja to już lepsza gra ze strony gospodarzy, którzy coraz bardziej zagrażali bramce strzeżonej przez Plaskiewicza. Dobre szanse mieli Kantor i Kastel-Dahl, ale górą był toruński bramkarz. W 28 minucie świetnie rozegrali przewagę gospodarze i podwyższyli wynik. Krzysztof Kantor zamarkował strzał z niebieskiej, Plaskiewicz wyjechał z bramki, aby skrócić kąt, a gdański defensor podał do Nasci, który tylko dołożył kija i skierował krążek do pustej bramki. Wtedy jakby przebudzili się gracze z grodu Kopernika. Świetną okazję miał Dienis Trachanow, ale Rosjanin skiksował i nie trafił czysto w krążek, a był on sam przed Witkowskim. Dienis jednak dopiął swego niecałe dwie minuty później. Strzał Trachanowa odbił się od sprzętu bramkarskiego Witkowskiego i wturlał się do bramki. Wtedy trener Minge zdecydował się na roszady w swojej drużynie. Miejsce Artioma Mogiły w 1 formacji zajął Marcin Wiśniewski, a Rosjanin został relegowany do 3 „piątki”. Torunianie szukali kontaktowej bramki, jednak brakowało skuteczności. Tuż przed końcem drugiej odsłony wynik podwyższyć mógł Josepher, ale z najbliższej odległości strzelił nad poprzeczką.

Wynik przed ostatnią odsłoną nie był beznadziejny dla Stalowych Pierników. Wszystko miało rozstrzygnąć ostatnie 20 minut. Już na początku Michał Kalinowski przeprowadził ładną akcję 2 na 1, postanowił sam strzelić, ale krążek poleciał prosto w bramkarza. Atmosfera na lodzie powoli się zaostrzała, drobne spięcie pod bramką Witkowskiego, w którym uczestniczyli Marzec, Rompkowski, a z Torunia Ćwikła i Winiarski, ale sędziowie w porę zareagowali i zapobiegli eskalacji wydarzeń. Później szansę gry w przewadze mieli przyjezdni. Dołęga, Michajłau i Trachanow próbowali skierować krążek do bramki, ale nie dał się pokonać golkiper Automatyki. Jako odpowiedź Adam Skutchan minął obrońców jak przysłowiowe tyczki, znalazł się w sytuacji sam na sam, ale nie trafił w bramkę. W 49 minucie, podczas gry 4 na 4, kiedy kary odsiadywali Josepher i Winiarski, Hampus Falk wyprowadził kontrę 2 na 1, sam oddał strzał „z klepy” i pokonał Plaskiewicza. Ledwo minęły 32 sekundy, a było już 5:1. Szybka kontra 3 na 1, Steber zagrał do Falka, a ten „z pierwszego” skierował krążek do odsłoniętej bramki. Błyskawiczne dwa ciosy kompletnie załamały drużynę prowadzoną przez Leszka Minge. Torunianie próbowali jeszcze poprawić nieco wynik, ale nic im nie wychodziło. Minutę przed końcem zaiskrzyło. Marzec i Ćwikła mieli sobie coś do wyjaśnienia, ale liniowy odciągnął zawodnika gości, a arbiter główny nałożył na obu graczy kary dwuminutowe. Na tym się jednak nie skończyło, obaj zawodnicy w boksie kar pokazali jednoznaczny gest, że jeszcze „porozmawiają” na pięści. Tak też się stało, równo ze syreną obaj wyskoczyli z boksów i stoczyli pojedynek pięściarski, który zwieńczył całe widowisko. Sędziowie nałożyli na nich kary, każdy otrzymał 35 minut karnych. Po zakończeniu serii zawodnicy tradycyjnie podziękowali sobie za walkę, poprzez podanie rąk na środku lodu. Następnie zawodnicy razem z kibicami przystąpili do świętowania utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Na pochwałę zasługuje zachowanie toruńskich kibiców, którzy brawami nagrodzili cieszących się z utrzymania zawodników Automatyki.

Cała seria play-out zakończyła się w stosunku 4:2 dla MH Automatyki Gdańsk, która po sezonie zasadniczym była miejsce niżej niż Nesta Mires Toruń. Spora zasługa w tym sukcesie Andreja Kawalaua, który od razu po przyjściu do Gdańska zmienił oblicze drużyny.

Niewiadome są losy drużyny z Torunia. Czy hokej pozostanie w tym mieście? Słychać pogłoski, że nikt nie spadnie z PHL, ale o tym dowiemy się najpewniej po zakończeniu sezonu. W przeciwnym razie może być to tymczasowy koniec hokeja w grodzie Kopernika.

Po spotkaniu zawodnicy Nesty podziękowali swoim kibicom za doping i przeprosili ich za spadek do I ligi.

Powiedzieli po meczu:

Robert Błażowski (II trener MH Automatyki): Początek meczu to dużo szczęścia z naszej strony. Toruń miał swoje szanse, pomógł nam też Tomasz Witkowski. W dalszej części meczu nie popełnialiśmy fauli, a sami wykorzystaliśmy przewagi i strzeliliśmy bramki. Nie musimy jechać w środę do Torunia i mamy utrzymanie w PHL z czego się cieszymy.

Łukasz Kiedewicz (II trener Nesty Mires): Gratuluje Gdańskowi utrzymania i walki fair we wszystkich meczach. Szkoda, że spotkały się dwie drużyny z północy i między sobą musiały rozegrać play-out. Początek meczu dobry w naszym wykonaniu, staraliśmy się narzucić swój styl gry, to się udało do 20 minuty. Później znów kary, a Gdańsk wykorzystał przewagi. Jaka będzie przyszłość hokeja w Toruniu to pokaże czas.

Michał Plaskiewicz (bramkarz Nesty Mires): Spotkały się dwie wyrównane drużyny. Zadecydowały kary, które popełnialiśmy, nie umieliśmy dobrze bronić osłabień i to zaważyło. Dzisiaj znów zadecydowały kary. Mieliśmy za cel utrzymać się, nie wyszło. Zobaczymy co będzie dalej, jest za wcześnie, aby wiedzieć co nas czeka.



MH Automatyka Gdańsk – Nesta Mires Toruń 5:1(1:0, 2:1, 2:0)


1:0 Phillip Nasca – Adrian Kastel-Dahl, Zachary Josepher (19:46)

2:0 Mateusz Gościński – Zachary Josepher, Phillip Nasca 5/4 (23:24)

3:0 Phillip Nasca – Krzysztof Kantor 5/4 (27:38)

3:1 Dienis Trachanow – Jarosław Dołęga (30:59)

4:1 Hampus Falk – Krzysztof Kantor 4/4 (48:34)

5:1 Hampus Falk – Jan Steber 4/4 (49:06)




Sędziowali: Przemysław Kępa, Bartosz Kaczmarek (główni) – Sebastian Adamoszek, Mateusz Niżnik (liniowi)

Strzały: 32 - 23

Minuty karne: 47 (w tym 25 min. dla Marca za nadmierną ostrość w grze oraz 10 min. dla Marca za niesportowe zachowanie) – 51 (w tym 25 min. dla Ćwikły za nadmierną ostrość w grze oraz 10 min. dla Ćwikły za niesportowe zachowanie)

Widzów: 3100


MH Automatyka Gdańsk: Witkowski (Kieler n/g) – Josepher (2), Lehmann; Pesta, Steber, Skutchan – Falk, Wachowski; Nasca, Kastel-Dahl, Gościński – Kantor (2), Nowak; Strużyk, Rompkowski (2), Marzec (37) – Herasyneko, Dolny (2); Wrycza (2), Różycki, Szczerbakow

Trener: Andrej Kawalau


Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (Studziński) – Żylinski, Skólmowski (4); Mogiła, Kukuszkin, Minge – Trachanow, Lidtke; Kalinowski, Michajłau, Dołęga (2) – Kourach, Podsiadło; Wiśniewski, Ćwikła (41), Winiarski (4) – Jaworski, Heyka; Stasiewicz, Husak, Naparło

Trener: Leszek Minge


Galeria zdjęć

Play-Out: MH Automatyka - Nesta Mires Toruń 5:1 (12.03.2017)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe