Doświadczony Fin odchodzi z Orlika
Anssi Rantanen opuszcza ekipę PGE Orlika Opole. Fiński defensor przenosi się do mistrza MOL-Ligi DVTK Jegesmedvék Miszkolc.
Rantanten był kluczowym defensorem opolskiego zespołu. Trener Doug McKay często ustawiał go w formacjach rozgrywających przewagi, jak i tych, które miały za zadanie bronienie osłabień. Trzeba przyznać, że 35-letni Fin dobrze wywiązywał się ze swoich zadań.
W barwach Orlika rozegrał 29 spotkań, w których zdobył 13 punktów za 3 bramki i 10 asyst. Na ławce kar spędził 20 minut, a w klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów wypadł na + 10.
Rantanen rozstał się z Polską Hokej Ligą w nieco gęstej atmosferze. Otóż po drugim meczu ćwierćfinału play-off z Tempish Polonią Bytom uderzył pracownika ochrony.
– Nie uderzyłem ochroniarza celowo – mówił namAnssi Rantanen. – Wyrzuciłem złamany kij z ręki. Nie widziałem tego, że pan z ochrony stał na zewnątrz naszej szatni. Dlatego zaraz po zdarzeniu przeprosiłem go za ten nieszczęśliwy wypadek.
Komentarze