Wszystko dopracowane
Lukaš Řiha od poniedziałku trenuje z drużyną Unią Oświęcim. 36-letni Czech ustalił warunku indywidualnego kontraktu z ekipą z Chemików 4, a kibice coraz częściej pytają, kiedy go podpisze? Śpieszymy z odpowiedzią.
– Lukaš cieszy się, że ponownie założy biało-niebieską bluzę naszego klubu. Wszystkie szczegóły jego umowy są już dopracowane, więc nie ma żadnych powodów do obaw – informuje Ryszard Skórka, prezes TH Unia Oświęcim. – Na kontrakcie musi znaleźć się również podpis Pawła Krama, który stoi na czele spółki Oświęcimski Sport, a w tej chwili przebywa na urlopie.
Lukaš Řiha występował już w biało-niebieskich barwach w sezonach 2010/2011 i 2011/2012. Z ekipą z grodu nad Sołą sięgnął wtedy po dwa brązowe medale. Dwukrotnie zagrał też w finale Pucharu Polski.
„Rysiek” był ważnym ogniwem tamtejszej drużyny. W 101 spotkaniach zdobył 35 bramek i zanotował 95 asyst. W polskiej ekstralidze dał się poznać jako zawodnik niezwykle kreatywny, dysponujący świetnym przeglądem pola i niezwykle zaskakującym ostatnim podaniem. Oprócz tego słynął ze swoich ekspresyjnych zachowań.
Řiha przez ostatnie trzy sezony występował na zapleczu słowackiej ekstraligi, reprezentując barwy MsHK Prievidza i HC Detva. W 141 meczach zdobył 37 bramek i zanotował 116 asyst.
Roczną umowę z oświęcimskim klubem podpisał już Adam Krok, który jest wychowankiem KTH Krynica. 20-letni defensor ostatni sezon spędził w dwóch klubach: najpierw reprezentował barwy SMS PZHL Sosnowiec (30 meczów, 1 gol, 2 asysty), a następnie dołączył do Tauronu KH GKS Katowice (5 spotkań).
Komentarze