Nie będzie medialnej wojny
– Z zarządem i trenerem Josefem Dobošem uznaliśmy, że nie będziemy uczestniczyć w medialnych przepychankach z Lukašem Říhą – zaznaczył Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
Przypomnijmy, że czeski napastnik na łamach słowackich mediów w mocnych słowach zaatakował trenera Josefa Doboša. Stało się tuż po tym, jak oświęcimski klub rozwiązał z nim kontrakt.
Szefostwo ekipy z Chemików 4 uznało, że zachowanie słynącego ze swego wybuchowego temperamentu Říhy było bardzo nieprofesjonalne.
– Nie będziemy oczerniać zawodnika na łamach mediów. Jeśli sytuacja z jego strony się powtórzy, zdecydujemy się na środki prawne – zaznaczył Paweł Kram.
Tymczasem przed biało-niebieskimi dwa bardzo trudne mecze. W piątek zagrają na wyjeździe z GKS-em Tychy, czyli obecnym liderem rozgrywek. Z kolei w niedzielę na własnym lodzie zmierzą się z Polonią Bytom.
– Wysłaliśmy do zarządu bytomskiego pismo, by z uwagi na mecz piłkarskiej reprezentacji rozegrać to spotkanie o godzinie 16:00. Czekamy na odpowiedź – zakończył prezes spółki Oświęcimski Sport.
Komentarze