Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Taki był poprzedni rok. Luty

Taki był poprzedni rok. Luty

Zapraszamy na subiektywne podsumowanie 2017 roku. W lutym przeżyliśmy kolejny zgrzyt na linii PZHL – GKS Tychy, w annałach polskiego hokeja zapisał się Leszek Laszkiewicz, było też sporo emocji związanych z fazą play-off.


W lutym, tuż przed rozgrywanym w katowickiej "Satelicie" turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge, wybuchła "afera ubezpieczeniowa". Jako pierwszy poinformował o niej "Dziennik Sport", który rozwiał wątpliwości na temat tajemniczego opuszczenia zgrupowania reprezentacji Polski przez dwóch zawodników GKS-u Tychy: Michała Kotlorza i Matuesza Bepierszcza.


Muszę zaprzeczyć tym informacjom. Ubezpieczyliśmy hokeistów polskiej reprezentacji dwa lata temu. Z kolei w poprzednim tygodniu przedłużyliśmy te polisy, które miały wygasnąć – zaznaczył Dawid Chwałka, prezes PZHL.


Powstały próby zasiania niepokoju przez jeden z czołowych klubów. GKS Tychy działał tak, by zyskać przewagę i mieć zawodników lepiej zregenerowanych przed fazą play-off. A przed turniejem Tomasz Rutkowski, szef wyszkolenia, wynegocjował z Cracovią i GKS-em rozwiązanie, które polegało na tym, że z obu tych klubów zostanie powołana taka sama liczba zawodników – dodał prezes hokejowej centrali.


Swoje zdanie na ten temat, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, wyraziło także szefostwo trójkolorowych. – Z całym szacunkiem, ale to chybione argumenty. Nasz klub jest całym sercem za kadrą, ale naszym celem nadrzędnym jest dbałość o zdrowie zawodników. Ich utrzymanie, a także podnoszenie ich poziomu sportowego spoczywa przecież na naszych barkach – wyjaśnił Grzegorz Bednarski, prezes spółki Tyski Sport.


Mam nadzieję, że po raz ostatni debatujemy na ten temat. Polisy to niezbędne minimum. Gdy przez długi czas nie mogliśmy się doprosić ich kopii, to nasz niepokój narastał. A przecież w dobie internetu wystarczyło je wysłać pocztą elektroniczną. Otrzymaliśmy je dosłownie w ostatniej chwili. Cóż, chcemy być traktowani po partnersku, bo przecież nie żyjemy w dżungli – zaznaczył.


A jak wypadła reprezentacja Polski na turnieju? Otóż podopieczni Jacka Płachty zajęli drugie miejsce. Pokonali Włochów 4:1 oraz Ukraińców po rzutach karnych 3:2, ale w pierwszym meczu przegrali ze Słowenią 1:4 i to właśnie "Rysie" wygrały cały turniej.



Rekordzista Laszkiewicz


W lutym poinformowaliśmy także, że magiczną granicę 1000. punktu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w naszym kraju przekroczył Leszek Laszkiewicz. Wychowanek JKH GKS-u Jastrzębie potrzebował do tego niespełna 18 sezonów.


Zrobiliście mi fajną niespodziankę, podliczając to wszystko. Jednak rozczaruje was – kariery jeszcze nie kończę – uśmiechnął się „Laszka”.


Tym samym wychowanek JKH GKS Jastrzębie przeszedł do historii, bo żadnemu zawodnikowi nie udało się przekroczyć tej magicznej bariery. Najbliżej tego wyczynu był Mariusz Puzio, który w 1028 spotkaniach zdobył... 953 punkty za 592 bramki i 361 kluczowych zagrań. Zresztą to do „Puzona” należy rekord w ilości zdobytych goli.


Skoro jesteśmy już przy ekipie z Jastrzębia-Zdroju, to zarząd JKH zdecydował się przedłużyć kontrakty z dwoma liderami: napastnikiem Tomášem Komínkiem i bramkarzem Tomášem Fučíkiem. – To prawda, podpisaliśmy z nimi nowe umowy. W sumie nie mogło być inaczej, bo to czołowi gracze naszego klubu – potwierdził Kazimierz Szynal, prezes ekipy z Leśnej.



Play-offowe emocje


Pod koniec lutego rozpoczęła się faza play-off. Z pierwszego miejsca przystąpił do nich GKS Tychy, który w ćwierćfinale pokonał Tauron KH GKS Katowice 4:0 i jako jedyna drużyna jeszcze w lutym wywalczyła awans do półfinału.


Faza play-off to ogromne emocje i to nie tylko sportowe. Mieliśmy kilka sytuacji, w których górę wzięły nerwy. Po drugim meczu ćwierćfinału kapitan Orlika Anssi Rantanen uderzył pracownika ochrony. – To nie było celowe – mówi Anssi Rantanen. – Wyrzuciłem złamany kij z ręki. Nie widziałem tego, że pan z ochrony stał na zewnątrz naszej szatni. Dlatego zaraz po zdarzeniu przeprosiłem go za ten nieszczęśliwy wypadek.


Nerwy puściły trenerowi JKH GKS-u Jastrzębie Robertowi Kalaberowi, który w czasie drugiego meczu ćwierćfinału z TatrySki Podhalem Nowy Targ rzucił bidonem w kierunku jednego z nowotarskich kibiców.


Zaraz po spotkaniu podszedł do naszego boksu kibic i zaczął krzyczeć w moją stronę. Gdy zwróciłem mu uwagę, to mnie opluł. Rzuciłem w niego bidonem, który był pusty. Nie miałem zamiaru nikogo skrzywdzić – przyznał Kalaber.


Inna sprawa, że żaden z kibiców nie powinien przyjść pod boks i słownie atakować ani trenerów ani zawodników. Uważam, że ten konflikt wziął się z faktu, że Podhale obawia się, że nas nie przejdzie i szuka różnych możliwości, by wywalczyć awans – dodał 47-letni opiekun JKH.


Wydział Sędziowski zawiesił także dwóch arbitrów Włodzimierza Marczuka i Zbigniewa Wolasa do 8 marca 2017 roku.


Spory zaszczyt spotkał Martę Zawadzką, która po raz drugi w sezonie pełniła rolę chairmana podczas prestiżowego międzynarodowego turnieju. Tym razem katowiczanka była przewodniczącym komitetu organizacyjnego finałowych kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018.


Zawody miały miejsce na lodowisku Hakucho Oji, na którym swoje mecze rozgrywają zawodnicy Oji Eagles, drużyny z Azjatyckiej Ligi Hokejowej. Niemal na każdym meczu hala wypełniała się po brzegi, a w turnieju zagrały Japonki, Niemki, Austriaczki i Francuzki, które wygrały poprzednią rundę kwalifikacji – powiedziała Marta Zawadzka. Turniej wygrały gospodynie, pokonując w decydującym starciu Niemki.



Za wielką wodą


Sporo działo się także w National Hockey League. Z funkcji trenera St. Louis Blues został zwolniony Ken Hitchcock, dla którego miał to być ostatni sezon przed zasłużoną emeryturą. Miejsce doświadczonego szkoleniowca zajął Mike Yeo, w którym szefostwo klubu widziało potencjalnego następcę popularnego "Hitcha".


Pracę w Boston Bruins stracił Claude Julien, ale na bezrobociu przebywał tylko przez tydzień. Zgłosiło się po niego szefostwo Montréalu Canadiens. Na nowym stanowisku zastąpił Michela Therriena.


Poważnej kontuzji nabawił się Robby Fabbri, który w meczu z Pittsburgh Penguins zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. 21-letni napastnik musiał poddać się operacji, więc do końca sezonu już nie zagrał. Fabbri był ważną postacią „Nutek”, bo w 51 meczach Blues, strzelił 11 goli i zaliczył 18 asyst.


Podczas spotkania z Minnesota Wild nerwy puściły Antoine'owi Vermette'owi, który zaatakował sędziego liniowego. Środkowy Anaheim Ducks tuż po wznowieniu, gdy sędzia liniowy odwrócił się do niego tyłem, uderzył arbitra kijem i otrzymał karę meczu za niesportowe zachowanie. Teraz liga ogłosiła, że zawodnik został zgodnie z przepisami automatycznie zawieszony na 10 meczów za fizyczny atak na arbitra. W tym czasie straci całe swoje wynagrodzenie w wysokości 97,2 tys. dolarów.


Koniec kariery mistrza świata z 2000 roku


W wieku 35 lat na zakończenie kariery zdecydował się Martin Havlát. Powodem były problemy zdrowotne. Za jego ostatni pełny sezon w NHL, który nie został skrócony przez lokaut można uznać rozgrywki 2010-11, gdy wystąpił w 78 meczach Minnesota Wild.


Chciałbym kontynuować karierę, ale zdrowie nie pozwala mi już grać na poziomie, jakiego sam od siebie oczekuję, dlatego zdecydowałem o zakończeniu kariery – napisał zawodnik w specjalnym oświadczeniu.


Havlát do NHL został wybrany w drafcie w 1999 roku z numerem 26 przez Ottawa Senators. Łącznie w barwach Senators, Chicago Blackhawks, Minnesota Wild, San Jose Sharks, New Jersey Devils i St. Louis Blues zagrał w 790 spotkaniach sezonów zasadniczych, strzelił 242 gole i zaliczył 352 asysty. W play-offach w 75 meczach zdobył 21 bramek i dorzucił 31 punktowych podań. Nigdy nie udało mu się sięgnąć po Puchar Stanleya, odnosił za to z reprezentacją Czech sukcesy na arenie międzynarodowej. Ten największy osiągnął na samym początku kariery, w niezapomnianym dla siebie sezonie 1999-2000. Najpierw w styczniu z reprezentacją do lat 20 zdobył mistrzostwo świata juniorów po pokonaniu w finale Rosji 1:0 po rzutach karnych. Później w maju jako 19-latek przyczynił się do zdobycia przez Czechów także tytułu mistrzowskiego w kategorii seniorów.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
  • szmaciany75@tlen.pl: wiecie moze czy beda transmisje meczow z Wielka Brytania?
  • omgKsu: Wybiera sie ktoś na mecz Słowacja - Polska 3 maja do Ziliny?
  • AdaM1234: Ja myślę nad wyjazdem... Podeślesz stronkę, gdzie zakupię bilety na ten mecz?
  • PanFan1: Sz75 mecze jeżeli nie w TVP sport, to pewno będą na stronce onhockey
  • PanFan1: Rawa ta interwencja Boba z drugiej tercji już dostała swoje życie i wieszczę jej dłuuuuugie życie
  • PanFan1: Skończyłem właśnie oglądać ten mecz (Panthers/Tampa) powiem Ci że miałem pewne obawy przed dogrywką, bo drugą i trzecią tercję Lightning grali lepiej.
  • PanFan1: Skoro Kocury potrafią wyjść zwycięsko w takim meczu, to tej serii raczej nie przegrają, tym bardziej że Panthers w tym sezonie grają lepiej na wyjazdach.
  • rawa: PF1 Bob w swoim żywiole ale Vasi też bronił niesamowicie. To dopiero drugi mecz tej serii a już można na zawał zejść😁
  • emeryt: Bob czy bób...oto jest pytanie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe