Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Kaláber: Podhale? To jest Hollywood Nowy Targ!

Powiedzieć, że dwa pierwsze ćwierćfinałowe mecze hokeistów JKH GKS w Nowym Targu przyniosły kibicom nieco dodatkowych emocji, to jak uznać najazdy Czyngis-chana za wycieczkę do nocnego po browar. Dlatego bez zbędnych ceregieli i wstępów zapraszamy do mocnego wywiadu z trenerem JKH GKS Jastrzębie Robertem Kaláberem. Słowacki szkoleniowiec nigdy nie owija w bawełnę. Zawitaliśmy do jego centrum dowodzenia przy Leśnej i zapytaliśmy o kilka drażliwych kwestii związanych z aktualną sytuacją na froncie, tuż przed dwiema domowymi bitwami jastrzęskich hokeistów z popularnymi "Szarotkami".


- Na ścianie pokoiku trenerskiego wisi ksero pisma do PZHL. Co to za dokument?

Robert Kaláber - To nasz protest w sprawie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Krzysztofa Zapały, który w naszym ostatnim meczu w fazie zasadniczej w Nowym Targu uderzył Ivana Jankovicza kijem w krocze, co zostało zapisane przez lekarza w protokole zawodów. Nadmienię, że Jankovicz nie dograł spotkania do końca. Sędziowie niczego nie zauważyli, ale materiał video z tego spotkania nie pozostawia wątpliwości, że zachowanie Zapały było naganne i powinno być ukarane. Niestety...

- Zapała nie został przecież ukarany...

- Jest jeszcze gorzej! Pismo wysłaliśmy 13 lutego i do dziś nawet nie uzyskaliśmy na nie odpowiedzi. Krótko mówiąc - w tym przypadku nie jestem rozczarowany brakiem kary dla Zapały, ale brakiem jakiejkolwiek reakcji ze strony Związku, negatywnej czy pozytywnej. Tymczasem w sprawie Radosława Nalewajki zarząd PZHL rzekomo zebrał się i potrafił podjąć decyzję w 20 godzin i to w środku weekendu! Wygląda na to, że my nie możemy nic, a Podhale może wszystko. Nie rozumiem tej nierówności w traktowaniu klubów ekstraligi.

- Za faul na Przemysławie Michalskim Radosław Nalewajka otrzymał od razu karę 5+20, a następnie dorzucono mu zawieszenie na dwa mecze. Po czym cofnięto tę decyzję.

- PZHL musiał ją cofnąć, ponieważ była ona nieregulaminowa. Jeżeli zawodnik otrzymuje karę 5+20, to w następstwie dostaje także karę finansową. Natomiast zawieszenie na jedno lub więcej spotkań jest efektem kary 5+25. W protokole pomeczowym, pod którym podpisali się sędzia i obserwator, jest zapis o karze 5+20. Na jego podstawie bezprawnie zawieszono Radka na dwa mecze. Nasi prezesi zauważyli tę nieścisłość i interweniowali w PZHL. W efekcie na godzinę przed drugim meczem w Nowym Targu karę cofnięto i anulował ją jeden człowiek. Chyba nie trzeba tego zamieszania dodatkowo komentować.

- Konferencja prasowa w Nowym Targu po pierwszym meczu również była burzliwa.

- Przebieg tej konferencji oraz relacja prasowa z niej jest jednym wielkim skandalem. Zrobiono ze mnie idiotę, który sam sobie zaprzecza! Pytano mnie, czy widziałem faul Nalewajki, "bo przecież stałem metr od tej sytuacji". A ja zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że nie widziałem całej akcji.

- Gospodarze raczej panu nie uwierzyli.

- To niech staną w tym miejscu, w którym ja stałem. Tam pole widzenia względem tej części tafli, na której Nalewajka sfaulował Michalskiego, ograniczają dwa słupki i banda. Dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie widziałem tej sytuacji! Potem zapytałem Radosława Nalewajki, czy był faul i jaki miał on charakter. Radek odparł, że grał barkiem w bark. I na tejże konferencji dokładnie tak przekazałem - sytuacji nie widziałem, ale zawodnik przekazał mi swoją wersję wydarzeń i o niej mówiłem. Tymczasem w relacji prasowej wycięto zdanie o słowach Nalewajki i na dodatek napisano, że zachowałem się "brzydko" i opowiadałem brednie. Ponadto pytano mnie też, czy Podhale powinno tę sytuację podać do sądu, więc odpowiedziałem, że to przecież nie moja kwestia i gospodarze powinni działać tak, jak uważają za stosowne. Na dodatek prowadzący konferencję żądał ode mnie przeprosin. Za co? Za faul? Przecież takich sytuacji w hokeju jest mnóstwo!

- Faktem jest, że Michalski wylądował w szpitalu.

- Oczywiście życzymy Przemysławowi Michalskiemu szybkiego powrotu do zdrowia i nikomu nie życzymy takich urazów. Nie mamy też pretensji o karę meczu dla Radosława Nalewajki. Natomiast stanowczo sprzeciwiam się tezie, że faul był umyślny, celowy i chamski! Tam nie było cienia premedytacji, tylko normalna walka bark w bark, w której efekcie doszło do tego nieszczęśliwego wydarzenia. Michalski ułamki sekundy wcześniej oddał krążek i nie był przygotowany na ten najazd, ale przecież nasz zawodnik nie odpowiada za to, że jego rywal uderzył głową w bandę, a następnie w lód. Nigdy nie ukrywałem, że od moich zawodników wymagam waleczności, tym bardziej w play-offach. Ale zagranie Radka nie było umyślne.

- Czasem jednak jest tak, że wysyła się "zadaniowego" gracza, aby "skasował" rywala.

- Nawet przyjmując taką chorą optykę - po co miałbym wysyłać jednego z najniższych i najlżejszych hokeistów "do skasowania" zawodnika grającego w czwartej piątce? Niech kibice Podhala pomyślą logicznie i bardziej skupią się na tym, aby ich ulubieńcy zastanowili się, jaką dyscyplinę chcą uprawiać. Czy ma to być hokej, czy łyżwiarstwo figurowe.

- To znaczy?

- Tu dotykamy kolejnej kwestii. W relacji z konferencji prasowej po pierwszym meczu napisano, że krytykowałem sędziów. Tymczasem nie miałem cienia pretensji do arbitrów, ale do zawodników Podhala, którzy symulują faule. Proszę spojrzeć na te powtórki:

1. ["faul" Tomasza Kulasa]:https://www.youtube.com/watch?v=tl-EOV9Bv4A

2. ["faul" Leszka Laszkiewicza]:https://youtu.be/tl-EOV9Bv4A?t=9s

3. ["faul" Dominika Jarosza]: http://sport.tvp.pl/36166439/phl-tatryski-podhale-nowy-targ-jkh-gks-jastrzebie-mecz[od 1:09:50]

4. ["faul" Dominika Pasia]:https://youtu.be/tl-EOV9Bv4A?t=15s

Przecież to jest żałosne, żeby tak kłaść się na tafli jak Marcin Kolusz po "ataku" Dominika Jarosza. Dorosły chłop tak symuluje i w ten sposób chce wywalczyć awans do półfinału? Co to ma być? Primabalerina czy hokeista? Niektórzy zawodnicy Podhala Nowy Targ powinni zastanowić się, czy chcą grać w hokeja, czy uprawiać łyżwiarstwo figurowe. Chociaż nie, to zły przykład. Tam też nie wolno się przewracać. To może zaproponuję coś innego - niech klub z Nowego Targu pomyśli nad zmianą nazwy na "Hollywood Nowy Targ". Wtedy będziemy wiedzieli, że gramy z aktorami. Dlatego powtórzę, że nie mam pretensji do sędziów, tylko do rywali, że zamiast grać w hokeja, to symulanctwem wymuszają kary, które potem decydują o wyniku. Zapała udaje, że jest faulowany, przez co na ławkę kar zjeżdża Leszek Laszkiewicz i musimy grać w trzech na pięciu, co zadecydowało o naszej porażce. Potem Dominik Paś rzekomo podcina faceta, a ten przewraca się nie w tą stronę, w którą powinien był się przewrócić, jeśli rzeczywiście był podcinany. Czy w Nowym Targu nie działają prawa fizyki? Takich sytuacji jest oczywiście więcej i wskazane wyżej to tylko czubek góry lodowej. Nie rozumiem tego. Ja od swoich zawodników nie wymagam symulowania. Co więcej, rywale "płaczą", że to JKH GKS Jastrzębie gra brutalnie. Proszę spojrzeć na tę sytuację:

1. [atak Różańskiego]: http://sport.tvp.pl/36166439/phl-tatryski-podhale-nowy-targ-jkh-gks-jastrzebie-mecz[od 13:05]

Sędzia gwiżdże, po czym Jarosław Różański chamsko atakuje Jakuba Gimińskiego w plecy kijem trzymanym oburącz. To ma być to "charakterne" Podhale, które nam zarzuca brutalność? Wstydu nie mają. Mam ogromne pretensje do rywali o to, że zamiast grać w hokeja uciekają się do takich żałosnych zagrań.

- Sympatii pan tym wywiadem w Nowym Targu nie zdobędzie.

- I tak wyzywają mnie tam od najgorszych. Mam to gdzieś. Proszę ich zapytać, kiedy już przyjadą, jak się nazywają. Czy Podhale Nowy Targ, czy Hollywood Nowy Targ. Mówię poważnie.

- Faktem jest, że niezależnie od prawdziwej nazwy to przeciwnik prowadzi obecnie 2:0.

- Przed rokiem było podobnie. Przegrywaliśmy po dwóch spotkaniach, a następnie zwyciężyliśmy w trzecim, natomiast w czwartym doprowadziliśmy do dogrywki. Nie uznano faulu na Leszku Laszkiewiczu, a następnie dostaliśmy karę i to rozstrzygnęło o naszej porażce. Gdyby wówczas po czterech meczach było 2:2, to dalszy rozwój sytuacji byłby zupełnie inny. Teraz również zrobimy wszystko, aby wrócić do gry o półfinał. Walczymy dalej. Mamy swoje założenia i plany, które chcemy zrealizować. Wielokrotnie zdarzało się przecież tak, że drużyna przegrywająca 0:2 ostatecznie zdobywała awans. Jesteśmy przygotowani do podjęcia tej rękawicy. W dwóch pierwszych pojedynkach nie byliśmy gorsi od Nowego Targu. Zadecydowało to, że grając w podwójnej przewadze w niedzielę nie potrafiliśmy pokonać Przemysława Odrobnego. Z kolei rywal dokonał tego w sobotę i dzięki temu odniósł sukces.

- Czy w Jastrzębiu znajdziemy patent na "Wiedźmina"?

- Jestem pewien, że tak. Myślę, że w niedzielę Odrobnemu dopisało wiele szczęścia. To jest oczywiście bardzo dobry bramkarz, ale bazuje głównie na swoich warunkach fizycznych. Sądzę, że jeśli "napoczniemy" go, czyli strzelimy tę pierwszą bramkę, to potem będzie już z górki. Wiem, że przeciwnik czuje przed nami respekt. I słusznie. Natomiast faktem jest, że w Nowym Targu zabrakło nam skuteczności, ponieważ takie sytuacje jakie mieli Leszek Laszkiewicz czy Tomasz Kominek bezwzględnie należy wykorzystywać. Czasem rzeczywiście przegrywamy przez sędziów. Ale jeśli sami nie strzelamy bramek, to możemy być wściekli tylko i wyłącznie na siebie.

- W Nowym Targu nasz zespół mógł liczyć na wsparcie grupy kibiców. Zapewne życzyłby pan sobie podobnej sytuacji na Jastorze.

- Oczywiście. Przecież gramy właśnie dla nich. Szanujemy każdego kibica i o każdego walczymy. Chcemy sprawiać wam radość i zrobimy wszystko, aby nasza przygoda z play-offami nie zakończyła się na Nowym Targu. Możecie być o tym przekonani. Dziękujemy tej grupie fanów, która dojechała na obiekt Podhala i prosimy o jeszcze więcej. Gdy zawodnicy czują wasz doping, to po prostu lepiej im się gra.

- Jeśli wygramy w środę i w czwartek to znów będzie pan musiał odwiedzić "Hollywood"...

- Kompletnie o tym nie myślę. Skupiam się wyłącznie na najbliższym meczu. Dziś myślę o środowym, a po nim zacznę myśleć o czwartkowym. Znamy aktualny rezultat i wiemy, czego od nas oczekują kibice i czego sami oczekujemy od siebie. Chcemy, żeby wynik ćwierćfinału rozstrzygnął się na lodzie i w grze fair play. Niech po prostu wygra lepszy.

rozm. mg / jasnet.pl


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe