Po urlopach. Szykuje się powrót wychowanka
Hokeiści Unii Oświęcim rozpoczęli dziś drugi etap przygotowań do sezonu. Biało-niebiescy rano mieli odbyć pierwszy trening na lodzie, ale tafla nie została jeszcze całkowicie zamrożona.
– Z uwagi na wysoką temperaturę, która panuje na zewnątrz, proces przygotowania lodu nieco się opóźnił. Zawodnicy trenowali więc na sucho, a na lód wyjdą w ciągu najbliższych dni – powiedział Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
Warto zwrócić uwagę, że mały lifting przeszła Hala Lodowa. Zamontowano nowe nagłośnienie, wydajniejsze oświetlenie LED, a wkrótce pojawi się też nowoczesny telebim. Z kolei na tafli można zauważyć wiele reklam.
– To znak, że w przerwie między rozgrywkami nie próżnowaliśmy. Bardzo cieszymy się, że udało nam się pozyskać kilku nowych sponsorów – zaznaczył Kram.
– W tej chwili mogę powiedzieć, że nasz budżet będzie wyższy od tego, którym dysponowaliśmy w sezonie 2017/2018 – dodał.
Wielu kibiców zastanawia się, czy drużyna zostanie jeszcze wzmocniona. W kuluarach pada nazwisko Andreja Themára, króla strzelców poprzedniego sezonu.
– Transfery lubią ciszę, więc na razie nie zabierzemy głosu na ten temat – uciął prezes spółki Oświęcimski Sport.
Na jutrzejszym treningu ma pojawić się Mateusz Adamus, który w poprzednim występował w Anteo Naprzodzie Janów. Warto zaznaczyć, że 31-letni napastnik był w trójce najlepiej punktujących zawodników ekipy z Nałkowskiej. W 46 meczach strzelił 12 bramek i zaliczył 18 asyst. Więcej „oczek” zgromadzili tylko Marcin Jaros (35) i Marek Indra (34).
Komentarze