Za dużo kombinowali
– Chcieliśmy zaprezentować się dziś z jak najlepszej strony, a tymczasem nic nam nie wychodziło – powiedział Jakub Šaur, defensor biało-niebieskich. Jego zespół pokonał po dogrywce PGE Orlika Opole 3:2, choć na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry bliżej końcowego triumfu byli opolanie.
Podopieczni Jacka Szopińskiego dobrze się bronili i mogli liczyć na wsparcie swojego świeżo pozyskanego bramkarza Tuomasa Tolonena. 25-letni Fin bronił pewnie, ale w kilku sytuacjach miał naprawdę furę szczęścia.
– A może to my źle strzelaliśmy? – uśmiechnął się Jakub Šaur.–Wydaje mi się, żeza bardzo kombinowaliśmy zamiast poszukać prostszych środków. Niemniej był to bardzo trudny mecz.
Opolanie w 13. minucie objęli prowadzenie, a w drugiej tercji błyskawicznie (po 46 sekundach) odpowiedzieli na trafienie Mateusza Adamusa. W trzeciej odsłonie podopieczni Jacka Szopińskiego dobrze się bronili i wydawało się, że są na dobrej drodze do sprawienia niespodzianki.
Na 122 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry Jiří Šejba poprosił o czas. Chwilę później poszedł o krok dalej i zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Biało-niebiescy wygrali bulik, a Jakub Šaur uderzeniem z nadgarstka zaskoczył Tolonena.
– Po strzeleniu wyrównującego gola kamień spadł mi z serca, dlatego radość z mojej strony była tak duża – przyznał czeski defensor. –Mogę śmiało powiedzieć, że była to jedna z ważniejszych bramek zdobytych w mojej karierze. Po niej wiedziałem, że wygramy to spotkanie.
W niedzielę oświęcimian czeka wyjazd do Bytomia. Niebiesko-czerwoni przystąpią do spotkania uskrzydleni podpisaniem umowy z długo wyczekiwanym sponsorem – spółą Węglokoks Kraj.
– Lodowisko w Bytomiu zawsze było ciężkim terenem. Polonia w tym sezonie będzie rywalem koncentrującym się przede wszystkim na skutecznej grze w destrukcji. Ich znakiem szczególnym mają być szybkie kontry. Pokazali to choćby w sparingu z nami – powiedział Jakub Šaur, defensor biało-niebieskich.
– Niemniej jedziemy do Bytomia, by sięgnąć po zwycięstwo. Zależy nam na tym, aby w pierwszej rundzie zdobyć jak najwięcej punktów – dodał.
Sędzią głównym tego spotkania będzie Robert Długi z Nowego Targu. Na liniach pomagać mu będą Andrzej Nenko i Mateusz Niżnik. Początek tego starcia o 17:00.
Komentarze