Kruczek: Byliśmy zdeterminowani
Comarch Cracovia w meczu 3. kolejki Polskiej Hokej Ligi pokonała Zagłębie Sosnowiec 4:1. Swoją cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Maciej Kruczek, który miał udział przy dwóch bramkach.
– Łatwo nie było, ale mieliśmy kontrolę nad tym meczem. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji podbramkowych, których nie wykorzystaliśmy – powiedział kapitan „Pasów”.
Po czterdziestu minutach był remis 1:1, ale w trzeciej odsłonie podopieczni Rudolfa Roháčka zdobyli trzy bramki i tym samym przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
W 43. minucie drugiego gola dla krakowian zdobył Maciej Kruczek, który skutecznie poprawił uderzenie spod linii niebieskiej Dawida Musioła. 30-letni defensor asystował także przy trafieniu Adama Domogały.
– Była determinacja z naszej strony i w trzeciej odsłonie strzeliliśmy kolejne bramki. Zainkasowaliśmy trzy punkty i to nas cieszy – powiedział Kruczek.
W bramce Zagłębia przez sześćdziesiąt minut stał Rafał Radziszewski, który przez ostatnich czternaście lat reprezentował barwy Cracovii i zdobył z nią siedem tytułów mistrzowskich. Czy ten fakt pomógł „Pasom” odnieść zwycięstwo?
– Szczerze to ani nie utrudnił, ani nie ułatwił. Po prostu Rafał jest dobrym bramkarzem, jest bardzo doświadczony i dobrze broni. Myślę, że przez ten czas dobrze go poznaliśmy i wykorzystaliśmy tę wiedzę. Strzeliliśmy mu cztery gole, choć naprawdę nie było łatwo – przyznał kapitan ekipy z Siedleckiego.
Przed „Pasami” spotkania z medalistami poprzedniego sezonu.
– Taktycznie przygotowywaliśmy się cały czas do tych meczów, bo teraz mamy swego rodzaju maraton. Zaczynamy od starcia z Tychami, później mamy Katowice i Nowy Targ – zakończył Maciej Kruczek.
Komentarze