Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Puchar Kontynentalny: Chaotyczna gra GKS-u przesądziła o porażce z Medveščakiem (WIDEO)

Puchar Kontynentalny: Chaotyczna gra GKS-u przesądziła o porażce z Medveščakiem (WIDEO)

Nie udał się hokeistom z Katowic drugi występ w turnieju półfinałowym Pucharu Kontynentalnego. Mistrzowie Chorwacji, czyli popularne „Niedźwiedzie” z Zagrzebia, grające po wczorajszej porażce z przysłowiowym nożem na gardle, pokonały „GieKSę” w stosunku 3:2. Obie ekipy mają obecnie po 3 punkty w tabeli turnieju.

Wicemistrzowie Polski powinni jak najszybciej zapomnieć o 1. tercji dzisiejszego meczu. Hokeiści z Zagrzebia ruszyli mocno na katowiczan od samego początku. Mecz już w pierwszych minutach wyglądał zgoła odmiennie niż spotkanie z Ritter Buam. Gdy zegar wskazywał 154. sekundę błąd polskiego zespołu polegający na przebywaniu na tafli zbyt dużej ilości graczy, rozpoczął serię kar „GieKSy”. W sumie sędziowie nałożyli 8 minut kar na podopiecznych Toma Coolena w tej części gry. W czasie ostatniej z nich Mike Aviani otworzył wynik spotkania. Dwie minuty później „Niedźwiedzie” prowadziły już 2:0. Był to wynik błędu świetnie spisującego się do tej pory Kevina Lindskouga. Golkiper „GieKSy” niecelnie podał krążek, po czym nie zdążył wrócić na posterunek i David Brine zapakował „gumę” do pustej bramki.


W zasadzie trudno napisać coś dobrego o grze GKS-u w premierowej odsłonie spotkania, a dodatkowo zespół poniósł stratę Michała Rybaka, który w swojej tercji zderzył się z rywalem i padł nieruchomo na taflę. Po chwili okazało się, że młody zawodnik nie stracił przytomności i w asyście swoich kolegów został odprowadzony do szatni, a następnie przetransportowano go do szpitala.


Środkowa część meczu wlała nadzieję w polskie serca. W 23. minucie pod bramką strzeżoną przez Vilima Rosandicia zrobiło się ogromne zamieszanie, w którym w sobie tylko wiadomy sposób Maciej Urbanowicz zdołał zapakować „gumę” do chorwackiej bramki. W tym momencie GKS złapał kontakt z rywalem. W tej części spotkania katowiczanie nie tracili sił na skutek gry w osłabieniu. Przydarzyła im się tylko jedna dwuminutowa kara, co przełożyło się od razu na lepszy obraz gry.


Fot. hokej.gkskatowice.eu


Niestety ostatnie 20 minut meczu to wielki chaos w wykonaniu wicemistrzów Polski z drobnymi fragmentami gry, jaką chcielibyśmy oglądać przez cały czas. Zaczęło się bardzo obiecująco, bowiem po niespełna 100 sekundach trójkową akcję przeprowadzili: Grzegorz Pasiut, Niko Tuhkanen i Janne Laakkonen. Ten pierwszy uderzył w sposób, który zaskoczył Rosandicia i na tablicy świetlnej pojawił się tak upragniony przez nas wynik 2:2. Szczęście trwało nieco ponad minutę, gdyż tyle potrzebował Yann Sauvé, żeby po raz drugi w tym dniu dać Medveščakowi prowadzenie, którego Chorwaci nie oddali już do końca spotkania.


Obraz może zawierać: 1 osoba, uprawia sport

Fot. z konta facebookowego Belfast Giants


Podopieczni Coolena nie potrafili wykorzystać 6 minut przewag podarowanych im przez zawodników Aarona Foxa. Wciąż brakowało precyzji i chłodnej głowy, która pozwoliłaby wykorzystać chociaż jedną z sytuacji. Ostatnie półtorej minuty katowiczanie zagrali już bez Lindskouga. Coolen próbował jeszcze coś uratować, biorąc czas na naradę z zespołem, ale niestety wynik nie uległ zmianie.


Wiadomo, że jutro GKS zagra tak zwany mecz o wszystko z gospodarzami imprezy. Belfast Giants swoje drugie spotkanie grają za półtorej godziny z Ritten Buam. Jutrzejszy pojedynek z udziałem wicemistrzów Polski rozpocznie się, tak jak wszystkie mecze ekipy z Irlandii Północnej, czyli o 20:00.


Po meczu powiedzieli:

Aaron Fox, trener KHL Medveščak Zagrzeb

Dobrze zaczęliśmy dzisiejsze spotkanie. Wykorzystaliśmy okres gry w przewadze, który dał nam pierwszego gola, a później błąd przeciwnika sprawił, że udało się jeszcze podwyższyć rezultat. Wcale nie musiało skończyć się tak optymistycznie dla nas, ponieważ rywale wyrównali, a później musieliśmy bronić się w osłabieniu i to dzięki temu, że udało nam się bez strat przetrwać te najtrudniejsze chwile, to mogliśmy na końcu cieszyć się z wygranej. Bardzo dobrze zaprezentował się nasz bramkarz. Jestem szczęśliwy, że udało się rozstrzygnąć ten mecz na naszą korzyść i cóż, czekamy na ostatni pojedynek, który będzie jutro. Wszystko przed nami.

Tom Coolen, trener Tauron KH GKS Katowice

Przegrywaliśmy po 1. tercji 0:2, ale rozmawiałem z chłopakami w szatni co należy zrobić, żeby wrócić do tego meczu i później zrobiło się 2:2, więc każda z drużyn mogła to spotkanie jeszcze wygrać. Mieliśmy okazje, aby rozstrzygnąć je na swoją korzyść, ale na nasze nieszczęście to rywale strzelili gola. Znów byliśmy pod kreską, lecz mogliśmy śmiało wyrównać, były ku temu okazje. Muszę jednoznacznie powiedzieć, że 1. tercja i to co się w niej działo odcisnęła swoje piętno na tym pojedynku. Nie zapominajmy, że graliśmy z klasową drużyną, która na co dzień rywalizuje w bardzo dobrej lidze. Moi zawodnicy musieli dostosować się do ich tempa gry oraz warunków jakie narzucili i zrobili to. Muszę przyznać, że dużo się nauczyliśmy w tym meczu.

Tauron KH GKS Katowice – KHL Medveščak Zagrzeb 2:3 (0:2, 1:0, 1:1)


0:1 – Mike Aviani – Björn Svensson (14:48, 5/4)

0:2 – David Brine - Tom Zanoski (16:48)

1:2 – Maciej Urbanowicz (22:32)

2:2 – Grzegorz Pasiut - Jaane Laakkonen, Niko Tuhkanen (41:39)

2:3 – Yann Sauvé – John Armstrong (42:50)


Strzały: 29 - 34

Kary: 12 - 20

Widzowie: 642


Medveščak Zagrzeb: Rosandić (Nikolić) - Lehtonen, Sauvé, Manavian, Sylvestre, Mauldin - Robar, Deutsch, Svensson, Armstrong, Aviani - Puzić, Kudělka, Brine, Zanoski, Simsić oraz Cepon, Sijan, Ficur.


Tauron KH GKS Katowice: Lindskoug (Kieler) - Wanacki, Heikkinen, Rohtla, Łopuski, Wronka - Devečka, Čakajik, Pasiut, Laakkonen, Malasiński - Krawczyk, Tuhkanen, Fraszko, Starzyński, Urbanowicz - Skokan, Wysocki, Krężołek, Sawicki, Michał Rybak.



„Giganci” z Belfastu idą jak burza przez organizowany u siebie turniej półfinałowy Pucharu Kontynentalnego. Po wczorajszym 4:0 z Medveščakiem, dziś o ich sile przekonał się włoski Ritter Buam. Zaczęło się zgodnie z oczekiwaniami, bowiem to gospodarze byli faworytami tego spotkania. W 9. minucie Patrick Dwyer strzelił na 1:0, ale po 137 sekundach prowadzenie było po stronie zawodników ze słonecznej Italii. Postarali się o to Simon Kostner oraz Alex Frei. Jeszcze przed przerwą dał o sobie znać Blair Riley, doprowadzając do remisu.

Mocne słowa Adama Keefe’a w szatni podziałały na zespół z Belfastu mobilizująco. Riley odzyskał dla „Gigantów” prowadzenie w meczu, które powiększył Francis Beauvillier. Przy jego golu asystował znany z lodowisk NHL James Vandermeer. Żaden z rywali nie pokonał już w tym dniu Tylera Beskorowanego.

Fot. belfastgiants.com

Na uwagę zasługuje super formacja Giants, którą tworzą: Riley, Darcy Murphy oraz David Rutherford. To trio wypracowało połowę z 6 bramek północnych Irlandczyków w tym spotkaniu. Jedynym spośród nich, który nie pokonał tego dnia Thomasa Tragusta był Rutherford. 31-letni Kanadyjczyk zadowolił się dwiema asystami. Murphy zaliczył trzy kluczowe podania i gola, a Riley dwukrotnie trafił do siatki i raz podawał do partnera.



The Stena Line Belfast Giants – Ritter Buam Collalbo 6:2 (2:2, 2:0, 2:0)

1:0 – Patrick Dwyer – Curtis Leonard, Joshua Roach (8:20)

1:1 – Simon Kostner – Andreas Lutz, Olegs Sislannikovs (10:03)

1:2 – Alex Frei – Daniel Tudin (10:37)

2:2 – Blair Riley – Darcy Murphy (18:49)

3:2 – Blair Riley – Darcy Murphy, David Rutherford (21:32)

4:2 – Francis Beauvillier – James Vandermeer, Hunter Bishop (33:09)

5:2 – Darcy Murphy - David Rutherford, Blair Riley (45:01)

6:2 – Jonathan Boxill - Darcy Murphy (51:30)

Strzały: 45 - 32

Kary: 37 - 31

Widzowie: 3595

Tabela

Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Belfast Giants

2

6

2.

Medveščak Zagrzeb

2

3

3.

Tauron KH GKS Katowice

2

3

4.

Ritten Buam Collalbo

2

0

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • fruwaj: Dronia bardziej szkodzi niż pomaga
  • 1946KSUnia: Jak na razie gramy padake w tym dwumeczu z Słowenia. Porównując tegoroczne finały to niebo, a ziemia
  • dzidzio: Fucik z rozmachem
  • szop: Ci co powinni dawac najwiecej daja najmniej Dronia Chmielewski
  • szop: no ale z kaskiem z klubu wyglada to dziwnie he
  • swojak: Jest dzisiaj transmisja?
  • dzidzio: Jest
  • szop: tvp sport
  • swojak: Dzieki
  • Luque: No nareszcie Kamil i 1-1
  • dzidzio: Golassoo
  • szop: prosze bardzo
  • Luque: Ma chłopak ten strzał, tylko też ten sezon ciężki dla niego
  • emeryt: https://ekipa.svet24.si/clanek/hokej-na-ledu/slovenci-v-tujini/661d58fe505bf/nik-zupancic-do-gromozanskega-uspeha-na-poljskem-nanj-cakali-kar-20-let
    .
  • PanFan1: Faulu na Chmielewskim nie było
  • PanFan1: Na Wałędze owszem był
  • Jamer: emeryt: Jeżeli Zarząd nie zadba o „uśmiech” i radość z pracy Ani w klubie to będzie ciężko odeprzeć ewentualne zaloty Kryspina…
  • szop: jak mozna grac 5 na 3 i isc na kare Paś mam nadzieje ze nie trafi do NT
  • dzidzio: Słowenia pokazuje nam jak się gra w przewadze krążek chodzi jak po sznurku
  • KubaKSU: Jamer ,Ania to priorytet :)
  • dzidzio: U nas strasznie archaiczna gra w przewadze nawet nikt nie stał na bramkarzu
  • PanFan1: Pasia JoKoHama nie puści Szopie ;)
  • Arma: Pasia można wytłumaczyć, szybko skończył sezon, sama gra w JKH to też nie są wyżyny umiejętności a on sam w klubie był nietykalny to się niespecjalnie starał
  • PanFan1: racja dzidzio
  • PanFan1: trochę trąci etatyzmem nie Armo ? :)
  • szop: oby trafil do Unii bo tani pewno tez nie jest dwoch za niego mozna miec a poziom watpliwy
  • PanFan1: No mosz, Wałęga ja wiem że przy Ani to nie proste, ale skup się chłopie :)
  • PanFan1: Ja mam nadzieję że naszym nie padnie na mózg sprowadzać np. Chmielewskiego
  • Arma: Zmiana otoczenia każdemu się przyda, pytanie tylko który klub przestrzeli w transferach bo nigdy nie jest tak że każdy się sprawdzi, w każdym klubie
  • szop: nie wiem po co chyba zeby konto czyscil nie widze roznicy jak patrze na jego gre
  • szop: a innych
  • szop: oby Unia przestrzelila z Pasiem ktory jest mozno przecietny Kojot lepszy od niego i to duzo
  • PanFan1: otóż to
  • Jamer: KubaKSU: Od Ani powinno wszystko sie zaczynać… :)
  • PanFan1: Paś w hokeja grać potrafi, ale wyraźnie potrzebna mu motywacja, tu się z Armą zgodzę
  • szop: #pasdounii
  • szop: jak nie ma motywacji to niech zmieni robote
  • KubaKSU: Paś nie zagra w Unii:)
  • Arma: Nie ma motywacji bo co roku kluby mu proponują więcej i więcej więc jak ma zostać w JKH to za większy kontrakt, i tak się kręci od jakiegoś czasu
  • szop: mam nadzieje ze Podhale zrezygnuje z niego i nie da sie wciagnac w to przebijanie ceny z Unią tu widac zdecydowanie ze motywacji mu nie brak
  • 1946KSUnia: PanFan1 otóż to. Umiejętności są, ale trochę przypomina mi Denyskina. W ważnych momentach brakuje mu dyscypliny i robi głupie kary
  • szop: a moim zdaniem to taka laleczka i mysle ze kaprysny i sadze ze zle bedzie wplywac na atmosfere w szatni
  • PanFan1: Bluzy Polski chodzą po eBay
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/355067702582?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=uubooli3tt-&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • PanFan1: https://www.ebay.co.uk/itm/266772264778?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=MvYB1mP6Tri&sssrc=4429486&ssuid=MvYB1mP6Tri&var=&widget_ver=artemis&media=COPY
  • Arma: Pewne jest to że gdzie by nie zagrał, to będzie musiał z marszu wejść w buty najlepszego grajka, nie będzie taryfy ulgowej bo po prostu będzie zarabiać zbyt wiele by zagrać przeciętny sezon zasadniczy, a czy wtedy uciągnie presje i oczekiwania ? Mam pewne malutkie wątpliwości
  • szop: ale to nie oficjalne na MŚ Fanie
  • Luque: Ja bym sobie kupił taką z Nike ;)
  • szop: Arma licze na Was w tej kwestii ze uratujecie Nas od niego
  • PanFan1: Ja - mówiąc z perspektywy Podhala - Pasia bym sobie raczej odpuścił
  • szop: ja podobnie jak Luq
  • Arma: A ja szopie liczę że Paś zostanie w JKH i wszyscy będą pogodzeni
  • KubaKSU: Szopie ani Podhale ani Unia raczej .
  • szop: byle nie do Podhala bo tu taki zmanierowany ktos nie pasuje
  • PanFan1: Tu może właśnie o to chodzić Arma, więcej chętnych, cena wiadomo ?
  • szop: Kuba trzymam za slowo obys mial racje
  • szop: to jest jedyny dziedzina w ktorej Pasiowi nie brak motywacji
  • PanFan1: Jest w EIHL taki polskiego pochodzenia napadziora który będzie teraz chyba szukał klubu, Robert Lachowicz, godom ci Szopie ten by się u nos udoł, rajdòwka jak nic
  • Luque: No Ciurka ładnie zawalczyleś ;)
  • PanFan1: Kary meczu 🤦
  • szop: zamiast dac po 4 i jazda
  • szop: mecz towarzyski masakrsa
  • PanFan1: Po 2 minut, no dobra ewentualne po 5
  • szop: ale lajfa
  • PanFan1: Ale szmacisko
  • szop: bramka Fucika
  • Luque: Zamiast Nam ta bójka dać trochę powera i team spirit to rozkojarzeni...
  • Luque: Nie wiem czy bramka Fucika jak tak luźnie sobie Nasi bronili a Słoweńcy bezkarni przed bramką
  • szop: moze i by dal jakby Fucik nie zapomnial ze na bramce jest
  • PanFan1: Też masz mały niesmak Szopie po odesłaniu Horawskiego ? ja tam widziałem w chłopaku potencjał na lata
  • PanFan1: ... poza tym rywalizacja Pawła i Alexa wyraźnie dobrze obu panom robiła
  • Goral99.: A kto powiedzial ze Horawski odstrzelony?
  • szop: nie rozumiem wogole tej decyzjy niby mowili ze daja mu szanse bez dania szansy... jak zabronil dobrze to w nastepnym juz nie bronil... szkoda bo chlop chcial tu grac i byl dobry mam Fanie ogromny
  • szop: podobno juz dawno w domu ja Fanie nie jestem zwolennikiem stawiania co mecz na innego łapacza wtedy zaden nie w formie
  • szop: ktoś tu pisal kiedys o tym Góralu
  • Goral99.: Z tego co wiem to nie jest to prawda.Malo tego wrobelki cwierkaja ze zaczynamy sezon z Bizubem Horawskim i Klimowskim
  • 1946KSUnia: Łyszczarczyk odkąd jest w Polsce to nie ten zawodnik co sprzed lat, gdy grał za granicą. Wtedy robił różnice w kadrze, teraz jakoś szczególnie się nie wyróżnia na tle reszty
  • szop: mam nadzieje ze chciales napisac z Horawskim Bizubem i Klimowskim
  • PanFan1: Łycha po tej kontuzji jakoś tak nie doszedł do swojego normalnego grania
  • Luque: Na jedno chciałbym zwrócić uwagę w tych meczach ze Słoweńcami, jak oni mocno pracują kijami i nie dają Nam dochodzić do czystej sytuacji... my tego nie robimy tak dobrze
  • Goral99.: Taka mam wlasnie nadzieję szopie..
  • fruwaj: Łycha po kontuzji nie gra kompletnie nic..
  • PanFan1: W niedzielę o 17:30 Panthers - Lightning pierwszy mecz PO
  • Luque: Myślicie że kontuzja kręgosłupa to takie nic?
  • szop: gra na zmiane wsrod bramkarzy to lipa
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe