Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Denis Akimoto: W polskiej lidze potrzeba więcej profesjonalizmu (WIDEO)

Poczet japońskich graczy w polskiej lidze liczy sobie dwóch przedstawicieli. Pierwszym był Jo Araya, grający w sezonie 2014/15 w bytomskiej Polonii, a teraz na lodowiskach PHL „śmiga” Denis Akimoto z Zagłębia Sosnowiec. 27-letni defensor opowiedział nam o swojej karierze, planach reprezentacyjnych, a także podsumował grę nowej drużyny.

HOKEJ.NET: Rozegrałeś 5 spotkań w barwach Zagłębia, z czego wygraliście tylko jeden mecz z TatrySki Podhale Nowy Targ. Jak ocenisz grę swojej nowej drużyny?


- Od trzech albo czterech spotkań przegrywamy tym samym rezultatem, czyli 1:4. Popełniamy wiele błędów w naszej strefie obronnej. Nie robimy tego, czego oczekują trenerzy i taki jest niestety efekt później. Problem nie leży tylko w defensywie. Nasze statystyki snajperskie pozostawiają wiele do życzenia. Nie da się wygrywać spotkań, jeżeli strzelamy zaledwie jedną bramkę. Na pewno do poprawy jest nasza gra w przewagach. Nie potrafimy wykorzystać sytuacji pięciu na trzech lub pięciu na czterech. To szczególnie ważne w PHL, gdzie jak widzę jest bardzo dużo kar i tak naprawdę, jeżeli tylko umiesz wykorzystać przewagi, to spokojnie możesz myśleć o zwycięstwie.


Myślę, że skuteczność w przewagach to nie tylko klucz do wygrywania spotkań w PHL, to chyba jeden z najważniejszych elementów światowego hokeja obecnych czasów. Nie sądzisz?


- Tak. Dobre rozgrywanie przewag to największa broń współczesnego hokeja. To element, który potrafi zrobić największą różnicę. Dlatego tak ważne jest, aby mieć odpowiednio silną formację od zadań specjalnych na lodzie.


Jakie są twoje pierwsze wrażenia z gry w polskiej ekstraklasie?


- Różni się bardzo od tego co znam z dotychczasowej kariery. Jak wszędzie, są mocne i słabe punkty. Nie chciałbym, żeby wyszło, że oceniam polską ligę źle, ale widać, że potrzeba tutaj jeszcze wiele pracy, żeby te rozgrywki stały się bardziej prestiżowe. Mam na myśli to, iż potrzeba więcej profesjonalizmu. Myślę, że PHL to dobre miejsce do grania. Nie widziałem jeszcze wszystkich drużyn, ale miałem do czynienia z kilkoma czołowymi zespołami (GKS Katowice, Podhale, Cracovia, JKH, Unia – przyp.red.) i wydaje mi się, że one mogą być wyznacznikiem dla tych słabszych ekip, jak powinna wyglądać gra i w którym kierunku podążać, żeby podnieść poziom ligi. Drużyny grające w PHL muszą brać przykład z tych kilku najlepszych zespołów z czuba tabeli. Jeżeli postawią sobie ich grę za wzór, wtedy podniesie się poziom całych rozgrywek.



Ostatni sezon spędziłeś w Nippon Paper Cranes w Lidze Azjatyckiej. Wcześniej występowałeś w tych rozgrywkach w barwach drużyny z Kushiro w latach 2013 – 2016, zanim przeniosłeś się na jeden sezon do niemieckiej Oberligi (trzeci poziom rozgrywkowy). Jak możesz scharakteryzować różnice pomiędzy czołową ligą dalekowschodnią a polską ekstraklasą?


- Na pewno w Lidze Azjatyckiej wszystko dzieje się na lodzie szybciej. Jest to w zasadzie znak rozpoznawczy japońskiego hokeja. Wszyscy jeżeli mówią z o stylu gry z Dalekiego Wschodu, to po pierwsze mają na myśli piekielnie szybkich zawodników. W Lidze Azjatyckiej zawodnikom łatwiej jest być skupionym na grze. Chodzi mi o to, że w Polsce wielu graczy łączy uprawianie sportu z inną pracą, a to sprawia, że jest bardzo ciężko utrzymać najwyższy poziom, jeżeli musisz łączyć grę z jakimś innym zajęciem zawodowym. Mam do nich wielki szacunek, ponieważ widać jak bardzo kochają hokej i jaką jest dla nich pasją. W Lidze Azjatyckiej jest bardziej profesjonalnie. Jest wyższy poziom. Podnoszą go gracze z doświadczeniem w NHL. Występują tam zawodnicy z dorobkiem 500 meczów w najlepszej lidze świata. Ich obecność sprawia, że inni gracze mają od kogo się uczyć, mogą podpatrywać najlepszych. Ponadto w rozgrywkach bierze udział jedna rosyjska drużyna (PSK Sachalin – przyp.red.), która również prezentuje bardzo wysoki poziom. Hokej w Azji w obecnym czasie przeżywa silny okres rozkwitu.


Najlepsze zagrania Denisa Akimoto w Lidze Azjatyckiej w sezonie 2017/18.


Polska i Japonia to kraje bardzo odległe od siebie nie tylko w ujęciu geograficznym, ale również kulturowym. Jak zatem radzisz sobie w odmiennej niż zwykle rzeczywistości?


- Na każdym kroku spotykają mnie jakieś utrudnienia wynikające z faktu odmienności kraju, z którego przybyłem, ale na szczęście mam dookoła siebie wielu życzliwych ludzi, którzy pomagają mi w sprawach codziennych, takich jak na przykład znalezienie mieszkania, załatwienie jakichś formalności w szpitalu, czy zrobienie zakupów w centrum handlowym. Dorastałem w Rosji i widzę, że polski język jest podobny do tego znanego mi z młodzieńczych lat. To sprawia, że czasami rozumiem, co ludzie mówią i mogę się trochę komunikować. Także podsumowując, różnic jest bardzo dużo, ale ludzie mi pomagają i wszystko idzie w dobrym kierunku.


Muszę przyznać, że twoja uroda odbiega znacznie od standardu wyglądu Japończyków. Twoje rysy twarzy nie różnią się w żaden sposób od naszych. Nie ukrywam, że jest to interesujące. Czy możesz powiedzieć co jest tego wynikiem?


- Moja mama jest Rosjanką, a tata Japończykiem. Urodziłem się w Chabarowsku. Dopiero później przenieśliśmy się do Fukuoki.


Nie da się ukryć, że Rosja jest znacznie lepszym miejscem do uprawiania hokeja niż Japonia. Tym bardziej Chabarowsk, w którym swoją siedzibę ma Amur, czyli jedna z drużyn KHL. Nie uważasz tak?


- Zdecydowanie, ale ja nie miałem wyboru, ponieważ wyjechaliśmy z Rosji, gdy miałem 14 lat. Ta decyzja związana była ze sprawami zawodowymi moich rodziców. Mam paszport japoński, co jest dla mnie korzystne, bowiem mogę starać się o grę w kadrze narodowej tego kraju.


Denis Akimoto (z lewej) w barwach reprezentacji Japonii w meczu z Ukrainą na MŚ Dywizji IB w 2014

(fot. iihf.com).

Co sprawiło, że zechciałeś skierować swoje kroki do Europy i tutaj kontynuować karierę?


- Wiele czasu spędziłem na azjatyckich lodowiskach. Stały się one dla mnie już taką strefą bezpieczeństwa. Chciałem zasmakować czegoś nowego. Szukałem kolejnego wyzwania w swojej karierze. Byłem ciekawy jak wygląda hokej w Europie, jakie są metody treningowe tutaj i wszystko co jest związane z uprawianiem tego sportu. To po prostu nowy rozdział dla mnie, który ma na celu rozwinąć moje umiejętności.


Polska nie jest popularnym kierunkiem dla japońskich sportowców. W historii naszej ligi był tylko jeden twój rodak. Co zatem zadecydowało, że akurat wybrałeś te rozgrywki?


- Faktycznie nie ma tutaj żadnego mojego rodaka. Dostałem się do Polski dzięki mojemu agentowi. Nie planowałem przybycia konkretnie do waszego kraju, ale życie się tak potoczyło, że wylądowałem właśnie w tym miejscu. Cieszę się, że mogę poznać kolejny kraj i zasmakować hokeja w nieznanym mi dotąd wydaniu.


Czy mógłbyś dokonać hokejowej charakterystyki swojej osoby? Jakim graczem jest Denis Akimoto?


- Na pewno do moich atutów zaliczyłbym podejmowanie dobrych decyzji na lodowisku. Nie jestem typem fizycznego gracza, bardziej stawiam na spryt i dobry przegląd sytuacji. To pozwala mi zaskakiwać przeciwników szybkimi podaniami ze strefy obronnej do napastników, którzy dzięki nim mają dogodne sytuacje. Dobrze prezentuję się w przewagach. Mam też niezły strzał, którego jednak nie miałem jeszcze sposobności zaprezentować w Polsce. Te rzeczy, o których powiedziałem dobrze definiują mój ulubiony styl gry.


W 2014 roku występowałeś w kadrze Japonii na MŚ Dywizji I Grupy A w południowokoreańskim Goyang. Byliście wtedy bardzo blisko wywalczenia awansu do elity. O tym, iż nie udało się wykonać tego zadania zadecydował ostatni mecz, w którym po rzutach karnych przegraliście z Węgrami 4:5. Jak wspominasz tamten turniej?


- Wykonaliśmy wtedy dużo dobrej pracy z naszymi trenerami. Po raz pierwszy od dłuższego czasu udało nam się wywalczyć brązowy medal na bezpośrednim zapleczu elity. To jednak nie wypełniło naszego celu, ponieważ bardzo chcieliśmy wedrzeć się do grona najlepszych drużyn świata. To czego nauczyłem się wtedy, to zrozumienie, że nie da się przeskoczyć pewnych spraw. Trzeba pracować systematycznie i przechodzić przez kolejne etapy rozwoju. To jak wspinaczka po drabinie. Jeżeli będziesz chciał za szybko dostać się na szczyt, to możesz spaść i boleśnie się potłuc. Chciałbym podkreślić, że nasz ówczesny trener Mark Mahon zrobił kawał dobrej roboty dla całego japońskiego hokeja. To był szkoleniowiec absolutnie zasługujący na prowadzenie drużyny ze światowego topu (Mahon jest Kanadyjczykiem. Od 2016 roku pełni funkcję dyrektora sportowego w Kölner Haie. Prowadził kadrę Japonii w latach 2004-2015 – przyp.red.).


Gol Denisa Akimoto w meczu ze Słowenią na MŚ Dywizji IB w 2014 (od 1:31 min. filmu).


Oprócz startu w Goyang masz w dorobku również 3 mecze towarzyskie w reprezentacji w sezonie 2015/16. W przyszłym roku Japonia i Polska skrzyżują razem kije w walce o awans na bezpośrednie zaplecze elity. Obie ekipy wystąpią bowiem w Tallinie, gdzie odbędą się MŚ Dywizji I Grupy B. Czy gra w naszej ekstraklasie może sprawić, że drzwi kadry znów staną przed tobą otworem?


- Rozmawiałem z nowym szkoleniowcem naszej reprezentacji. Zapewniłem go, iż pozostaję w dobrej formie oraz kondycji. W lutym mam dostać swoją szansę zaprezentowania się w turnieju EIHC (gospodarz Korea Południowa, Kazachstan, Łotwa, Japonia – przyp.red.). Jeżeli wszystko będzie w porządku, to dołączę do grupy przygotowującej się do mistrzostw świata w Tallinie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby znowu reprezentować mój kraj w czempionacie globu.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: cos pogadujo o Waszym Valtoli,dobry herbatnik?
  • Goral99.: Eme ale.to nie bedzoe typowe lato...Szarotki juz montuja sklad ..kto bedzie w lecie narzekal ze ciezko?
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe