Leszek Laszkiewicz: Niech Rohaček zajmie się swoją młodzieżą

Za dwa tygodnie ruszą play-offy, w których hokeiści JKH GKS Jastrzębie skrzyżują kije z Cracovią. "Pasy" zajęły wprawdzie dopiero piąte miejsce po fazie zasadniczej, ale w ostatnich tygodniach pozyskały aż ośmiu zawodników, którzy z niejednego pieca chleb jedli. Cóż, nie jest to zabronione, choć (powiedzmy sobie szczerze) ośmiesza morderczą walkę w fazie zasadniczej. Skoro mistrzem Polski może zostać nawet dziesiąty w tabeli Orlik Opole, to po co wylewać z siebie "siódme poty" przez pół roku?

Tymczasem temperatura jastrzębsko-krakowskiego pojedynku powoli rośnie. Wczoraj trener Rudolf Rohaček na konferencji prasowej wyjaśnił niedawne ruchy kadrowe w swoim klubie i podkreślał, że w fazie zasadniczej Cracovia mocno stawiała na młodzież. Rohaček stwierdził także: "Tak samo jeszcze latem trenowali z nami Sołtys z Wałęgą, ale wiadomo, nie udało nam się nam ich załatwić, tak żeśmy ich objawili dla Jastrzębia, bo inaczej by dalej grali w juniorskiej lidze. Tak że podpisali kontrakty z Jastrzębiem i grają na dzień dzisiejszy w Jastrzębiu" (video: https://youtu.be/5ir1luBwaQA?t=104). Ta opinia trenera "Pasów" mocno wzburzyła dyrektora sportowego JKH GKS Jastrzębie Leszka Laszkiewicza, który w latach 2005-2013 był zawodnikiem trenowanej przez Rohaček Cracovii. Laszkiewicz odniósł się do słów czeskiego szkoleniowca w specjalnym wywiadzie dla JasNetu.

Fot. Magda Kowolik

- Trener Rudolf Rohaček powiedział w czwartek, że "objawił" naszemu klubowi Kamila Wałęgę i Jana Sołtysa. Jak to rozumieć?
Powiedzieć, że w tej kwestii trener Rohaček minął się z prawdą, to nic nie powiedzieć. To po prostu wierutna bzdura! Co to znaczy, że "objawił" nam zawodników, którzy grają w naszym klubie od lat i których umiejętności doskonale znamy? Mamy bardzo dobrze opracowany system obserwacji naszych grup młodzieżowych, od najmłodszych dzieciaków aż po juniorów.

- Faktem jest jednak, że Wałęga i Sołtys latem trenowali przez pewien okres z Cracovią.


- Czy jednak nie było tak, że zainteresowanie tymi zawodnikami ze strony Rudolfa Rohačka w pewien sposób zdopingowało JKH GKS Jastrzębie do zainteresowania się ich karierami? Tak w zasadzie należy rozumieć chyba wypowiedź trenera Cracovii. Obaj zostali "objawieni" naszemu klubowi, dzięki czemu nie muszą dziś grać w lidze juniorów.


- Która występowała w ekstralidze do tychże Mistrzostw Świata.


- Obaj spisywali się w turnieju w Tychach znakomicie. Nie można ukrywać, że wraz z Dominikiem Pasiem, kapitanem naszej reprezentacji, "ciągnęli" jej grę. Widzieliśmy to wszyscy.


- Nie ukrywa pan zdenerwowania słowami, które wypowiedział trener Cracovii.