Kluczowy mecz?
Finałowa rywalizacja wkracza w decydującą fazę. Po czterech spotkaniach GKS Tychy remisuje z Comarch Cracovią 2:2 i jeśli na własnym lodzie pokona dziś krakowian będzie bardzo blisko obrony mistrzowskiego tytułu.
Tyszanie w tegorocznej fazie play-off rozegrali już 18 spotkań. W dwóch z nich rozstrzygnięcie zapadło zapadło dopiero w trzeciej lub czwartej dogrywce, a mimo to hokeiści z de Gaulle'a nie odczuwają trudów tej rywalizacji.
Dojrzały i skuteczny GKS
Pokazali to w ostatnim meczu, który wygrali 4:0. Trójkolorowi byli w nim zespołem dojrzalszym, lepiej realizującym założenia taktyczne i co najważniejsze zabójczo skutecznym. Mogli też liczyć na wsparcie swojego bramkarza Johna Murraya, który skutecznie interweniował przy 36 uderzeniach rywali i zachował czyste konto.
– Słabo zaczęliśmy to spotkanie i jako pierwsi straciliśmy bramkę. Mieliśmy dobrą okazję, która 15 sekund później zemściła się na nas – wyjaśniał Kamil Kalinowski, napastnik „Pasów”, przywołując szansę Michala Vachovca oraz kontrę tyszan, którą celnym strzałem zwieńczył Aleksiej Jefimienko.
– Później mieliśmy cztery stuprocentowe szanse. Mogliśmy zejść na pierwszą przerwę, prowadząc 3:1 lub 4:1 i spokojnie kontrolować ten mecz – zaznaczył środkowy pierwszej formacji Cracovii.
Tymczasem w drugiej odsłonie trójkolorowi wykorzystali dwa okresy gry w przewadze i prowadzili już 3:0. W 57. minucie pieczęć na zwycięstwie postawił Radosław Galant, który umieścił gumę w pustej bramce.
– Każda wygrana dodaje pewności. Na własnym lodzie to my musimy prowadzić grę i nie można dawać rywalom tylu sytuacji co ostatnio. Cóż, trzeba zagrać jeszcze lepiej niż w meczu numer cztery – podsumował strzelec ostatniej bramki.
Życzenie jubilata
Krakowianie nie ukrywają, że muszą jak najszybciej wyczyścić głowy. Przygotowanie mentalne na tym etapie rozgrywek jest niezwykle ważne.
– Jest 2:2 w serii, jedziemy do Tychów po zwycięstwo i wracamy do Krakowa świętować mistrzostwo w sobotę – stawia sprawę jasno Kamil Kalinowski, który dziś skończył 27 lat. Z pewnością najlepszym urodzinowym prezentem dla niego byłoby zwycięstwo w piątym meczu i złoty medal na szyi. W ten oto sposób mógłby pokazać szefostwu GKS-u, że zbyt szybko z niego zrezygnowało.
Dzisiejsze spotkanie poprowadzą Michał Baca z Oświęcimia i Przemysław Kępa z Nowego Targu. Na liniach pomagać im będą Mateusz Bucki i Andrzej Nenko. Początek tego spotkania o godzinie 18:15. Transmisja w TVP Sport.
GARŚĆ STATYSTYK - FAZA PLAY-OFF
GKS Tychy:
Bramki zdobyte: 54
- w przewadze: 10
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 17
- w II tercji: 16
- w III tercji: 18
- w dogrywce: 3
Bramki stracone: 39
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 8
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 13
- w II tercji: 14
- w III tercji: 10
- w dogrywce: 2
Skuteczność gier w przewadze: 15,9 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 84,6 %
Najlepsi strzelcy:
Alexander Szczechura, Filip Komorski – 7 bramek
Gleb Klimienko – 6 bramek.
Tomáš Sýkora, Michael Cichy, Aleksiej Jefimienko – po 5 bramek.
Mateusz Bryk, Radosław Galant – po 3 bramki
Najlepiej punktujący:
Filip Komorski – 15 (7 bramek + 8 asyst)
Gleb Klimienko – 14 (6 bramek + 8 asyst)
Alexander Szczechura – 13 (7 bramek + 6 asyst)
Tomáš Sýkora – 11 (5 bramek + 6 asyst)
Aleksiej Jefimienko – 11 (5 bramek + 6 asyst)
Michael Cichy – 11 (5 bramek + 6 asyst)
Najwięcej minut karnych:
Gleb Klimienko – 43 minuty
Michał Kotlorz – 41 minut
Adam Bagiński – 29 minut
Michael Cichy – 20 minut
Filip Komorski – 16 minut
John Murray, Bartosz Ciura – po 14 minut.
Bramkarz:
John Murray
mecze: 18.
skuteczność interwencji – 93,4 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,06
średnia obronionych strzałów – 29
czyste konta: 4.
***
Comarch Cracovia
Bramki zdobyte: 41
- w przewadze: 10
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 13
- w II tercji: 15
- w III tercji: 12
- w dogrywce: 1
Bramki stracone: 28
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 9
- do pustej bramki: 1
- w I tercji: 12
- w II tercji: 10
- w III tercji: 5
- w dogrywce: 1
Skuteczność gier w przewadze: 16,7 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 82,4 %
Najlepsi strzelcy:
Kamil Kalinowski, Emil Švec, Michal Vachovec, Mateusz Bepierszcz, Adam Domogała, Damian Kapica – po 4 bramki
Marek Tvrdoň – 3 bramki.
Štěpán Csamangó, Patryk Noworyta, Bartłomiej Bychawski, Paweł Zygmunt – po 2 bramki.
Najlepiej punktujący:
Marek Tvrdoň – 12 (3 bramki + 9 asyst)
Mateusz Bepierszcz – 10 (4 bramki + 6 asyst)
Michal Vachovec – 8 (4 bramki + 4 asysty)
Emil Švec – 8 (4 bramki + 4 asysty)
Adam Domogała – 7 (4 bramki + 3 asysty)
Damian Kapica – 7 (4 bramki + 3 asysty)
Kamil Kalinowski – 6 (4 bramki + 2 asysty)
Najwięcej minut karnych:
Damian Kapica – 20 minut
Maciej Kruczek – 16 minut.
Kamil Kalinowski, Mateusz Bepierszcz – po 14 minut.
Marek Tvrdoň – 12 minut.
Pawieł Czarnaok – po 10 minut.
Bramkarze:
Miroslav Kopřiva
mecze: 12
skuteczność interwencji – 93,5 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,08
średnia obronionych strzałów – 29,75
czyste konta: 0.
Robert Kowalówka
mecze: 3
skuteczność interwencji – 96,8 %
średnia wpuszczonych bramek – 0,67
średnia obronionych strzałów – 20
czyste konta: 1.
Komentarze