Kadra Zagłębia bez rewolucji
David Turoň i Filip Stoklasa zostają w Zagłębiu Sosnowiec. Obaj czescy zawodnicy ustalili warunki nowych kontraktów.
Turoň w poprzednim sezonie był czołową postacią sosnowieckiej defensywy. W 14 meczach strzelił cztery bramki i zaliczył trzy asysty. Aż pięć „oczek” zdobył podczas gier w przewadze.
Z dobrej strony zaprezentował się także Filip Stoklasa, który w 26 spotkaniach zgromadził 18 punktów za 8 goli i 10 kluczowych zagrań.
Wcześniej kontrakty z Zagłębiem podpisali też obrońcy Kamil Charousek, Marek Kaluža i Matej Cunik oraz czterech napastników ze wschodu. Mowa oczywiście o rosyjskim tercecie: Siemion Garszyn-Robert Karczocha- Daniił Oriechin, który w poprzednim sezonie stanowił o sile KH Energi Toruń oraz ukraińskim napastniku Nikicie Bucenko.
Zresztą szefostwo sosnowieckiego klubu rozważało także zakontraktowanie innego reprezentanta Ukrainy – Andrija Michnowa, który w poprzednim sezonie występował w GKS-ie Tychy.
– Ten temat jest obecnie zawieszony. Nie da się ukryć, że nie jest to tani zawodnik, a nasz budżet nie jest z gumy. Poza tym szefostwo klubu chce zachować odpowiednie proporcje, by szansę podnoszenia swoich umiejętności otrzymali też wychowankowie klubu – twierdzi nasz informator, świetnie znający realia sosnowieckiego klubu.
Komentarze