Słaboń: Sami komplikujemy sobie przebieg spotkania
Damian Słaboń był autorem trzeciego gola w pojedynku z Lotosem PKH Gdańsk. Doświadczony napastnik po końcowej syrenie wraz z drużyną mógł się cieszyć ze zwycięstwa, lecz ze stylu w jakim zostało ono wywalczone niestety nie.
– Ogólnie można śmiało powiedzieć, że początek sezonu nie jest dobry w naszym wykonaniu. Powinniśmy grać przez całe 60 minut, a nie tylko jedną tercję. Sami sobie komplikujemy później przebieg spotkania poprzez taką postawę – powiedział Damian Słaboń.
Mimo fatalnego stylu i horroru do ostatnich sekund trzy punkty zostały w Sosnowcu.
– Cieszymy się po meczu z Gdańskiem, że mimo tej fatalnej drugiej tercji udało nam się wywalczyć tak ważny komplet punktów. W Toruniu właśnie przez te przestoje mimo prowadzenia ostatecznie przegraliśmy – dodał Słaboń.
Warto przypomnieć, że w niedzielnym meczu sosnowiczanie prowadzili już 3:0, jednak później pozwolili rywalowi nawiązać kontakt.
– Nie wiem z czego to wynika, że prowadzimy trzema bramkami, a później nagle stajemy. Musimy po męsku o tym porozmawiać, bo to nie może tak dalej wyglądać. Po dobrej pierwszej części przesypiamy kolejną. Po takich meczach liczą się tak naprawdę tylko te trzy punkty. Można przytoczyć tu popularne już powiedzenie, że lepiej brzydko wygrać niż ładnie przegrać – zakończył Słaboń.
Komentarze