Pechowy uraz Kolarza. Drutowana szczęka i operacja
Michael Kolarz nie będzie miło wspominał konfrontacji z Naprzodem Janów. Choć tyszanie pokonali beniaminka PHL 7:1, to czeski defensor nabawił się poważnej kontuzji.
– Nie pamiętam dokładnie tamtej sytuacji. Wydaje mi się, że doznałem urazu, podczas liczebnej przewagi Naprzodu. Jeden z rywali złożył się do strzału, a ja byłem blisko i starałem się zablokować krążek albo zmienić jego trajektorię – powiedział „Koli”.
– Nie wiem, czy krążek uderzył mnie bezpośrednio w szczękę, czy stało się to po moim kiju. Teraz na jedno wychodzi – dodał.
32-letni defensor w Szpitalu Klinicznym im. Andrzeja Mielęckiego przebiegł zabieg szycia i drutowania szczęki. W poniedziałek przejdzie operację.
– Chciałem podziękować panu doktorowi i personelowi, który miał akurat wtedy dyżur, bo mieli ze mną trochę roboty – żartował Michael Kolarz. – Na razie nie wiem, kiedy wrócę na lód. Pewnie więcej dowiem się w przyszłym tygodniu.
Czeski defensor w tym sezonie rozegrał 9 spotkań w Polskiej Hokej Lidze i 3 w Hokejowej Lidze Mistrzów. Nie zdobył w nich żadnego punktu, a na ławce kar spędził 8 minut.
Komentarze