13. kolejka PHL - zapowiedź. Linki do transmisji
Przed nami 13. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Dla kogo okaże się ona pechowa, a dla kogo szczęśliwa?
Wydaje się, że najciekawszym i najbardziej wyrównanym meczem tej kolejki będzie starcie KH Energi Toruń z Re-Plast Unią Oświęcim. Obie drużyny przystąpią do tego starcia w odmiennych nastrojach.
„Stalowe Pierniki” w poprzedniej kolejce wygrały po rzutach karnych z Lotosem PKH Gdańsk 3:2, z kolei biało-niebiescy przegrali po dogrywce z JKH GKS-em Jastrzębie. Unia z grą na Tor-Torze nie ma zbyt miłych wspomnieć, bo ostatni raz wygrała tam 4 grudnia 2016 roku. Warto też wspomnieć, że oświęcimianie mają spory problem ze skutecznością, wszak w ostatnich czterech meczach zdobyli tylko pięć bramek.
– To prawda, nie jesteśmy skuteczni, również podczas gier w przewagach. O ile rozegranie krążka nie jest złe, to momenty oddawania strzałów już tak. W wyrównanych meczach to przewagi decydują o wyniku – powiedział Nik Zupančič, trener ekipy z Chemików 4.
Przełamać fatalną serię
Od 3 października 2010 roku (3304 dni!) na zwycięstwo z JKH GKS-em Jastrzębie czekają hokeiści Zagłębia Sosnowiec. Podopieczni Marcina Kozłowskiego w ostatniej kolejce sosnowiczanie przegrali na własnym lodzie z Podhalem Nowy Targ, choć na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry prowadzili 2:1. Górale wycofali bramkarza i grając w szóstkę przeciwko czwórce rywali za sprawą Tomáša Franka doprowadzili do wyrównania. Złotego gola zdobył z kolei Bartłomiej Neupauer.
– Musimy ochłonąć po takim meczu. Mieliśmy multum sytuacji i nasza przewaga momentami była duża, lecz nie potrafiliśmy tego wykończyć. Graliśmy 58 minut, a powinniśmy grać 60. Szanujemy ten punkt, lecz każdy z nas zdaje sobie sprawę, że osiem sekund dzieliło nas od trzech. Taki jest sport i hokej, który uczy pokory – powiedział opiekun Zagłębia.
Jastrzębianie z 25 punktami zdobytymi w 10 spotkaniach są liderem tabeli. Do tej pory przegrali tylko raz – z GKS-em Tychy 2:6.
Cracovia chce wyjść z dołka
Z kolei tyszanie wybierają się dziś do Krakowa, gdzie zmierzą się z wicemistrzem Polski – Comarch Cracovią. Ich cel jest prosty – trzy punkty.
„Pasy” mają za sobą najsłabszy początek sezonu za długiej kadencji Rudolfa Roháčka, wszak wygrały zaledwie 3 z 12 spotkań.
Wyjść z dołka ma im pomóc Marek Tvrdoň, który wraca pod Wawel po nieudanej przygodzie z Dizelem Penza (7 meczów, 4 asysty). Działacze krakowskiego klubu liczą na to, że słowacki napastnik będzie ważną częścią zespołu tak, jak w zeszłorocznej fazie play-off.
Wydaje się, że najłatwiejsze zadanie czeka hokeistów Podhala Nowy Targ, którzy dziś podejmą Naprzód Janów. „Szarotki” z meczu na mecz grają coraz lepiej i mają na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu. Janowianie są z kolei czerwoną latarnią ligi i na razie ani razu nie wygrali.
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 17:00
Poprzedni mecz: 2:3.
Transmisja:
Podhale Nowy Targ – Naprzód Janów godz. 18:00
Poprzedni mecz: 8:0
Transmisja: polskihokej.tv
JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Poprzedni mecz: 5:0
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – GKS Tychy godz. 18:30
Poprzedni mecz: 2:5
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze