Maciej Pachucki zrezygnował z sędziowania
W ostatnich tygodniach na lodowiskach Polskiej Hokej Ligi nie widzieliśmy sędziego Macieja Pachuckiego. Dlaczego? Otóż gdańszczanin zrezygnował z zawodowego sędziowania.
– Tak, potwierdzam zakończenie kariery sędziowskiej przez Pana Macieja Pachuckiego – powiedział nam Jacek Rokicki, przewodniczący Wydziału Sędziowskiego.
Decyzje tego arbitra od wielu lat wzbudzały kontrowersje. Szefostwo GKS-u Tychy pisało do hokejowej centrali, by ta nie wyznaczała tego arbitra na spotkania z udziałem trójkolorowych. W lutym 2015 roku Macieja Pachuckiego na łamach prasy atakował Jacek Chadziński, ówczesny wiceprezes PZHL i były sędzia międzynarodowy.
– Najwyższa pora, aby skończyć z tym draństwem i żerowaniem na klubach, które ledwie wiążą koniec z końcem – grzmiał w wywiadzie dla Interii Chadziński. Wówczas punktem zapalnym okazało się prowadzenie meczów turnieju EIHC w Toruniu oraz żądania arbitra w kwestii zwrotu pieniędzy za dojazd z Gdańska do Torunia.
Od tego sezonu spółka Polska Hokej Liga opłaca „kilometrówki” sędziom. Wcześniej spoczywało to na drużynach i wielokrotnie do centrali, jak i do nas napływały informacje, że nie było to prowadzone to w sposób rzetelny.
49-latek znany był ze swojej bezkompromisowości na lodzie. Często nakładał na zawodników kary za niesportowe zachowanie lub większe.
Komentarze