Zwycięska, derbowa inauguracja hokeistów Podhala
Od derbowego zwycięstwa we własnej hali nad Comarch Cracovią sezon 2020/2021 zainaugurowali hokeiści KH Tauron Podhale Nowy Targ. Spotkanie rozstrzygnęło się w serii rzutów karnych. Po 65 minutach gry wynik był bowiem remisowy 2:2.
Już pierwsza tercja te spotkania mogoła się podobać. W poczynaniach obu drużyn widać było olbrzymi „głód gry”. Zawodnicy więc zbytnio nie kalkulowali, stąd też pod obiema bramkami od samego początku dużo się działo.
Na pierwszego w sezonie gola przyszło kibicom czekać 9 minut i 29 sekund. Zdobył go dla „Szarotek” Bartłomiej Neupauer, który w zamieszaniu pod bramką Cracovii, wykazał się przytomnością umysłu. Potem oba zespoły nie wykorzystały po jednym okresie gry w liczebnej przewadze. Za to kiedy drużyny grały już w komplecie, w 19 min Podhale podwyższyło prowadzenie, po tym jak Emil Svec sprytnie zmienił tor lotu krążka po strzale Roberta Mrugały.
Druga tercjato ataki Cracovii. Nowotarżan z rytmu wybiły kary. W ciągu tych 20 minut gospodarze aż pięć razy odwiedzali ławkę kar, przy jednym wykluczeniu rywala. Przewaga przyjezdnych nie znalazła jednak przełożenia na wynik, w czym największa zasługa świetnie spisującego się w bramce „Szarotek” Przemysława Odrobnego.
Trzecia tercja zaczęła się od 48 sekundowego okres gry w podwójnej liczebnej przewadze gości. W momencie kiedy kończyła się pierwsza kara nowotarżan, Erik Nemec ze strefy między „bulikami” zdobył dla Cracovii gola kontaktowego. Między 47, a 49 min kolejny raz Podhalu – po problematycznej karze Patryka Wsóła - przyszło bronić się w czwórkę przeciwko piątce rywali. Tym razem nowotarżanie uniknęli konsekwencji gry w liczebnym osłabieniu, ale w 51 min kibicom Podhala przypominał się Tomas Franek. Napastnik Cracovii, który jeszcze w ubiegłym sezonie przywdziewał barwy „Szarotek” , indywidualną akcją doprowadził do wyrównania i jak się później okazało dogrywki.
Dodatkowe 5 minut rozstrzygnięcia nie przyniosło. Zwycięzcę więc wyłoniły więc rzuty karne. W nich wygraną Podhalu zapewnił w decydującej serii Michal Vachovec.
W szeregach Podhala nie wystąpił Adrian Gajor, któremu w trakcie trwania spotkania urodziła się córeczka.
KH Tauron Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 3:2 po rzutach karnych (2:0, 0:0, 0:2 - 0:0) k. 2:1
1:0 Bartłomiej Neupauer - Andriej Ankudinow, Damian Tomasik (09:29)
2:0 Emil Švec - Robert Mrugała, Mateusz Bepierszcz (18:03)
2:1 Erik Němec - Taavi Tiala (40:55, 5/4)
2:2 Tomáš Franek (50:11)
3:2 Michal Vachovec (65:00, decydujący rzut karny)
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Marcin Polak (główni) - Artur Hyliński, Dawid Pabisiak (liniowi)
Minuty karne: 12-6
Widzów: 800
Strzały: 28-37
Rzuty karne:
Cracovia: Franek (-), Najezchleb (+), Gula (-), Csamangó (-), Drzewiecki (-)
Podhale: Łyszczarczyk (-), Tomasik (+), Švec (-), Vachovec (+)
Składy:
Podhale: Odrobny (Bizub n/g) - Birziņš, Chaloupka; Švec, Vachovec, Bepierszcz - Tomasik, Mrugała; Pettersson, Neupauer, Ankudinow - Sulka, Wsół; Guzik, Rancevs, Słowakiewicz - Żurawski, Kapica; Bochnak, Łyszczarczyk, Worwa
Cracovia: Petrásek (Kowalówka n/g) - Gula, Šaur; Tiala, Nemec, Csamangó - Dudaš, Gutwald; Franek, Ježek, Najezchleb - Musioł, Szurowski; Brynkus, Kamiński - Gosztyła, Jastrabau; Dziurdzia, Bezwiński, Augustyniak:
Komentarze