Szóstka Hokej.Netu - 6. kolejka PHL
Patrik Spěšný (Ciarko STS Sanok), Jason Seed (GKS Tychy), Kamil Olearczyk (Ciarko STS Sanok), Maciej Urbanowicz (JKH GKS Jastrzębie), Filip Komorski (GKS Tychy), Sebastian Kowalówka (Re-Plast Unia Oświęcim) – to szóstka najlepszych graczy 6. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Patrik Spěšný (Ciarko STS Sanok)
- Czeski golkiper znów stanął na wysokości zadania i poprowadził swój zespół do ważnego zwycięstwa nad bezpośrednim rywalem do zajęcia ósmego miejsca – Zagłębiem Sosnowiec (1:0). Spěšný obronił 30 uderzeń rywali i zachował pierwsze w tym sezonie czyste konto. Dalszy komentarz jest zbędny.
Obrońcy:
Jason Seed (GKS Tychy)
- Trójkolorowi pokonali na własnym lodzie Comarch Cracovię 4:3. Gdy kanadyjski defensor był na lodzie, tyszanie nie stracili bramki i trzeba go za to docenić. Oprócz stabilnej i pewnej postawy w destrukcji, Seed nieźle zaprezentował się też po drugiej stronie tafli. Najlepiej świadczy o tym fakt, że zaliczył dwie asysty przy golach Alexandra Szczechury i Filipa Komorskiego,
Kamil Olearczyk (Ciarko STS Sanok)
- Podopieczni Marka Ziętary pokonali na własnym lodzie Zagłębia Sosnowiec 1:0. W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć zawodnika, który przesądził o zwycięstwie sanoczan. Olearczyk ładnie przymierzył i posłał gumę nad barkiem sosnowieckiego bramkarza.
Napastnicy:
Maciej Urbanowicz (JKH GKS Jastrzębie)
- W wygranym 3:1 meczu z GKS-em Katowice zagrał po prostu fenomenalnie. Dość powiedzieć, że miał swój udział przy każdej bramce zdobytej przez ekipę znad czeskiej granicy. Najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Radosława Sawickiego, a później dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jego pierwszy gol padł po pięknej indywidualnej akcji i minięciu Patryka Wajdy i Oskara Krawczyka. A, bylibyśmy zapomnieli – „Urbi” został najskuteczniejszym zawodnikiem JKH w historii występów tego klubu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Filip Komorski (GKS Tychy)
- Tyszanie wygrali z Comarch Cracovią rzutem na taśmę (4:3), a zwycięskiego gola w 53. minucie zdobył właśnie Komorski. Wcześniej zaliczył też asystę przy trafieniu Alexandra Szczechury. Krótko mówiąc był to dobry mecz w wykonaniu 28-letniego napastnika, który nie zmienił swojego stylu gry. Jest ambitny, umie rozegrać krążek, uderzyć, ale też popracować na bramkarzu rywali.
Sebastian Kowalówka (Re-Plast Unia Oświęcim)
- „Kowal” z bardzo dobrym skutkiem wrócił do ataku „KKK” z Luką Kalanem i Gregorem Koblarem. W wygranym starciu z Tauronem Podhalem Nowy Targ (4:3) miał udział przy dwóch trafieniach. Najpierw asystował przy bramce Kalana, a potem sam wpisał się na listę strzelców, wykorzystując okres gry w przewadze. Jak się później okazało, było to trafienie dające oświęcimianom trzy punkty.
Komentarze