Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Lewandowski: Chcę wygrywać i zdobywać gole!

Lewandowski: Chcę wygrywać i zdobywać gole!

Jakub Lewandowski w zeszłym sezonie był ogromną nadzieją polskiego hokeja, braną nawet w kontekście draftu NHL. O tym, czego zabrakło do wybrania przez ekipę z NHL oraz oczekiwaniach na bieżący sezon rozmawiamy z nim w ramach „Rozmowy Tygodnia”.


HOKEJ.NET:–Świetnie wszedłeś w nowy sezon po powrocie zza oceanu do doskonale znanego Ci HC Witkowice. To dla Ciebie chwilowe rozwiązanie i Twoim głównym celem jest powrót do Ameryki, czy jednak zamierzasz rozwijać dalej swoją karierę w Europie?


Jakub Lewandowski:– Nie mam teraz za bardzo możliwości wjazdu do USA. Na pewno chciałbym kontynuować swoją przygodę w USHL, ponieważ jest to najsilniejsza liga juniorska w Stanach Zjednoczonych. Daje ona wielkie możliwości i szanse rozwoju, ale powrót tam będzie ciężki ze względu na liczne obostrzenia amerykańskiego rządu względem Europejczyków.


W zeszłym roku zaliczyłeś świetny start w Sioux Falls dając zwycięstwo w debiucie po udanym rzucie karnym, lecz potem Twoje liczby wyglądały mniej okazale. W lutowym meczu przeciwko Tri-City Storm zanotowałeś jednak 4 punkty, co stanowiło aż 20% Twojego dorobku z zeszłego sezonu. Jak oceniłbyś zeszłe rozgrywki w Twoim wykonaniu? Z czego jesteś zadowolony, a w czym tkwi pole do poprawy?


– Sezon rozpocząłem bardzo dobrze, strzelając dwie bramki w dwóch meczach na UPMC Lemieux Sports Complex w Pittsburghu. Rozgrywaliśmy wtedy mecz po treningu miejscowych „Pingwinów” i była to dla mnie wielka motywacja, widząc w akcji największe gwiazdy NHL. W pierwszych siedmiu meczach udało mi się zdobyć nawet siedem punktów. Później moja gra wyglądała podobnie, ale nie byłem bramkostrzelny oraz miałem długi okres bez zdobytego punktu. Wiadomo, fajnie było zanotować cztery punkty, a dzień wcześniej dwa, ale trenerzy oraz skauci wymagają systematyczności w strzelaniu goli oraz utrzymywaniu równej formy na najwyższym poziomie przez cały sezon.


A jak odnalazłeś się w szatni klubu? Polska w amerykańskim hokeju jest wręcz egzotyczną narodowością, czy nie miałeś w związku z tym problemów z aklimatyzacją?


– W klubie przyjęto mnie bardzo dobrze. Dbałem o atmosferę w szatni, a mój akcent spodobał się wszystkim. Było dużo śmiechu i zabawy.


Rok temu zostałeś umieszczony na liście Centrum Skautingowego NHL jako potencjalny wybór w grupie C, obejmującej rundy 4.-7., później jednak zniknąłeś z radarów researcherów. Co poszło nie tak?


– Bardzo ucieszyłem się, że znalazłem się na tej liście. Było to na pewno spore osiągnięcie. Rozmawiałem z siedmioma drużynami z NHL, wypełniałem liczne ankiety, w których odpowiadałem na kilkaset pytań. Wszystko to poszło jednak na marne, bo żadna z tych drużyn mnie nie wybrała. Ciężko dokładnie stwierdzić co się do tego przyczyniało. Gdybym miał wybrać główny powód, to wydaje mi się, że średnia oscylująca wokół połowy punktu na mecz nie zadowalała klubów NHL. W skrócie, powinienem strzelać w każdym meczu, co mi się niestety nie udawało. Niektórzy zawodnicy zostali wybrani z dużo gorszych lig, ale pochodzą z krajów hokejowych potęg co raczej też ma swoje znaczenie.


2021 rok to Twoja kolejna szansa na wybór w drafcie NHL. Jak oceniasz swoje notowania?


– Na razie myślę tylko o tym, żeby wziąć udział jeszcze w jakikolwiek meczu. Przez dwa miesiące rozegrałem ich tylko pięć. Ciężko mówić cokolwiek o następnym drafcie, jeżeli większość Europy nie gra w hokeja, a USHL jeszcze nie zaczęła sezonu. Sytuacja jest na pewno ciężka i żałuję, że akurat to wszystko wydarzyło się, kiedy miałem chociaż jakiekolwiek szanse na wybór w drafcie w 2020 czy 2021 roku.


Wróćmy jeszcze do Ameryki. Jak podobał Ci się amerykański styl życia? Jak wyglądał Twój standardowy dzień w Sioux Falls?


– Wszystkie moje dni były do siebie bardzo podobne, bo w zasadzie tak wygląda życie sportowca. Zaczynaliśmy oczywiście od śniadania. W zależności od dnia następował po nim trening „na sucho”, z gumami, zazwyczaj dwa razy w tygodniu. Następnie spędzaliśmy półtorej godziny na lodzie, a potem dodatkowe 30 minut na doskonalenie swych umiejętności na wolnej tafli. Po treningu jechałem z kolegami coś zjeść, a wolny czas, który pozostawał wieczorem, spędzaliśmy według własnych upodobań. Nowością w Ameryce była dla mnie oprawa meczowa podczas pojedynków naszej drużyny. Zazwyczaj była ona dedykowana danemu tematowi. Wspieraliśmy osoby walczące z rakiem czy oddawaliśmy hołd amerykańskim weteranom wojennym. Zdarzały się też typowo rozrywkowe elementy, takie jak wyścig jamników, noc Halloween czy świąteczne sweterki. W każdym meczu brało udział 6 – 10 tysięcy kibiców, co budowało fantastyczną atmosferę.


A jak porównałbyś amerykański system do szkolenia do tego, jaki zastałeś w Czechach? Która szkoła hokejowa Ci bardziej odpowiada?


– Amerykański system skupia się na tym, by całe zaangażowanie i wszystkie siły przełożyć na treningi na lodzie. W Czechach jest dużo więcej siłowni, czy chociażby nawet zwykłego biegania po schodach przed wejściem na lód. Osobiście, nieco bardziej odpowiadał mi amerykański plan szkoleniowy, gdzie liczy się to, jakim jesteś hokeistą, a nie, ile jesteś w stanie podnieść na siłowni. Jednak obydwie myśli szkoleniowe sprawdzają się, a trenerzy, którzy wiedzą, jak pracować z zawodnikami, doskonale widzą to, czego im w danym momencie potrzeba.



Gdy dołączyłeś do Witkowic, w rozmowie z naszym portalem mówiłeś, że panuje tam olbrzymia konkurencja. Z tego co widzę, to w Sioux Falls również nie brakowało chętnych do gry. Jak porównałbyś mentalność Czechów oraz Amerykanów, jeżeli chodzi o aspekty hokejowe?


– Pamiętam, gdy mówiłem, że pięć piątek w Witkowicach to konkurencja. W Sioux Falls ciężko byłoby zliczyć, ile chętnych formacji czeka, by dostać się do składu meczowego. W samym drafcie USHL do danej drużyny zostaje wybranych około czterdziestu zawodników. Mówiąc bez ogródek, panuje tam taka konkurencja, że jeżeli zagrasz trochę gorszy mecz, to wylatujesz, a w najlepszym scenariuszu zostajesz wymieniony. Jeśli chodzi o typowy „luz” to amerykańska kadra młodzieżowa występująca w naszej lidze prezentowała go najwięcej, bodajże wszyscy zawodnicy z tamtej drużyny, którzy byli dostępni, zostali wybrani w drafcie. Oni po prostu bawili się hokejem i prezentowali naprawdę piękne akcje, na które miło patrzyło się z boksu, odpoczywając przed kolejną zmianą. Z tego co pamiętam, to wygraliśmy tamten mecz i to my byliśmy lepsi na lodzie.


Jak radziłeś sobie z wymuszoną pauzą spowodowaną koronawirusem i czym wypełniałeś brak meczów oraz treningów z drużyną?


– Ta pauza bardzo mi przeszkodziła, gdyż nastąpiła w czasie, gdzie w trzech ostatnich meczach zaliczyłem aż siedem punków. Nie miałem już potem szans dogonić innych zawodników, którzy zostali ostatecznie draftowani, ani też pomóc drużynie w wygrywaniu meczów. Gdyby w fazie play-off udało się nam zajść dalej, nasze dobre występy także zapewne nie przeszłyby niezauważone. Trenowałem intensywnie w domu, bo wierzyłem, że być może sytuacja się poprawi i będę miał jeszcze okazję do zaprezentowania się na amerykańskich lodowiskach. Niestety, zbyt dużo się nie zmieniło, pauza trwa nadal, a ja nie rozgrywam meczów. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko podąży w dobrym kierunku, ale niestety na razie się na to nie zapowiada.


I na zakończenie – jakie masz aspiracje w bieżącym sezonie? Jakie są Twoje cele i czego byś sobie życzył, żeby się spełniło w Twoim sportowym życiu?


– Chciałbym rozegrać jak najwięcej meczów i wypracować sobie dobrą formą strzelecką. W tych pięciu meczach w Witkowicach strzeliłem cztery bramki, ale na pewno chciałbym jeszcze poprawić ten dorobek, o ile będzie dane nam zagrać. Głównym celem jest poprawa moich umiejętności oraz wygrywanie meczów wraz z kolegami. Na zakończenie, chciałbym jeszcze życzyć wszystkim sympatykom hokeja dużo zdrowia w tej ciężkiej sytuacji, jaka panuje na całym świecie!


Rozmawiał: Kacper Langowski.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe