24. kolejka PHL – zapowiedź (linki do transmisji)

Przed nami ostatnia ligowa kolejka w 2020 roku! Powoli zacieramy ręce, bo kilka dzisiejszych spotkań zapowiada się znakomicie.

Wydaje się, że najciekawszego meczu można spodziewać się w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie miejscowy JKH podejmie GKS Katowice. Podopieczni Róberta Kalábera mają na swoim koncie 12 zwycięstw z rzędu i są na dobrej drodze do wygrania sezonu zasadniczego.

– Przyjmujemy tę sytuację na spokojnie. Wiadomo, że cieszy każdy kolejny wygrany mecz. Taka seria buduje dobrą atmosferę w drużynie. Nie możemy jednak pozwolić sobie na myślenie, że skoro wygraliśmy już dwanaście meczów, to trzynaste zwycięstwo przyjdzie samo. Nie możemy odpuszczać – powiedział Kamil Górny, defensor JKH.

Katowiczanie w poprzedniej kolejce przegrali na własnym lodzie z Re-Plast Unią Oświęcim 0:1 i dziś zrobią wszystko, by poprawić sobie humory.

– W każdym meczu walczymy o trzy punkty. Mam nadzieję, a w zasadzie jestem pewny, że wygramy tę konfrontacje i zwycięstwem w Jastrzębiu damy swoim kibicom trochę radości na nowy rok – zaznaczył Mateusz Zieliński, defensor GieKSy.

Debiut Fina

Ciekawie powinno być też w Krakowie, gdzie Comarch Cracovia zmierzy się z GKS-em Tychy. „Pasy” na własnym lodzie postarają się pozbyć tyskiego kompleksu i pokonać trójkolorowych po raz pierwszy w tym sezonie.

– Musimy zagrać najlepszy mecz na jaki nas obecnie stać i zaprezentować dobry hokej. Powinniśmy też uważać na wykluczenia oraz realizować założenia taktyczne – zaznaczył Mateusz Bezwiński, najmłodszy napastnik krakowskiego klubu.

Warto wspomnieć, że w ekipie mistrzów Polski zadebiutuje dziś Fin Konsta Mesikämmen, który ma być wzmocnieniem formacji obronnej.

Wydaje się, że GKS Tychy powoli wychodzi z dołka, a świadczyć o tym może pewne zwycięstwo z nowotarskim Podhalem 3:0. Wygrana z krakowianami zapewne jeszcze mocniej uwiarygodniłaby tę tezę. Niewykluczone, że w dzisiejszym meczu zobaczymy już Michaela Cichego, który zmagał się ostatnio ze wstrząsem mózgu.

Dawny klasyk

Swój smaczek będzie miała też konfrontacja Re-Plast Unii Oświęcim z Tauronem Podhalem Nowy Targ. Na przełomie XX i XXI wieku starciami tych ekip żyła cała Polska, dziś oba zespoły walczą o to, by odzyskać tamten blask.

W tym sezonie w oświęcimsko-nowotarskiej rywalizacji w tym sezonie obowiązuje na razie atut własnego lodu i wielu zapewne zastanawia się, czy ta prawidłowość zostanie dziś podtrzymana.

Trener Kevin Constantine pracę z Unią rozpoczął od poprawy atmosfery w zespole oraz pracy nad grą w destrukcji. Pierwsze efekty jego działań już są widoczne, bo oświęcimianie w starciach z Ciarko STS-em Sanok i GKS-em Katowice zagrali na zero z tyłu. W starciu z GieKSą byli jednością i tworzyli monolit.

– Spokojnie, przed nami wciąż sporo pracy. Nie da się w tydzień czy dwa przyswoić i opanować nowego systemu gry. Za miesiąc powinniśmy prezentować wyższy poziom – zaznaczył Aleksiej Trandin, środkowy biało-niebieskich.

Przed zespołem Unii kolejny wymagający sprawdzian, którym będzie starcie z góralami. Ekipa dowodzona przez Andrieja Gusowa we wtorek pokonała KH Energę Toruń i z pewnością przyjedzie do grodu nad Sołą z zamiarem walki o pełną pulę.

Zakończyć serię

Serię szesnastu meczów bez zwycięstwa będzie chciało zakończyć dziś Zagłębie Sosnowiec, które na wyjeździe zmierzy się z Ciarko STS-em Sanok. Szefostwo ekipy z Zamkowej 4 chce powalczyć o udział w fazie play-off, dlatego w ostatnim czasie dokonuje systematycznych wzmocnień składu.

Ostatnio kontrakt z Zagłębiem podpisał Aleksandr Wasiljew, który może pochwalić się 223 meczami w KHL (38 goli, 52 asysty)! Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, Wasiljew wystąpi dziś w starciu z sanoczanami.

Zespół Marka Ziętary zajmuje na razie ósmą lokatę i nad sosnowiczanami ma 14 punktów przewagi. Pewne jest to, że ekipa z Podkarpacia nie odda punktów za darmo.

Najłatwiejsze zadanie czeka dziś hokeistów KH Energii Toruń, którzy zmierzą się na wyjeździe ze Stoczniowcem Gdańsk. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo „Stalowych Pierników” będzie traktowany w kategorii niespodzianki.

JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice godz. 18:00

Poprzednie mecze: 3:1, 5:2.

Transmisja: polskihokej.tv

Re-Plast Unia Oświęcim – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 18:00

Poprzednie mecze: 4:3, 2:4

Transmisja: polskihokej.tv

Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00

Poprzednie mecze: 1:0, 2:1.

Transmisja: polskihokej.tv

GKH Stoczniowiec Gdańsk – KH Energa Toruń godz. 18:00

Poprzednie mecze: 2:3, 0:6.

Transmisja: polskihokej.tv

Comarch Cracovia – GKS Tychy godz. 18:00

Poprzednie mecze: 4:5, 2:4.

Transmisja: polskihokej.tv