Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia), Nicolas Besch (Comarch Cracovia), Jakub Wanacki (GKS Tychy), Leszek Laszkiewicz (Comarch Cracovia), Richard Kral (JKH GKS Jastrzębie), Jared Brown (HC GKS Katowice) - to szóstka najlepszych graczy 4. kolejki PLH wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia) (2.*)
Bramkarz Pasów od początku sezonu jest w świetnej formie. W pierwszej odsłonie popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Później miał mniej pracy, ale nawet będąc nierozgrzanym nie dał się pokonać zawodnikom oświęcimskiej Unii.
Cztery kolejki za nami, a „Radzik” ma na swoim koncie już dwa czyste konta.
Obrońcy:
Nicolas Besch (Comarch Cracovia)
Bezsprzecznie lider krakowskiej defensywy. Skuteczny w odbiorze, ale też niesamowicie kreatywny w ataku. W 24. minucie wykorzystał błąd w ustawieniu Sebastiana Stańczyka i zaskoczył go strzałem z okolic linii niebieskiej.
Po tym trafieniu rozpoczął się przy Siedleckiego prawdziwy Armagedon.
Jakub Wanacki (GKS Tychy)
Młody defensor GKS-u na stałe wywalczył sobie miejsce w pierwszych trzech formacjach obronnych tyskiej drużyny. W meczu z Toruniem zdobył swojego drugiego gola w karierze na ekstra ligowym szczeblu. W porównaniu do poprzedniego sezonu podniósł swój poziom, co docenili także trenerzy.
Napastnicy:
Leszek Laszkiewicz (Comarch Cracovia)
Zdecydowanie najlepszy mecz „Laszki” w tym sezonie. 34-letni skrzydłowy był zawsze tam, gdzie powinien. Imponował przeglądem pola i niekonwencjonalnym dryblingiem.
Na uwagę zasługuje jego trafienie z 16. minuty, kiedy to z wielką gracją minął Szymona Urbańczyka, objechał bramkę i w swoim stylu – precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka zaskoczył Dalibora Sedlarza.
Richard Kral (JKH GKS Jastrzębie)
Był motorem napędowym drużyny z Jastrzębia. Zdobył bardzo ważnego gola na 5:5 w 56. Minucie, lokując gumę z ostrego kąta obok leżącego Odrobnego. Każde jego podanie do partnera było przemyślanie, miało swój cel, a niejednokrotnie ośmieszało rywala. Lider drużyny z prawdziwego zdarzenia.
Jared Brown (HC GKS Katowice) (2.*)
Amerykanin robi furorę w Polskiej Lidze Hokejowej. Jak dotąd w 4 spotkaniach zdobył aż 10 punktów.
W ostatnim meczu z Zagłębiem znów spełnił swoje zadanie. Strzelił dwie bramki (na 2:0 i na 3:1) i kolejny raz potwierdził, że jest jednym z liderów zespołu z Katowic. Jak długo utrzyma obecną formę?
* - ilość nominacji do "Szóstki Hokej.Netu"
Czytaj także:
