Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Karolina Późniewska: Chcemy pokazać, że umiemy grać, a mistrzostwa to nie wyjazd na wycieczkę

Karolina Późniewska: Chcemy pokazać, że umiemy grać, a mistrzostwa to nie wyjazd na wycieczkę

Karolina Późniewska nazywa „Czerkawskim w spódnicy” to ikona polskiej kadry narodowej hokeistek. W sobotę rozpocznie swoje dziewiąte mistrzostwa świata. Jest kapitanem ekipy biało-czerwonych, które pod jej wodzą chcą udowodnić, że naprawdę potrafią grać w hokeja i walczyć o najwyższe laury w swojej dywizji.

HOKEJ.NET: Na tydzień przed wylotem do Pekinu spotkałyście się w Katowicach na zgrupowaniu. Jak wyglądała praca kadry na tym obozie?

Pierwsze trzy treningi nakierowane były na jazdę. Trener chciał żebyśmy rozruszały nogi. Potem zaczęły się już strzały, taktyka, przewagi i osłabienia, czyli już typowe przygotowania pod to, co mamy grać na mistrzostwach świata. Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Nie było żadnych poważniejszych kontuzji.

Jesteś kapitanem reprezentacji. To szczególna funkcja, również w kontekście dbania o właściwe relacje w grupie. Jak oceniasz współpracę tego swoistego konglomeratu ludzkiego, który obecnie jest w naszej kadrze? Mam na myśli szeroką ławę młodych hokeistek, które weszły do reprezentacji. Jak radzicie sobie w takim zestawieniu – one i wy, doświadczone, grające od wielu lat hokeistki?

To bardzo fajne połączenie. Młode dziewczyny wniosły dużo świeżości do naszej kadry. Muszą ostro walczyć o miejsce w składzie. Wiadomo, każdy musi, ale one tym bardziej. To jest naturalne, że dziewczyny, które wchodzą dopiero do kadry mają nieco trudniej, niż te, które są w niej już długo. Ja oceniam bardzo pozytywnie to wymieszanie, czyli to, że połowa zawodniczek jest młoda, połowa już nieco starsza. Rozumiemy się dobrze. Nie ma sytuacji, że te młode dziewczyny są traktowane gorzej, albo że nie potrafimy się porozumieć ze sobą. Dobre relacje przekładają się również na samą grę, w której nie widać jakichś podziałów.

W tym sezonie Polki grające poza granicami kraju osiągnęły bardzo dobre wyniki. Martyna Sass, Joanna Orawska, Ewelina Czarnecka i Julia Zielińska zostały mistrzyniami Słowacji. Wiktoria Sikorska z Anną Dreinert wywalczyły srebrne medale w Czechach. Zuzanna Baran zdobyła brąz w Extralidze słowackiej, a Kamili Wieczorek niewiele zabrakło, żeby zameldować się w elitarnej szwedzkiej SDHL. Czy te sukcesy klubowe pozytywnie wpływają na kadrę? Czuć, że idzie ku lepszemu w polskim hokeju kobiecym?

Tak, da się to odczuć. My się wszystkie cieszymy, że dziewczyny, które idą grać zagranicę, zdobywają tam najwyższe laury. To jest tylko z korzyścią dla kadry. Wiadomo, że najważniejszą imprezą sezonu są kwietniowe mistrzostwa świata. Nie mamy wielu zgrupowań, stąd też przede wszystkim musimy się przygotowywać w klubach. Naszym zadaniem jest prezentować się tam jak najlepiej, aby to później przekładało się na wynik reprezentacji. Na zgrupowaniach jest czas jedynie na ćwiczenie konkretnych ustawiań. Hokeja trzeba się uczyć w klubach, stąd też bardzo się wszystkie cieszymy, jak naszym koleżankom dobrze idzie w zagranicznych drużynach. Oby coraz więcej dziewczyn wyjeżdżało i grało o jak najwyższe cele.

Przed tobą dziewiąty turniej rangi mistrzostw świata. Doświadczenie masz zatem niebagatelne. Czy zostały ci w pamięci jakieś szczególne chwile z tych czempionatów, które za tobą?

Te początkowe turnieje były dla nas – nie chcę powiedzieć, że zbyt łatwe – ale dawałyśmy sobie w nich dobrze radę. Nie ma co ukrywać, że w 2011 w Bułgarii (Sofia, Dywizja V, wygrana Polek – przyp.red.) i w Korei Południowej rok później (Seul, Dywizja IIB, wygrana Polek – przyp.red.) nie było drużyn, które zawiesiłyby nam wysoko poprzeczkę. Przełomowym momentem był turniej w Bledzie na Słowenii, gdzie wywalczyłyśmy awans (2016 rok, Dywizja IIA – przyp.red.). Od tamtej pory utrzymujemy się w dywizji IB, która jest naprawdę mocna. Stawka jest wyrównana, choć czasami niektóre wyniki temu przeczyły, ale proszę mi wierzyć, że na tym poziomie każdy może wygrać z każdym. Podkreślę raz jeszcze, że największy przełom i to co zostało najmocniej w głowie to właśnie turniej sprzed trzech lat zakończony tym historycznym awansem. Jeżeli chodzi o przykre momenty to na pewno czempionat katowicki (2017 rok, Dywizja IB, 6. miejsce – przyp.red.), gdzie trzeba powiedzieć to wprost – nie wyszło nam przed własną publicznością.

Widać, że to ostatnie miejsce w Katowicach siedzi wam cały czas w głowach. Czy to oznacza, że macie coś do udowodnienia?

Chcemy teraz pokazać, że stać nas na lepszy wynik. Musimy zmazać tę plamę ostatnich miejsc dwa razy z rzędu. Jesteśmy żądne tego, żeby pokazać, że my naprawdę potrafimy grać w hokeja, a nie tylko jeździmy na wycieczki. Dziewczyny zostawiają serce na lodzie i poświęcają dużo prywatnego życia, żeby być na kadrze, walczyć dla Polski i godnie reprezentować swój kraj.

Jesteś typem zawodniczki, która raczej rywalkom się nie kłania. Myślę, że nie jedna do dzisiaj pamięta nazwisko Późniewska. Ta nieustępliwość i sportowa agresja cię wyróżnia. Skąd to się wzięło, że akurat te cechy są tak wiodące w twoim przypadku?

Mój styl gry w dużej mierze podyktowany jest faktem, że przez długi czas grałam z chłopakami. To narzuciło pewne zachowania, które są odmienne niż w przypadku zawodniczek rywalizujących od zawsze tylko w kobiecym gronie. Ja chcąc przetrwać wśród chłopaków musiał po prostu dostosować się do nich, ale to mi akurat bardzo pomogło. Cenię sobie fakt, że do 16. roku życia praktycznie cały czas rywalizowałam z nimi.

Patrząc na to jak grasz i słuchając co mówisz, aż nie mogę nie zapytać o to, czy przypadkiem nie lepiej byłoby gdyby zniesiono różnice pomiędzy przepisami gry dla kobiet i mężczyzn?

Moim zdaniem w kobiecym hokeju powinna być dopuszczona gra ciałem. Mężczyźni mogą, a my nie. To dla mnie dziwne. Przecież jako zawodniczki prezentujemy się fizycznie w bardzo zbliżony do siebie sposób, a zatem nikt nikomu nie zrobiłby krzywdy. Odbywałoby się to na takich zasadach jak w męskiej odmianie hokeja. Tam jest to normalne, a u nas zakazane. Ostrzejsza gra na pewno byłaby ciekawsza. Zresztą spójrzmy na inne dyscypliny sportu powszechnie uważane za typowo męskie. Czy piłkarki grają na innych zasadach niż piłkarze? Czy kobiecy boks to jakieś lżejsze ciosy ustalone z góry przepisami? A zapasy na przykład, czy podnoszenie ciężarów? Wszędzie kobiety rywalizują na takich zasadach jak mężczyźni i te dyscypliny sportu wyglądają tak samo, a u nas zrobiono takie rozgraniczenie, które w mojej opinii nie wpływa dobrze na atrakcyjność widowiska.

W tym roku twoja drużyna klubowa zdobyła czwarte mistrzostwo Polski z rzędu. Polonia Bytom nie schodzi z podium od 2008 roku. W ostatniej dekadzie tylko dwa razy nie zdobyłyście złotych medali. Czy to nie jest już dla was bardziej powinnością niż sportowym wyzwaniem?

Wiadomo, że każde mistrzostwo cieszy. Po to trenuje się cały sezon, żeby na końcu odebrać złoty medal, ale nie oszukujmy się, nasza liga jest, jaka jest. Od tylu już lat zawsze spotykamy się w finale ze Stoczniowcem Gdańsk, a przydałoby się, żeby wydarzyło się coś innego. Marzy mi się zagrać w europejskich pucharach. Stworzyć silną drużynę i spróbować tej rywalizacji w EWHL. Byłoby to fajne wyzwanie i nie lada doświadczenie. Zobaczymy co przyszłość przyniesie. Może się coś wydarzy.

W sezonie rozgrywacie o wiele mniej spotkań od mężczyzn. Wystarczy tylko powiedzieć, że ich faza zasadnicza to 42 mecze, a w PLHK jest to 12 spotkań. To wręcz symboliczna liczba. Zgodzisz się ze mną?

Spotkań mamy wciąż zbyt mało, a do tego jeszcze są sytuacje, że jakaś drużyna przełoży mecz i tworzy się miesiąc przerwy. Tak nie powinno być. My potrzebujemy grać regularnie co tydzień. Na przykład dziewczyny z Gdańska, które wiadomo muszą daleko dojeżdżać funkcjonują tak, że przyjeżdżają od razu na dwa mecze, a potem kolejne dwa tygodnie nie grają nic. Przy czymś takim trudno jest zachować cos takiego co nazywa się rytmem meczowym. Ale co mamy zrobić jeżeli jest pięć drużyn rywalizujących na jakimś tam w miarę równym poziomie? Bez sensu jest łączyć się z grupą B, gdyż jednak te różnice w wyszkoleniu są zbyt duże. Kiedyś doszło do takiego mariażu i na przykład jechałyśmy do Poznania, co kończyło się to wynikiem 30:0. Takie pojedynki nie uczyły nas niczego, ani też nie były w żaden sposób przydatne dla rywalek.

Przed kierowaną przez ciebie kadrą narodową impreza roku. Jak oceniasz szanse zespołu w pekińskim czempionacie? Czego możemy się spodziewać?

Grałyśmy ze wszystkimi naszymi przeciwniczkami. Tak jak już wcześniej mówiłam na tym poziomie każdy może wygrać z każdym. Istotna jest dyspozycja dnia, tak jak i taktyka przyjęta przez trenera, to czy piątki zostały odpowiednio ze sobą dobrane. Chodzi mi o to, że decydujące znaczenie na tym poziomie mają niuanse. Sam turniej wymaga wielu sił, bowiem w ciągu 7 dni trzeba rozegrać 5 ciężkich spotkań. Biorąc pod uwagę to co powiedziałam, ciężko jest stwierdzić jednoznacznie jakie są szanse na bycie w czubie tabeli, na wywalczenie awansu i tak dalej. Jedno jest pewne. Gramy o najwyższe cele, ale nie chcemy niczego obiecywać. Podchodzimy do sprawy z pokorą, mając w głowach dwa poprzednie lata, kiedy kończyłyśmy na ostatnich miejscach. To byłoby wręcz niedorzeczne uważać się teraz za faworytki. Przypomnę tylko, że jadąc do Bledu też nikt na nas nie stawiał, a wyprawa zakończyła się awansem. Istotne jest, żeby grać swój hokej, realizować wytyczne trenera i jeżeli do tego każda z nas zostawi serce na lodzie oraz 100% zaangażowania, to możemy pokusić się o jakiś medal, ale o jaki to już nie powiem. Chcemy zagrać fajny, ciekawy hokej, taki który sprawi nam radość.

Czyli walka na całego, ale z pokorą, tak?

Tak, oczywiście. My naprawdę doceniamy klasę rywalek z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć. Chinki to bardzo szybkie dziewczyny, co jest ich ogromnym atutem podobnie jak Koreanek. Holenderki natomiast są niezwykle silne fizycznie. Wydawałoby się, że jesteśmy od nich lepsze, a jednak dwa mecze towarzyskie w lutym sprowadziły nas trochę na ziemię i pokazały, że to wcale tak nie jest. Nie da się inaczej podejść do turnieju niż z pokorą. Nie chodzi mi o strach, bo bać się nie mamy czego, ale doceniać klasę rywalek to akurat należy.

Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe